Zdemoralizowana Unia Europejska

Obrazek użytkownika elig
Świat

  

 Na stronie internetowej TV Republika {]]>TUTAJ]]>(link is external)} pojawiły się wczoraj [1.04.2017] takie oto wypowiedzi:  Pierwszą wygłosił red. Marek Król:

  "- Nazywam go Jean-Clown Juncker, to taka małpiatka, bo to nie on rządzi. Kogo Unia mianuje na najwyższych urzędników? Uwikłanych ludzi bez znaczenia - Barroso, Mogherini, Juncker, Tuska, który czuje oddech zamachu smoleńskiego i Amber Gold - powiedział w "Politycznym podsumowaniu tygodnia" publicysta Marek Król. Oprócz niego, gośćmi MArcina Bąka byli ekspert ds. bezpieczeństwa dr Rafał Brzeski oraz publicysta Jerzy Jachowicz.".

  Ten ostatni stwierdził natomiast:

  "- Pani Bieńkowska ma jeszcze otwarta drogę kariery, Paweł Graś, przyzwyczajony do tego, żeby służyć jakiemuś panu. Nie byłbym pesymistą, że skończyły się zasoby na kolejne wysokie stanowiska w UE. Juncker jest klasycznym przedstawicielem teatru Monty Pythona. On we wcześniejszych latach musiał być tym zafascynowany i teraz to naśladuje. Wpływ alkoholu uwalnia u niego wszelkie hamulce. Pokazuje to, jak głęboka demoralizacja panuje w Unii, to jest degeneracja – zauważył Jerzy Jachowicz.".

  Nie był to żaden Prima Aprilis.  Obaj redaktorzy mają świętą rację.  To nie są żadne "wypadki przy pracy",  Jest to świadoma polityka personalna tych, co chcą kierować UE z tylniego siedzenia, głównie Niemców i Francuzów.  Przede wszystkim - na kierownicze stanowiska w Brukseli dobierani są ci, którzy nie mogą liczyć na poparcie w swoich własnych krajach.  Tusk otrzymał posadę w Brukseli, gdy jego partia i on sam zostali skompromitowani przez Smoleńsk oraz przez aferę taśmową.  Jego kadencje przedłużono w chwili, gdy Polska jawnie opowiedziała się przeciw niemu.  Timmermans i jego partia mogą liczyć na 4% poparcia w Holandii, a Guy Verhofstadt zaczął robić karierę w UE, gdy w 2007 roku przegrał wybory w Belgii.  Najbardziej znacząca jest jednak sprawa Gyurcsany'ego.

  Ów były premier Węgier doprowadził swój kraj do ruiny.  Zasłynął on z tego, że:

  "Gyurcsány na naradzie, powiedział, że rząd po 18 miesiącach kłamstw, kiedy to on był premierem powinien przeprowadzić niepopularne reformy.
„Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem.”
„I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. Nic. Kiedy trzeba będzie rozliczyć się z krajem, powiedzą co robiliśmy w ciągu czterech lat, co mówimy?”,
„Nie ma wielu opcji. Nie ma, dlatego, że spieprzyliśmy. Nie tylko trochę, ale bardzo.”. {]]>TUTAJ]]>(link is external)}.

  W tygodniku "Do Rzeczy" w 2015 roku ukazał się artykuł Macieja Szymanowskiego "Premier Gyurcsany będzie nas kontrolował" {]]>TUTAJ]]>(link is external)}.  Dowiedzieliśmy się z niego, iż:

  " Zgodnie z decyzją podjętą na początku tygodnia przez Komisję Europejską, przeprowadzenie analizy polskiej polityki spójności - w zakresie roli administracji w polityce zatrudnienia, zapobiegania ubóstwu, zrównoważonego rozwoju, etc. - zlecono bowiem węgierskiej firmie Altus Zrt. Cena przygotowania audytu określona została na sumę ok. 400 tysięcy Euro. 
Cóż w tym takiego zdumiewającego? Otóż właścicielem firmy Altus Zrt. jest były premier Węgier Ferenc Gyurcsány. (...) Jakby  tego było mało, Altus Zrt., oraz spółki z nim pokrewne, zostały przez Komisję Europejską uznane za najlepiej merytorycznie przygotowane dla przeprowadzenia oceny państw aspirujących do UE, jak Macedonia czy Gruzja, który to gest Unii państwa te z pewnością właściwie odczytają. Honorarium dla konsorcjum Altusa Zrt: 5 mln Euro (łącznie, do 2020 roku).".

  Cel takiej polityki personalnej jest jasny.  Chodzi o utworzenie grupy marionetek całkowicie zależnych od zakulisowych macherów.  Jest ona jednak krótkowzroczna.  Ludzie dobierani w ten sposób nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków i to właśnie dlatego - cała UE pogrąża się w coraz głębszym kryzysie,

  

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (17 głosów)

Komentarze

Od początku było wiadomo, że rząd PIS-u narusza zbyt wiele żywotnych interesów wpływowych graczy UE i będzie miał przeciwko sobie większość

Vote up!
14
Vote down!
0
#1536260

POLAND vs EU - Polska kontra Unia - Max Kolonko Mówi Jak Jest

 

Vote up!
7
Vote down!
0
#1536261

A kogo UE ma zatrudniać? Przecież nie ludzi mających coś wspólnego z uczciwością. Najlepiej nadaje się tu nieudacznik, bo nie będzie nikomu patrzył  na ręce i będzie pobłażliwy dla;pijawek, które gdzie mogą wysysają z zasobów unijnych dla siebie nektar. Całe  funkcjonowanie wierchuszki UE polega na kolosalnym bogaceniu się ludzi "namaszczonych".. Chodzi nawet o to, by oni za wiele nie umieli, tylko, żeby firmowali jedni drugim faktury. To jest powód dla którego ta ze wszech miar sensowna instytucja jaka jest UE kuleje i trzeba się modlić, żeby nie uległa całkowitemu paraliżowi. Tym, którzy do tego doprowadza nic się złego nie stanie, bo oni już to "swoje" odbierają. 

Vote up!
7
Vote down!
0
#1536273

UE nie zostala stworzona aby maluczkim zrobic dobrze tylko po to aby wybrani mogli maluczkich jeszcze wydajniej w obracaniu kierata zatrudnic.

 

pozdrawiam,

Vote up!
4
Vote down!
0

Vik

#1536279

 Picardo zaatakował Tuska: zachowuje się jak rogacz, który odreagowuje na dzieciach

- Pan Tusk, który ma w zwyczaju stosowanie analogii  do rozwodu i pozwu rozwodowego, zachowuje się jak zdradzany mąż, rogacz, który odgrywa się na dzieciach - powiedział szef rządu Gibraltaru Fabian Picardo. Ocenił, że szef Rady Europejskiej, oferując Hiszpanii możliwość weta ws. objęcia Gibraltaru po Brexicie umowami handlowymi na linii Bruksela-Londyn, pomaga Hiszpanii w jej działaniu "prześladowcy".

 

Burza ws. Gibraltaru wybuchła po słowach donalda Tuska. Powiedział, że Brexicie "żadna umowa między Wspólnotą a Wielką Brytanią nie może być stosowana na terytorium Gibraltaru bez porozumienia Zjednoczonego Królestwa z Królestwem Hiszpanii".

Szef rządu Gibraltaru Fabian Picardo nie wytrzymał i ostro skrytykował Tuska oraz Hiszpanię.

 

ps.

Proszę, taki mikroskopijny Gibraltar a jak walnął na odlew "słońce Peru"!

Schetyna, Kijowski i Petru - gotować się do drogi na odsiecz poniewieranemu królowi Europy. Później się rozliczycie kto zwinął kasę z puszek.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1536295

był taki tekst w "Tygrysach Europy", pasuje do Bieńkowskiej? Niech będzie, że to Bieńkowska, jak zwał tak zwał.

Seneka pisał, że niektórzy są tak głupi, iż myślą, że może ich znieważyć jakaś tępa baba, Co za różnica o jaką babę idzie, ilu ma tragarzy, iloma kolczykami obciąża uszy, w jak obszernym fotelu spoczywa, Jeżeli nie zdobędzie wiedzy i starannego wykształcenia jest to bezmyślne i dzikie zwierzę, niezdolne powściągnąć instynktów.

 

 

 

 

Vote up!
3
Vote down!
-1

Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.

 

#1536307

"jest to bezmyślne i dzikie zwierzę, niezdolne powściągnąć instynktów."

Jakim cudem Seneka przewidział twoje narodziny...?.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1536383

W pelni popieram: ludzie w EU dobierani sa w taki sposob, by nimi sterowac. jestesmy widzami w teatrze POLITYKA. EU jest NIBYWLADCA a Polska jest CHLOPCEM DO BICIA.

Vote up!
5
Vote down!
0

Gosia

#1536309

http://wpolityce.pl/polityka/333963-niekorzystne-dla-polski-zmiany-w-systemie-glosowania-ue-w-zycie-wchodzi-system-podwojnej-wiekszosci-zapisany-w-traktacie-lizbonskim

 

To nie dotyczy tylko Polski więc skutki będą potężne. I to będzie prawdopodobnie  prawie jedyna reforma UE. Chyba trzeba zamawiać księdza i grabarza? 

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1536331