Całkiem niezły biznes; zaatakować prezydenta, dokopać PiS'owi. A tych o fałszywych wargach nigdy nie brakło!
Powtórzę truizm, że nie ma tzw świętych krów w przestrzeni publicznej, w tym w polityce.
Władza, niemal każda władza jest wdzięcznym tematem dla krytyki; satyryków, kabareciarzy.
I to jest stan normalny.
Ale wystarczy popatrzeć na to co się dzieje od kilku lat w tej sferze w Polsce.
Powstał wręcz nowy rodzaj biznesu!
Doszukiwanie się po tzw prawicowej stronie antysemityzmu, tylko zasygnalizuję.
Swietnym biznesem od zwycięstwa Lecha Kaczyńskiego okazało się właśnie dokopywanie jemu i jego zwolennikom.
Ulubieniec salonowy, niemal już osadzony w Belwederze nominowaniec D. Tusk pozostał tam , gdzie był czyli w Sopocie.
Potem premier z Krakowa z tego samego obozu musiał POzostać na walizkach
POd Wawelem,gdyz Polacy nie chcieli żyć w przedłużonym rywino-michniko landzie!
I stało się!
Salon zakipiał nie tylko ze złości!
POrażka niemal pewnych wg sondaży zwycięzców natychmiast skonsolidowała towarzystwo o nieczystych wargach!
Prócz normalnej opozycji wobec POjawiło się zaPOtrzebowanie na swoistych wręcz "zawodowych" krytyków wśród aktorów, muzyków, pisarzy!
Tak jak jak za komuny!
Tzw świat kultury, szeroko rozumiany nie szedł już co prawda w pierwszomajowych pochodach i nie wymachiwał do Tuska stojącego na trybunie gożdzikami czy balonikami, ale przypuścił gwałtowny atak tak na prezydenta, jak i Pis!
Pozornie jest to normalne, wszak każda władza nie kontrolowana, nie krytykowana się degeneruje!
Po kolejnych wyborach stan ten nie tylko się utrzymał, ale wręcz się
sPOtęgował!
Opozycja, a w zasadzie jedynie PIS i prezydent zostali POddani jeszcze bardziej zmasowanemu atakowi.
Skąd się bierze takie zachowanie?
Nie jestem badaczem, ani fachowcem, ale spróbuję mocno nieudolnie to ocenić na kilku modelowych wręcz przykładach.
Za komuny mistrz i nauczyciel latami popierał władzę czerpał z tego garściami, oczywiście w zamian odwdzięczał się robiąc filmy, czy pisząc książki z właściwym, miłym władzy przesłaniem. Miał całą rzesze młodych, zdolnych uczniów. Potem jak się dorobił zaczął uprawiać aksamitną opozycję dalej korzystając z obfitej michy!
Jego młodzi uczniowie doskonale to rozumieli i czerpali ile się da.
Potem"S" więc trochę podniosłych wierszy w kościele, wyjazd za granicę, etc.
Generalnie morale ich było ujmijmy to terminem nie najwyższej próby!
Stąd nie dziwmy się, że dzisiaj taki Mareczek, Januszek, Wojtek, Daniel czy Krystyna chętnie POdnajmują się do dokopania prezydentowi!
Oczyw8iście tak jak kiedyś, tak dzisiaj służalczość to dobry biznes!
A ich wargi są zdolne do wypowiedzenia wielu nieczystości!
Nawet nie trzeba być w PO, aby "masakrować" prezydenta, skoro to niezły biznes.
T. Mazowiecki nie był w partii,na dodatek podobno był katolikiem a ile zła wyrządził za prl Polsce, Polakom i kościołowi wysługując się Bierutowi i Gomułce!
Taki choćby Mareczek! Jego krytyczne wyPOwiedzi n/t prezydenta czy PiS mają swoją konsekwencję; to kolejna decyzja miasta Sopot czy innego o przyznaniu zgody na intratna lokalizację sklepu czy winiarni.
POżal się Boże aktorzyny czy muzycy to kawałek zlecenia walterowskiego czy michnikowskich zetko-eremefów!
To już nie chleb, bo chleb to ony mają!, ale... niezła, suta omsta!
Oczywiście nie generalizuję, ale jedynie oceniam tych najbardziej "dzielnych" z tym biznesie!
A że ten światek nie od dzisiaj jest skundlony, to jesteśmy świadkami ujadanie co rusz.
Brak opcji zerowej dla słuzb, sądów, prokuratury.
Brak lustracji.
Brak rzetelnego rozliczenia prl ciągle mści się!
A nie należy zapominać, że tzw świat kultury był w prl bardzo mocnym wsparciem dla rządzącej promoskiewskiej ekipy!
Co prawda taki Grabowski dzisiaj nie pisze na cześć Tuska czy PO tak podłych wierszy uwielbiających jak Szymborska o Stalinie , ale mechanizm POzostał ten sam!
Służalczość!
Skundlenie intelektualne!
pzdr
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1221 odsłon
Komentarze
niezły biznes?
7 Lutego, 2010 - 12:30
ja tam im nie zazdroszczę tych srebrników, to droga donikąd, a jeśli....na końcu utrata dobrego imienia.
Np. pani Dorotka Wellman nie mogła już znieść tych kpiących uśmieszków w bloku i....uciekła na osiedle sobie podobnych. Poszła tam gdzie są "oni" chcąc nie chcąc. A było tak niewinnie, na fali entuzjazmu dla nowej liberalnej partii z przyszłością. Została wyd...czona. Nie ja podziękuję.
gosia,srebrniki to też waluta! a do tego jak...brzęczy!
7 Lutego, 2010 - 13:01
Zwróć proszę uwagę na taka okoliczność jak wielu ma wręcz osobiste powody , aby wprost genetycznie nienawidzieć tego co
umownie i b. ogólnie można by nazwać IV RP!
Pare przykładów z rzędu.
Mareczkowi lustracja jako żywo kojarzy się z ciemniejsza stroną jego tatusia za okupacji!
Januszkowi lustracja, to teść/ imię i nazwisko jak on!, ale to przypadek/, który na UMK w Toruniu donosił na kumpli i swego mistrza prof. Artura Hutnikiewicza od lat 60, zaczynał już kapować jako asystent a kończył jako kapusta profesor! i mimo wykrycia w IPN szedł w zaparte!
Miecugow, ojciec jego podpisał list razem z Szymborską potępiający Kisiela i innych!
A taki syn Mazowieckiego!
Jaką szmat-łachudra był za Bieruta i Gomułki jego ojciec to każdy przyzwoity Polak wie!
Więc nie dziwota ,że genetyka wzmocniona srebrnikami króluje w tym towarzystwie!
pzdr
antysalon
@Antysalon
7 Lutego, 2010 - 14:02
Witam
A teraz całkiem poważnie.
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Obecnie, żeby trwać i przetrwać, trzeba być Anty-Kaczystą. I im mniejsze możliwości intelektualne a ambicje przerosnięte tym, dla różnorodnej kariery, musisz być coraz bardziej zajadłym anty-pisowcem i piewcą PO i Tuska- Pustaka. Innymi słowy: im jesteś głupszy, a chcesz coś mieć z tego życia, tym bardziej musisz być prorządowy.
A, że przez 20-lat skutecznie ogłupiono polskie społeczeństwo (i dalej się ogłupia obniżając jakość kształcenia), tym tych głupków i idiotów intelektualnych jest coraz więcej. Stanowią grubo ponad 70% społeczeństwa. I oni to, widząc obecne trendy i nic nie rozumiejąc z tego co się wokół nich dzieje, bezwiednie stają się piewcami jedynie słusznej, bo dającej profity, linii politycznej: Tusk-Ukochany Przywódca i wszystko, co mu przeszkadza jest a'priori BE!
Do tego dochodzi jeszcze pragmatyzm i racjonalizm ludzi naprawdę myślących. Zdając sobie sprawę, ze trzeba być anty-kaczystą to takimi są, dla swoich własnych interesów.
Ja mogę powiedzieć jak to jest w biznesie: gdy nie jesteś z Nimi to klapa: nie masz układów, zleceń, nie możesz zadzwonić do lemingowego Dyrektora banku jak potrzebujesz kredytu, masz przechlapane w sądach, id....
Nie ma Cię w Rotary Club? - jesteś poddany ostracyzmowi towarzysko-biznesowemu. Nie masz zaproszenia na Galę BCC?zimową lub lenią), jesteś nikim!
Trzeba być naprawdę wybitnym w swojej dziedzinie, profesjonalistą, żeby być prawicowcem w biznesie. Musisz górować inteligencją i być bardzo dobrym menedżerem. Wtedy uznają, że nie ma co się z Tobą droczyć, masz fanaberię bycia prawicowcem to trudno... ale jesteś za cenny, żeby się od Ciebie odwrócić, bo masz doktorat, pisujesz, możesz pomóc ponieważ masz świetne pomysły biznesowe na pomnożenie pieniędzy, itd...
Wtedy sobie możesz pozwolić na prawicowość...
Tylko, że Takich ludzi jest naprawdę mało, to wyjątki... reszta nawet, gdy ma w środku poglądy prawicowe to ich nie ujawnia.... idzie z prądem, bo ma rodzinę, dzieci, zobowiązania kredytowe, firmę ludzi, którzy tam pracują...
Przykre...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Krzysztofjaw...........boleśnie ale prawdziwie
7 Lutego, 2010 - 14:23
mozna tylko powiedziec........TAK JEST.........niestety
i dlatego "po "
ma 50 % poparcia
a ludzie myslący PRAWDZIWIE,tylko 27%
ale ja wolę być w mniejszości,niz
w większości........tych,ktorzy słowa
ETYKA,MORALNOSC w biznesie,
nie znają,ich w moskiewskich
uczelniach,tego nie uczyli...........
gość z drogi
całkiem niezły biznes.............i brak lustracji
7 Lutego, 2010 - 14:51
Antysalonie
10 punktów za przypomnienie......
..smutne 10 pktów:(
bo zdrada,głupota i nonszalancja.......to coś,
co winno być NAPIETNOWANE..
własnie Krzysztofjaw wspomniał Kisiela
uśmiechnęłam się
bo obok biurka stoi Kisiel
Jego Ludzie w akwarium.........i
....."Zanim nadejdzie śmierć"
Spojrzałam w Jego stronę
i przez moment...miałam
wrazenie,ze puscił oko.......................w Naszą Stronę........;)
gość z drogi
Całkiem niezły biznes;zaatakować Przezydenta,dokopac PIS........
7 Lutego, 2010 - 15:19
Gosiu
i ja "im"nie zazdroszczę,ale
pamiętamludzi,ktorzy bedąc"odpornymi"
na " różowe srebniki" konczyli
kiepsko............jedni zostawali bez
pracy,inni konczyli na "smietniku społeczenstwa "
bogatego"inaczej" a jeszcze INNI
wybierali samobójstwo,jako jedyny
ratunek dla pozostawionej RODZINY.......
Czasy krwiożerczych KOMORNIKOW
i błednych decycji Panstwowych Urzędnikow
wszak TO czasy nie tak odległe.............To
rowniez CZAS
ludzi biznesu z tabliczką TW...........i dlatego
Kopanie Pisu i Przezydenta jest w modzie.........
odciąć się od Przyzwoitości........za WSZELKĄ CENĘ !
często i za cenę Życia.........
gość z drogi
@gość z drogi
7 Lutego, 2010 - 17:22
Witam
To, co piszę wiem z autopsji.
Niestety jest to smutne, ale w momencie stawiania mi argumentu: prawa ideologia czy przetrwanie mojej firmy... doprawdy nie potrafię radzić prawej idei, tym bardziej jak widzę, że taki Ktoś nie poradziłby sobie w momencie ostracyzmu biznesowego...
Ileż to razy na prywatno-towarzyskich spotkaniach, po kilku głębszych moi znajomi podziwiają mnie np. za to, że w moim gabinecie wisi krzyż a jedną z widocznych dla wszystkich półek w regale z książkami zajmują książki i myśli (wraz z kazaniami) Jana Pawła II...
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Dobrego Dnia Krzysztowiejaw :)
8 Lutego, 2010 - 12:12
i ja znam gabinety prezesow,gdzie nie wstydzą się
powiesić krzyż,
postawic ikonę Sw Tadeusza,patrona od
spraw beznadziejnych........mało tego,
wspierają okoliczne malenkie kosciółki i to nie
nie tylko moralnie...........:)
znam rownie wielu właścicieli firm prywatnych,
ktorzy ciężka pracą swoją i rodziny.........TRWAJĄ nadal..............
a wiec ....do smuteczkow
dodam rowniez jasne strony.....
Szacunek do pracy,tradycja,wiara..........
wychowanie wyniesione z Rodzinnego Domu
TO te jasne strony...nawet w biznesie.......i
Upór....:)
gość z drogi
Czy warto się zeszmacić?
8 Lutego, 2010 - 11:09
Gratuluję i zazdroszczę Krzysztofie. Ja za swoją bezkompromisowość zapłaciłem wysoką cenę ale nie potrafię inaczej. Skoro w czasach komuny nie dałem się zeszmacić to i dziś mi nie wypada. Jak tysiące przedsiębiorców nie idących na układy z "WSIsalonem" wypadłem z gry i pracuję tak intensywnie jak kiedyś ale dla kogoś i za 10% tego co zarabiałem poprzednio. Mówienie prawdy prosto w oczy może drogo kosztować ale trzeba mieć wiarę. Każdy kiedyś otrzyma zapłatę za swoje czyny i słowa. Nas niepoprawnych jest mniejszość ale tych co myślą podobnie ale nie mają odwagi tego wyrazić głośno jest dużo. Naszym zadaniem jest głosić prawdę aby dodać im otuchy że nie wszystko jeszcze jest stracone, że warto iść na wybory i głosować zgodnie ze swoim sumieniem. Nie każdy młody musi zostać lemingiem ale musimy krzyczeć na tyle głośno żeby zakończył się ten chocholi taniec.
Czy warto się zeszmacić?
8 Lutego, 2010 - 11:09
Gratuluję i zazdroszczę Krzysztofie. Ja za swoją bezkompromisowość zapłaciłem wysoką cenę ale nie potrafię inaczej. Skoro w czasach komuny nie dałem się zeszmacić to i dziś mi nie wypada. Jak tysiące przedsiębiorców nie idących na układy z "WSIsalonem" wypadłem z gry i pracuję tak intensywnie jak kiedyś ale dla kogoś i za 10% tego co zarabiałem poprzednio. Mówienie prawdy prosto w oczy może drogo kosztować ale trzeba mieć wiarę. Każdy kiedyś otrzyma zapłatę za swoje czyny i słowa. Nas niepoprawnych jest mniejszość ale tych co myślą podobnie ale nie mają odwagi tego wyrazić głośno jest dużo. Naszym zadaniem jest głosić prawdę aby dodać im otuchy że nie wszystko jeszcze jest stracone, że warto iść na wybory i głosować zgodnie ze swoim sumieniem. Nie każdy młody musi zostać lemingiem ale musimy krzyczeć na tyle głośno żeby zakończył się ten chocholi taniec.
JanN wspólczuje,ale i gratuluje..........wazne by umieć
8 Lutego, 2010 - 12:21
spojrzec sobie w oczy,
gdy WY Panowie siadacie przed lusterkiem
do golenia ,a my Panie
rowniez patrzymy w swoje lustrzane odbicie,malując się......
i nie wstydzimy się........
Jest nas o wiele wiecej,niż myslimy.........tylko niewielu ma dostęp do internetu,
czy czas i ochotę,by
powiedziec.....jest nas miliony.........
nie wierzycie ?
to przypomnijcie sobie te miliony,ktore zagłosowały
przeciwko ........lemingom.........
Dzisiaj w pewnych,głośnych grupach
modne jest być za ........lemingami.........
ale mody się zmieniają,przemijają......:)
gość z drogi
gościu,patrzeć na siebie co rano przy goleniu bez obrzydzenia
8 Lutego, 2010 - 15:32
to coś więcej niż zdolność kredytowa, zaufanie klientów czy 80% produkcji na eksport!
pzdr
antysalon