Postbolszewickie elity chamstwa z mafijno-bolszewicko-lewackiego szamba i ich mass media
Postbolszewickie elity chamstwa z mafijno-bolszewicko-lewackiego szamba i ich mass media
Elity III RP. Gorszy sort europejski
Krystyna Grzybowska
Zapewniam: chamstwo jest dziedziczne. Potomek chama może nabrać zewnętrznej ogłady, przestaje siorbać pomidorówkę, ale za to rżnie pana i dla podkreślenia swej kultury odstawia mały palec podczas wychylania drogiego trunku.
Chamstwo, specjalność stylu bycia wschodnich sąsiadów, jest w Polsce pielęgnowane jeszcze od czasów rosyjskich zaborów, nabrało szczególnego znaczenia w czasach PRL-u. Do ubecji przystępowali absolwenci czterech klas podstawówki, ale za to wyposażeni w atrybuty chamstwa, wśród których obok uniżoności wobec władzy na plan pierwszy wybijała się pogarda dla słabszych, a zwłaszcza dla ludzi wyróżniających się kulturą osobistą i sprzecznymi wobec dyktatury proletariatu poglądami.
Tacy nie mieli szans zrobienia kariery zawodowej, skopani przez chamów na wszystkich szczeblach władzy, gminnym, powiatowym i centralnym. Chamy zrobiły kariery, kariery zrobiły ich dzieci, a także wnuki. W odróżnieniu od przodków pokończyli wyższe studia i usadowili się na stanowiskach urzędniczych, medialnych, kulturalnych, naukowych.
Zostali zaliczeni do inteligencji, utrwalając w społeczeństwie przekonanie, że nie warto być człowiekiem przyzwoitym, kulturalnym, kierującym się zasadami moralnymi, aby zrobić karierę i pieniądze, lepiej się ześwinić, sprzedać, w kraju i za granicą. Napluć na Polskę kierując się wyssaną z mlekiem matki marksistowską zasadą, że cel uświęca środki.
Tacy ludzie paradują w demonstracjach KOD – u, towarzystwie bazującym na chamstwie, a nawet na zdziczeniu, czego dowodem są wpisy na jego forum, w których dominuje życzenie śmierci dla prezydenta Dudy. Pamiętać jednak należy, że prosty cham z PRL-owską tradycją nie dopuściłby się takiego świństwa, gdyby nie przyzwolenia postkomunistycznych elit, z chamskimi celebrytami na czele. Jeżeli takie tuzy propagandy pogardy dla drugiego człowieka jak Tomasz Lis, Jarosław Kuźniar czy Maciej Stuhr drwią z wypadku Głowy Państwa, to znaczy tak należy, to szczyt elegancji i klasy, przykład do naśladowania dla mas. Kim są ci naśladowcy?
Oprócz seniorek i seniorów o jakiej takiej ogładzie, znaczne grono stanowią chamy, które lżąc prezydenta wyładowują swoją frustrację niepowodzeniami w życiu osobistym i zawodowym. Obrzucając obelgami ludzi kulturalnych i godnych szacunku mają poczucie awansu społecznego, ważności w wypełnianiu misji swoich prominentnych zwierzchników. Nie tylko celebrytów, także przywódców partyjnych, o mentalności późnej Polski Ludowej: Kijowskiego, Schetyny, Petru i Kosiniak – Kamysza.
Przykładem takiej gorliwości w demonstrowaniu chamstwa była awantura w Muzeum generała Andersa w Suwałkach, jaką wszczęły emerytki o aparycji przekupek z małomiasteczkowego bazaru i sfrustrowany pan, posiadacz jednego zęba.
Ludzie ci uznali, że córka generała Andersa, Anna Maria Anders nie ma prawa przebywać w muzeum swego ojca, a ponadto dostali tylko 2 złote dodatku do emerytury i to wszystko przez rząd PiS-u i córkę generała.
Można by potraktować ten incydent z przymrużeniem oka, gdyby nie fakt, że stowarzyszenie o nazwie KOD bazuje na takich zwolennikach, na chamstwie i prymitywizmie, zupełnie jak w piosence z czasów Polski Ludowej „Ludzie to lubią ludzie to kupią, byle na chama, byle głośno byle głupio”. Ta piosenka Wojciecha Młynarskiego z 1963 roku jest nadal aktualna. Dziwne, nieprawdaż? Co na to poeta?
Chamstwo nie jest dominującą cechą narodu polskiego, ale chamstwo jest pożyteczne, bo wrzaskliwe i ordynarne. Podobno do KOD-u według jego przywódcy Mateusza Kijowskiego należy 200 000 osób. Ilu jest w nim chamów, jakieś 15 tys., a może nawet mniej. Ale wszędzie ich pełno, więc sprawiają wrażenie tłumu, a przecież o to chodzi.
Niestety, są zjawiskiem plasującym Polskę na marginesie Europy, choć dali sobie wmówić, że są Europejczykami. Ich prowodyrzy donoszą na Polskę do europejskich instytucji, w nadziei, że pomogą one w odebraniu władzy rządowi PiS -u. A może w unicestwieniu prezydenta Dudy, Jarosława Kaczyńskiego i Beaty Szydło? To by było fajnie. Schetyna na prezydenta, Petru na premiera a Kijowski na ministra spraw zagranicznych. Aparycja, znajomość języków obcych, kultury osobista i maniery kwalifikują ich co najwyżej do antyszambrowania w przedpokojach Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Rady Europy.
W przedpokojach zachodnich mediów już od dawna antyszambrują media głównego ścieku III RP, tak samo „europejskie” jak system, w którym wyrośli ich redaktorzy, zrobili kariery i dorobili się kasy. Są traktowani przez zagraniczne media, jak pożyteczni idioci, podobnie jak elity upadłej władzy przez brukselskich eurokratów. I po cichu pogardzani, bo są gorszego europejskiego sortu. Wykorzystywanie chamstwa do walki o powrót do władzy tylko umacnia to przekonanie.
autor: Krystyna Grzybowska. Publikuje w tygodniku „wSieci”. Urodzona w Wilnie. Dziennikarka, publicystka. Po 13 grudnia 1981 nie przeszła tak zwanej weryfikacji i wyemigrowała do Niemiec. W latach 90. była korespondentką „Rzeczpospolitej” w Bonn. Teraz mieszka w Polsce, zajmuje się polityką zagraniczną Polski, stosunkami polsko-niemieckimi i Unią Europejską. Inicjatorka nagród „Złotej Ryby” im. śp. Macieja Rybińskiego dla młodych felietonistów.
Cytowane za: http://wpolityce.pl/polityka/284425-elity-iii-rp-gorszy-sort-europejski
[Tytuł mój – Andy]
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4964 odsłony
Komentarze
Zdrajcy i agenci z KOD
22 Marca, 2016 - 21:14
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(…) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
„Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też.
W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce.” – mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.