Jest odlotowo! POpchnięci w odmenty! znaczy się w odmęty! a raczej męty!

Schadzka sędziów pod żyrandolami okazała się szybko rentującą się inwestycją, dobrym biznesem dla B. Komorowskiego.
Kilka okrągłych zdań! Wicie rozumicie! Musimy być razem! Panią prezes w mankiet! Prezesa POd mankiet!
Bajer, kit.
Aktyw został urobiony!
A na aktywie, to jak i za komuny można wszak polegać!
I nie minęło kilka dni, a już sa pierwsze s,tujey,owane tego efekty! jeden z sądów okręgowych nakazuje prokuraturze zabrać się po raz kolejny za Antoniego Macierewicza!, likwidatora wsi.

W otoczeniu obecnego prezydenta aż cuchnie nie tylko wsio'kami mającymi nawet certyfikaty gru.
Ale chyba nie tylko oni stoją za tym postanowieniem sądu!
Sam pan prezydent nie pozostawia złudzeń, że mocno go uwiera ta sprawa i podnieconym głosem tokował dla jedengoz efemów: cyt.
"To jest ważna decyzja, bo potwierdzająca to, że złamanie prawa nie może liczyć w prosty sposób na schowanie tego pod dywan. (…) Fakt jest faktem - o wiele lat zostało opóźnione wyjaśnienie sprawy i na wiele lat niektórym się upiekło coś, co nie powinno się upiec, tylko powinno być jednak obnażone i ukarane".

Istotnie prawo musi być przestrzegane! a sprawcy, sprawca ukarany!
W rzeczy samej panie prezydencie!
Wszak III RP to państwo prawa!
( ja odnoszę wrażenie, że raczej prawników, ale nie obywateli!).

Ale B. Komorowski to jak wiadomo także bardzo ciekawski... dociekliwiec!
Tak więc idzie dalej:
"Ciekawi mnie jednak, jakie były motywacje takiej próby udowadniania, że wiceminister obrony narodowej nie jest funkcjonariuszem publicznym. To mnie bardzo interesuje"

Pan prezydent prawnik pełna gębą! mozna by rzec pełen odmętów!

I co na to prokuratura!?
Chyba nie bedzie maiała wyjścia! bo słowa instruktażu pan prezydent udzielił jawnym tekstem nie bawiąc się w aluzje!

A może jednak utrze nosa tak panu prezydentwoi jak i wsi.okom!
Wszak tam w prokuraturze, tak jak w sądach ( mimo zlej o nich opinii!!) nawet ci starsi stażem nie wszyscy byli TW czy też na liście wspópracowników wsw czy wsi!
I nie dla wszystkich ten odmętowy instruktaż pana Bronisława jest poleceniem do wykonania!

I drugi odmęt!
To dzisiejsze (i przeszłe też!) wypowiedzi premier Ewy Kopacz n/t zagrożenia od Rosji, gospdarki, frankowiczów, górnictwa czy blokady dróg przez rolników!
To też kategoria odmętu!
Żadnych konkretów, bełkocik! broszurowy bełkot, ogólniki!
Zero myśli, zero przesłania.
Mowa trawa.
I kapitalna pointa!
Kamiński znaczy się niejaki Misiek zostaje ... sekretarzem stanu!
Ciekawe kto pierwszy wyleci z tego rządu!
Kto kogo pierwszy załatwi?
Czy pani premier szybko się zorientuje i ... wykopie Miśka za intrygi!?
Czy też Misiek ją skompromituje, POdłoży jej świnię tak wielką, że rechotać będą nawet dotychczasowi najwierniejsi pani premier!
Na mój nos, to Kamiński już od dawna pracuje na nowego premiera!
Na kogo? okaże się zapewne niebawem!

Ale w odmętach tak bywa!
I odlotowo jest!
Czasem nawet nieloty mają odloty!

pzdr