Nie sieją, nie orzą, nie sadzą! Ale do dożynek, do wyżerki pierwsi! Tusku i Rostowski trzymajcie się z dala od mojej komory!
Wiosna zapanowała!
Aż strach się przyznać, że wszystko idzie dobrze! Pod obfitym śniegiem oziminy się świetnie przez zimę przechowały, silne mrozy ostro potraktowały stonkę i inne paskudztwo!.
Dużo wilgoci na polach, trochę jakby poprawił się bilans wodny.
Śnieg szybko stopniał, więc prace polowe idą z kopyta; jare już posiane.
Na św. Józefa aura dopisała, więc może będzie dobry rok!?
"Święty Józef pogodny,
Będzie roczek urodny."
/Te wszystkie cytaty są z pięknej książki pt.
"Rok Polski w życiu, tradycji i pieśni" przedstawił Zygmunt Gloger.
Wydanie drugie z czterdziestu rycinami.
Warszawa, nakładem autora, księgarnia Ludwika Biernackiego i spółki, Nowy Świat 57.
Wydrukowana w Krakowie u W.L.Anczyca i spółki., w pięknej oprawie kosztowała wtedy 15 mk.
Nie mogę dociec daty wydania, gdyż jedynie w dedykacji jest to "W dniu Imienin Kochanej Tekli, Rodzina. Lwów dnia 27 lipca 1918,-"
Co robili rodzicie mojej praTekli i Tekla ze strony Mamy we Lwowie, w czas kończącej się I wojny światowej, skoro ich majątki były daleko na płn, na Wileńszczyznie i Grodzieńszczyżnie??/
Pogoda dzięki Bogu sprzyja rolnikom!
Wiosenna orka na całego.
Jare wsiane.
Groch też już posiany!
" Kto sieje groch w marcu,
Gotuje go w garncu,
A kto w maju, ten w jaju.
Jak przylecą żurawie,
Groch siać godzi się prawie.
Gdy przylecą żurawie-pójdzie bydło po trawie."
Skoro tak dobrze idzie, to czemu się martwię!?
Otóż martwię się, bo na moje plony czeka takich dwóch, co to nie orzą, nie sieją ani nie sadzą, ale gdy przychodzi czas plonowania, to rękę po cudze plony, po zbiory wyciągają!
Palcem nie kiwną obiboki, ale do wyżerki, do dożynek to są pierwsi!
Żeby nie być gołosłownym wystarczy patrzeć jak wyciągają swe
obie lewe dłonie po zysk NBP!
Dobrane do RPP towarzycho uchwaliło, że stary zysk za rok 2009 zasili niechlujnie uchwalany budżet!!
Czyli uchwała RPP ma działać wstecz!
Tusk z Rostowskim zamiast uczciwie, mądrze pracować zawsze są gotowi, chętni na owoce cudzej pracy!
Już oszwabili ubogie dzieci z pieniędzy na dokarmianie, zus i f-sz drogowy zmusili do zaciągania drogich kredytów teraz
zaczaili się na zysk NBP!
W tamtym roku NBP musiał wydać ponad 50 mln$ na koszt obsługi f-szu stabilizacyjnego mimo, że ani $ nie trzeba było z niego wydać!
w tym roku Tusk znów domaga się powtórki!
Bo cóż to dla niego, to marne miliony$, na dodatek z cudzej kieszeni, z NBP!
Cżyżby Tuskowi zamarzyła się rola dobrego wujka, skoro już przyobiecał gotowość pomocy greckim cwaniakom-wydrwigroszom?!
Wczoraj tuskowi urządzili hecę na posiedzeniu RPP!
I znów mamy kolejne pole konfliktu.
Będzie bicie piany!, że prezes NBP nie chce wspomóc budżetu!
Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej przyjętą jeszcze za urzędowania prezesa NBP Leszka Balcerowicza czyli sposób wyliczania rezerw NBP i jego wynik finansowy.
Zarząd banku centralnego uważa ją za niezgodną z prawem, a zysk NBP powinien wynieść nieco ponad 4 mld zł.
Ale większość członków rady powołana głosami koalicji rządowej podwaja ten zysk do 8 mld zł.!!! i domaga sie natychmiastowego transferu tego zysku na dobro ministra finansów nie czekając na wymaganą w takich sytuacjach opinie Europejskiego Banku Centralnego.
Tusk, Rostowski oraz maszynka do głosowania w RPP chce łatać bieżące potrzeby rządu, nawet wirtualnym zyskiem.
Po co to wszystko, skoro MF podaje, że ma na lokacie ok. 6 mld zł oraz walut na 27 mld!?
Panie premierze! panie ministrze finansów!
Zabierzcie się wreszcie do pracy!
Nie wyciągajcie rąk po cudze plony, trzymajcie się z dala od nie waszych zbiorów!
Trzymajcie się z dala od zasobów banku centralnego!
To moja komora!
To mój ten kawałek podłogi!
I nie mówcie mi co mam robić z moimi pieniędzmi!
A wam wara! lewusy zatracone!
Przy was nawet Cyganie czescy czy słowaccy to niedościgłe wzory... pracowitości!!
"Prosiła świnia gospodarza:
Przechowaj mnie do Grzegorza,
A po świętym Grzegorzu,
Puść mnie za płot gospodarzu."
Gdyby premier Tusk z Rostowskim mieli gospodarstwo, to ta świnia nawet Grzegorza by nie dotrwała!, a ich rodzinom na przednówku pozostałaby jeno młoda pokrzywa, komosa i szczaw o ile by ich zające nie wyprzedziły!
Za komuny chodził taki kawał o rolniku!
"Kto najlepiej uprawia zboża na świecie?
Kołchożnik sowiecki, bo na Uralu sieje, ale w Kanadzie i Australli zbiera"!
I tak też zachowuje się premier Tusk!i jego rząd!
Do południa śpią nieroby, przebudza się i jeno patrzą czyją kolejną komorę ograbić!
Nie orzą, nie sieją, nie sadzą!
Ale... do zbiorów pierwsi!
Dlatego życzę sobie, aby premier Tusk zamiast zasadzać się na to co zgromadzili polscy pracowici gospodarze w swoich komorach wreszcie zabrał się do mądrego, uczciwego i solidnego rządzenia!
A urywki wiersza Józefa Grajnerta, powstańca styczniowego - zesłańca niechaj posłużą nie tylko do refleksji, lecz będą im zachętą do porządnego rządzenia Polską!
"Skąpo zboża już w stodole,
Dalej wołki, dalej w pole!
Skrzypią pługi, kracze wrona,
A skowronek het! pogania.
Hej! z zagona do zagona
Lśniący lemiesz skarb odsłania.
Skiba pada w lewo, w prawo,-
Dalej wołki!, dalej żwawo!
Orzcie, orzcie świętą rolę,
W niej zacności duch spoczywa;
Miło poczuć pot na czole,
Wszak to ojców naszych niwa!
Kraj na plony czeka nowe,-
Dalej wołki, dalej płowe!"
Tyle wiersz na "Na zagonie" napisany w r. 1872.
Oczywiście nie jestem aż tak naiwny, żeby uwierzyć, że ta ekipa w pocie czoła zabierze się do pracy!
Wiem, że ministrom premiera Tuska pot spływa jedynie w czasie meczyków na Bemowie, na polach golfowych nie tylko Florydy lub ze strachu, tak jak Chlebowskiemu przyłapanemu na łajdackim ustawodawczym matactwie!!
Tusk i jego ministrowie do pracowitych wołków to nie należą!
Oj nie!
Tak więc niechaj nie zasadzają się na tę świnię, którą pracowici, gospodarni Polacy w swej zaradności przechowali nawet po św. Grzegorzu!!
I zupełnie na koniec posiłkując się strofą wiersza "Wiosna" Adama Naruszewicza kieruję taki rolniczo-włościański apel do pana premiera i jego rządu:
"...
Dalej do pługów uprawiać ziemię,
Dalej do wołów robocze plemię;
Gdy nie zasiejem za dobrej chwili,
Przez całą zimę będziem pościli!"
pzdr
"...
Piękną, miła błonią
Leci wzrok wesoło;
W koło kwiaty wonią,
Kwitną gaje w koło.."
/Stefan Witwicki"Wiosna"/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1100 odsłon
Komentarze
Re: Nie sieją, nie orzą, nie sadzą! Ale do dożynek, do wyżerki
1 Kwietnia, 2010 - 16:23
Dyszka i ...Wesolych Swiat Anty...Akiko
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
nie sieją nie orzą
1 Kwietnia, 2010 - 22:40
ale zbierają i zabierają, aż im pot perlisty na czółka wyszedł, ale na to jest rada eryk mistewicz od wizerunku wypudruje zbynia mira i innych popaprańców.......Z okazji zbliżających się świąt, zdrówka, pozdrawiam i 10
Marika
@Antysalonie - Tekst wyśmienity, poprostu pyszny!
2 Kwietnia, 2010 - 00:52
Stary masz wielką klasę,
aż miło poczytać.
Doprawdy ,
nie każdy tak potrafi!
Tak mi się sielsko na duszy zrobiło :)
gdy tą naszą polszczyzną poleciałeś...
Prosze o więcej.
pzdr
chris
Antysalonie
2 Kwietnia, 2010 - 08:42
Bardzo miło się czyta, masz 10.
Jeżeli chodzi o Zygmunta Glogera to I wydanie jest z 1900r. drugie z 1904r. Polecam Ci tego autora jeszcze dwie książki:
1. Księga rzeczy Polskich (ten sam wydawca, 1896r.) i moja ulubiona
2. Baśnie i powieści z ust ludu i książek (Gebethner i Wolf, 1898r.)
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Jacyl, dziękuję za szczegóły!
2 Kwietnia, 2010 - 09:01
Ta moja jest przepięknie wydana, mocno już naruszona przez czas, wędrówki!
Jest jedną z niewielu ocalałych ze zbiorów naszej rodziny, która po 1944 r.musiał być "bardzo mobilną"!
pzdr
antysalon
Re: Jacyl, dziękuję za szczegóły!
2 Kwietnia, 2010 - 09:08
To wydawnictwo szczyciło się jakością wydań, porównywalne było do wydań specjalnych wydawnictwa w Mikołowie.
Miło, że mogłem pomóc.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
I jeszcze jedno
2 Kwietnia, 2010 - 08:47
Wiem że trudno ją kupić i dużo kosztuje więc poniżej link do cyfrowej wersji tej książki:
http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=2290
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin