REDUTA DOBREGO IMIENIA, ANTYPOLSKA DZIALALNOŚĆ HISTORYKA JANA GRABOWSKIEGO W OTTAWIE
REDUTA DOBREGO IMIENIA
ANTYPOLSKA DZIAŁALNOŚĆ HISTORYKA JANA GRABOWSKIEGO W OTTAWIE
Reduta Dobrego Imienia publikuje oświadczenie w sprawie działalności Jana Grabowskiego
Reduta Dobrego Imienia - Polska Liga przeciw Zniesławieniom i współpracujący z nią naukowcy wobec konieczności obrony dobrego imienia Polaków często bezimiennych, zamordowanych za pomoc Żydom, stanowczo sprzeciwiamy się działalności i wypowiedziom Jana Grabowskiego, historyka wykładającego na uniwersytecie w Ottawie. W swoich licznych publikacjach i wypowiedziach publicznych fałszuje historię Polski, głosząc tezy sugerujące, że Polacy są współwinni zagłady Żydów.
Jan Grabowski to ceniony na świecie badacz historii Holokaustu, który prezentuje stanowisko zbieżne między innymi z Janem Tomaszem Grossem i Barbarą Engelking. Główne tezy jego prac i wypowiedzi medialne ukazują Polaków jako współwinnych zbrodni Holokaustu oraz jako powojennych kontynuatorów ludobójczych działań niemieckich, których przejawem miał być chociażby tzw. pogrom kielecki. Z ust historyka padają oskarżenia o brak jakichkolwiek działań polskich władz wobec zagłady Żydów oraz sugestia, że tragiczny los Żydów był Polakom na rękę i stanowił jedyną nić porozumienia z niemieckim okupantem.
- Próby przypisania Polakom części odpowiedzialności za zbrodnie II Wojny Światowej i za Holokaust są ewidentnym działaniem na szkodę Polski i opierają się na szacunkowych niepotwierdzonych liczbach podawanych przez Jana Grabowskiego. Trzeba przypomnieć też, że najwięcej Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata odznaczonych przez Instytut Yad Vashem to Polacy. To aż 6706 osób! Dla uratowania jednego Żyda potrzeba było zaangażowania kilkunastu, a czasem nawet kilkudziesięciu osób. Wielu Polaków pozostało bezimiennymi bohaterami, bo Żydzi którym pomagali nie dotrwali do końca wojny, albo też chcieli te trudne wydarzenia zapomnieć, bądź nawet nie pamiętali nazwisk tych, którzy im pomagali. Polacy ofiarnie wspierali swoich sąsiadów, krewnych, a nawet nieznajomych, mimo że karą za jakąkolwiek pomoc okazaną Żydom była śmierć. Warto zadać pytanie, dlaczego w okupowanej Polsce była aż taka kara za pomoc Żydom. Tylko w Polsce – mówi Mira Wszelaka, prezes Reduty Dobrego Imienia.
Wnioski wysnuwane przez Jana Grabowskiego, mimo że nieprawdziwe, są powielane na świecie. Jego teksty, bądź teksty powołujące się na jego prace można znaleźć wśród gazet takich jak izraelskie: Haaretz i Times of Israel, amerykański Washington Post czy hiszpański El Pais. Jego publikacje są materiałem źródłowym dla wielu dużych domów wydawniczych jak MacMillan czy wydawnictw akademickich Oxfordu czy Harvardu. Dodatkowo niepokojące jest, że książka Jana Grabowskiego "Polowanie na Żydów. Zdrada i morderstwo w okupowanej przez Niemcy Polsce" została uhonorowana w 2014 roku nagrodą instytutu Yad Vashem, z którym autor pozostaje w zażyłych stosunkach.
W związku z powyższym, Reduta Dobrego Imienia opracowała dokument wyrażający sprzeciw wobec działalności Jana Grabowskiego i wzywający go do zachowania rzetelności naukowej. Pod listem podpisało się ponad 130 naukowców, którzy także widzą szkodliwość wypowiedzi historyka z Ottawy. Stanowisko zostało przetłumaczone na język angielski. Dokument otrzyma Uniwersytet w Ottawie, uczelnie na których Grabowski miał prelekcje i wystąpienia, wydawnictwa w których publikował artykuły i książki. Treść pisma otrzymają także media, które powołują się na Grabowskiego i jego publikacje, w wypowiedziach na temat Polski, Polaków i historii naszego kraju.
- Mamy nadzieję, że działanie które podejmujemy zatrzyma nieustannie postępujący proces czynienia z Grabowskiego autorytetu w zakresie historii Polski. Fakt, że Grabowski jest Polakiem i zajmuje się tematyką Holokaustu, nie świadczy o tym, że jest jedynym ekspertem, na którego media mogą się powoływać w tych kwestiach. W naszym kraju jest wielu historyków specjalizujących się w historii Żydów, doskonale władających językami obcymi, mającymi dostęp do badań na ten temat. Mam nadzieję, że pseudofakty, które próbuje wypromować Grabowski, nie zastąpią prawdy – dodaje prezes RDI.
Jan Grabowski ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Warszawskim, doktoryzował się na Wydziale Historii Uniwersytetu Montrealskiego. Pracuje na Wydziale Historii Uniwersytetu w Ottawie jako profesor. Jest członkiem Centrum Badań nad Zagładą Żydów PAN. Jego Ojciec był Żydem ocalałym z Holokaustu. Jest autorem lub współautorem wielu książek m. in “Ja tego Żyda znam! Szantażowanie Żydów w Warszawie 1939-1943”, “Judenjagd. Polowanie na Żydów 1942-1945. Studium dziejów pewnego powiatu”, “Klucze i kasa. O mieniu żydowskim w Polsce pod okupacją niemiecką i we wczesnych latach powojennych 1939-1950”, “Zarys Krajobrazu. Wieś polska wobec zagłady Żydów, 1942-1945”, “Hunt for the Jews. Betrayal and murder in German-occupied Poland”.
Stanowisko naukowców polskich skupionych wokół Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom wobec działalności Jana Grabowskiego
My, niżej podpisani naukowcy polscy, pracujący zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami, stanowczo sprzeciwiamy się tworzeniu i rozpowszechnianiu przez Jana Grabowskiego fałszywego i krzywdzącego obrazu Polski i Polaków podczas II Wojny Światowej oraz obarczaniu Narodu Polskiego winą za zbrodnię Holokaustu.
Trzeba zwrócić uwagę na różnicę między sytuacją w innych krajach – takich jak Francja, Belgia, Holandia, Norwegia, Węgry – a sytuacją, w jakiej znaleźli się ludzie w Polsce, gdzie skala terroru ze strony niemieckiego okupanta była bez porównania większa. Mimo to nie znalazła się żadna instytucja reprezentująca społeczeństwo i Naród Polski, która poparła by politykę okupanta – jak to miało miejsce w pozostałych krajach europejskich, gdzie funkcjonowały kolaboracyjne rządy i formacje, w tym wojskowe (np. dywizje SS "Wiking", "Nordland", "Galizien", "Nederland", "Wallonien", "Charlemagne", „La División Azul”). Co więcej Polacy czynnie przeciwstawiali się procesowi niemieckiego ludobójstwa poprzez aktywne działanie w instytucjonalnych formach prawnych i organizacyjnych powołanych w podziemiu wyłącznie w celu ratowania Żydów (Rada Ochrony Żydów - Żegota).
Jesteśmy świadomi, że podczas działań wojennych nie wszyscy ludzie prezentują postawę heroiczną, wielu za najważniejsze uznaje ochronę życia własnego i najbliższych, a niektórzy dopuszczają się niegodziwości dla własnej korzyści. W czasie II Wojny Światowej, pod wpływem demoralizujących okoliczności i działań niemieckich, jednostki zachowujące się niegodnie znajdowały się zarówno wśród Polaków, jak i Żydów (szczególnie w gettach). Trzeba przy tym pamiętać, że celem Niemców było również „wytępienie narodu polskiego” i „zniszczenie Polski bez reszty”, co zapowiadał Hitler jeszcze przed wybuchem wojny, a realizował poprzez eksterminację Polaków m.in. w obozach na terenie okupowanej Polski i Niemiec, w więzieniach i podczas publicznych egzekucji.
Największa liczba wśród Sprawiedliwych odznaczonych przez Instytut Yad Vashem to Polacy. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza że jedynie w okupowanej Polsce za pomoc Żydom groziła kara śmierci nawet dla całej rodziny ukrywającego. Dla uratowania jednego Żyda potrzeba było zaangażowania kilku, a czasem nawet kilkudziesięciu osób. Rząd Rzeczpospolitej na uchodźstwie w Londynie, ani żadne podległe mu instytucje, nigdy nie zgadzał się z niemiecką polityką eksterminacji wobec Polaków, Żydów czy innych obywateli polskich:
Rząd Polski staje w obronie wszystkich swych obywateli, bez względu na wyznanie i na narodowość, i czyni to w imię tak interesów państwowych, jak w imię uczuć ludzkich i zasad chrześcijańskich. Łączą się z nim Polacy w Kraju i na obczyźnie. Na zjeździe Rady Polonii w Buffalo w Ameryce na wniosek ks. Szubińskiego uchwalono protest przeciw ghettom i bestialskim prześladowaniom Żydów w Polsce. Takie jest stanowisko Polaków!
Przemówienie wicepremiera Stanisława Mikołajczyka podczas posiedzenia Rady Narodowej RP [fragment] – Londyn, 27 listopada 1942
Obok powyższej wypowiedzi do wiadomości publicznej zostały podane inne podobne wezwania, między innymi:
1. wydana 17 kwietnia 1940 roku przez rządy Polski, Wielkiej Brytanii i Francji wspólna deklaracja przeciw „okrutnemu prześladowaniu Żydów”;
2. Uchwała Rady Narodowej RP w sprawie masowych niemieckich mordów ludności żydowskiej w okupowanej Polsce - Londyn, 27 listopada 1942;
3. nota ambasadora RP w Londynie Edwarda Raczyńskiego do Rządów Narodów Zjednoczonych z 10 grudnia 1942 roku.
Przypisywanie Polakom współudziału w Zagładzie ze względu na istnienie tzw. „granatowej policji” jest całkowitym nieporozumieniem. Powołanie takich służb jak „granatowa policja” i obsadzenie jej członkami społeczeństwa podbitego kraju nie jest fenomenem polskim i wynika z logiki okupacji – żadna siła okupacyjna nie jest w stanie samodzielnie zabezpieczyć funkcjonowania wszystkich usług sektora publicznego okupowanego przez siebie kraju, realizowanych przez straż pożarną, inspekcje sanitarne, urzędy pocztowe. Wysnuwanie w oparciu o to zarzutu kolaboracji, a ściślej współudziału w odbywającej się w tym czasie zagładzie Żydów, prowadzić może do absurdalnych i kuriozalnych wniosków, wszak analogiczne służby i instytucje funkcjonowały w obrębie społeczności żydowskiej w utworzonych przez Niemców gettach.
Grabowski nie przestrzega podstawowych zasad rzetelności badacza, używając obrazowych i zdecydowanie przerysowanych określeń bardziej w celu budowania konstrukcji propagandowych niż pokazania rzetelnego obrazu. I tak nazywa „morzem zła” liczbę 1015 udokumentowanych żydowskich ofiar zamordowanych przez jednostki zdemoralizowane okrutną i nieludzką okupacją, a jednocześnie pomija wiele tysięcy osób ocalonych z Zagłady przez najczęściej bezimiennych bohaterów. Warto przypomnieć, że 6706 Polaków uhonorowanych zostało tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Przy tym możliwości skutecznego pomagania Żydom były ograniczone także tym, że 85 % przedwojennej ludności żydowskiej nie władało językiem polskim, występowała więc bariera komunikacyjna. Żydzi ortodoksyjni nie zawsze godzili się na oddanie swych dzieci pod opiekę „gojom”. Z kolei obopólna nieufność to skutek sowieckiej okupacji, której często orędownikami i beneficjentami była ludność żydowska. Stanowisko Jana Grabowskiego wobec wydarzeń w Jedwabnem oraz tzw. pogromu kieleckiego pozbawione jest kontekstu historycznego i w takiej formie wprowadzane do światowej opinii publicznej. Eliminacja z życiorysu diaspory żydowskiej kluczowych faktów, które rzuciłyby cień na postawę wielu ofiar, nie pozwala przedstawić rzeczywistego obrazu relacji polsko-żydowskich.
Nie można na podstawie dywagacji obliczonych na wywołanie sensacji i rozgłosu, żonglując sformułowaniami „liczni”, „rzesze”, „wielu”, grać na nastrojach światowej opinii publicznej, deformując przy tym obraz Polski. Nie ma to nic wspólnego z nauką, której celem jest służba prawdzie. Musimy pogodzić się z faktem, że nie poznamy szczegółów życia i śmierci wielu z pomordowanych Żydów oraz licznych Polaków, którzy razem z ukrywanymi Żydami zapłacili najwyższą cenę, a ze względu na restrykcyjne warunki przyznawania tytułu „Sprawiedliwego” i niebranie pod uwagę polskich świadków – nigdy zasłużonej sprawiedliwości świat im nie oddał.
O postawie społeczeństwa polskiego wobec Żydów najlepiej świadczą sami Żydzi:
"Panuje u nas pogląd, że antysemityzm znacznie się wzmógł w okresie wojny, że Polacy w swej większości są zadowoleni z nieszczęścia, które spotkało Żydów w miastach i miasteczkach Polski itp. Uważny czytelnik naszych materiałów znajdzie setki dokumentów świadczących o czymś wręcz przeciwnym. W niejednym sprawozdaniu z miasteczka przeczyta on, jak serdecznie odnosiła się ludność polska do żydowskich uchodźców. Dowiecie się o setkach wypadków, kiedy chłopi w ciągu długich miesięcy ukrywali i dobrze karmili żydowskich uchodźców z okolicznych miasteczek".
„Notatki z getta” Emanuel Ringelblum Warszawa 1943.
Wzywamy Jana Grabowskiego do zaprzestania szkalowania Narodu Polskiego i do przyjęcia postawy godnej pracownika naukowego, która polega na służbie prawdzie. Działalność Jana Grabowskiego nie tylko nie przyczynia się do poznania prawdy, ale jest też rozsadnikiem kłamstwa w międzynarodowym życiu publicznym i naukowym, a więc jest sprzeczna z powołaniem naukowca.
PODPISALI:
prof. Andrzej Staruszkiewicz, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
prof. Tadeusz Pyrcioch, Uniwersytet Techniczno-Humanistyczny, Radom
prof. dr hab. Józef Drabik
prof. Tomasz Panfil, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Lublin
prof. IKFP, dr hab. Paweł Weroński, PAN, Kraków
prof. Jacek Leśkow, Politechnika Krakowska, Kraków
prof. dr hab. Piotr Boguslawski, PAN, Warszawa
prof. dr hab. inż. Jacek Koronacki, PAN, Warszawa
prof. Beniamin Goldys, Sydney University, Australia
prof. Dorota Filipczak, Uniwersytet Łódzki, Łódź
prof. zw. dr. hab. Krystyna Skarżyńska-Bocheńska, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
prof. dr hab. dr hc multi Wacław Leszczyński, Uniwersytet Przyrodniczy, Wrocław
ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Poznań
prof. dr hab. Andrzej Wiśniewski, PAN, Warszawa
prof. Andrzej Kozłowski
prof. zw. dr hab. Czesława Piecuch, Uniwersytet Pedagogiczny, Kraków
prof. Anna Gruszczyńska-Ziółkowska, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
Associate Professor, Jacek Fraczak, Missouri State University, USA
prof. Andrzej M. Pawlak, Politechnika Białostocka, Poznań
prof. zw. dr hab. Mariusz Ziółkowski, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
Associate Professor Marek J. Druzdzel, University of Pittsburgh, USA
prof. dr hab. inż. Krzysztof Gosiewski, PAN, Gliwice
prof. dr hab. Zofia Chyra-Rolicz, Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny, Siedlce
prof. Zofia Denkowska, Uniwersytet Angers, Francja
prof. dr. hab. Zdzisław Denkowski, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
prof. nzw. dr hab. Marek Chowaniec, Akademia Sztuk Pięknych, Warszawa
prof. Andrzej Altenberger, University of Minnesota oraz St. Cloud State University, USA
prof. dr hab. Kazimierz Jodkowski, Uniwersytet Zielonogórski, Zielona Góra
ks. prof. Waldemar Gliński, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa
prof. nzw. dr hab. Tadeusz Jacyna, Uniwersytet Przyrodniczy, Lublin
prof. Aniela Książek-Szczepanikowa
prof. Zbigniew Antczak, Uniwersytet Ekonomiczny, Wrocław
prof. nzw. dr hab. Katarzyna Lisowska, Instytut Onkologii, Gliwice
prof. dr hab. Jan Wawrzyńczyk, Uniwersytet Warszawki, Warszawa
prof. Lucjan Piela, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
prof. dr hab. Irena Kasacka, Uniwersytet Medyczny, Białystok
prof. dr hab. inż. arch. Anna Mitkowska, Politechnika Krakowska, Kraków
prof. Tomasz Kowalski, La Trobe University, Melbourne, Australia
prof. dr hab. Renata Zawirska-Wojtasiak, Uniwersytet Przyrodniczy, Poznań
prof. dr hab. Łukasz Kaczmarek, Instytut Farmaceutyczny, Warszawa
prof. dr hab. inż. Artur Przelaskowski, Politechnika Warszawska, Warszawa
prof. nzw. dr hab. Paweł K. Zarzycki, Politechnika Koszalińska, Koszalin
prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki, Politechnika Krakowska, Kraków
prof. dr hab. Piotr Jaroszyński, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Lublin
prof. UJK dr hab. Maria Górska-Zabielska, Uniwersytet Jana Kochanowskiego, Kielce
prof. nzw. dr hab. inż. Artur Blum, Akademia Górniczo-Hutnicza, Kraków
prof. Wojciech Rypniewski, PAN, Poznań
prof. Krystyna Heska-Kwaśniewicz
prof. dr hab. Mirosław Markiewicz, Śląski Uniwersytet Medyczny, Katowice
prof. nzw. dr hab. Marek Klonowski, Politechnika Wrocławska, Wrocław
prof. dr hab. Dušan-Vladislav Paždjerski, Uniwersytet Gdański, Gdańsk
dr hab. Zbigniew B. Gaś, Lublin
dr hab. Leszek Józefowski, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
PhD Romuald Pawluczyk, P&P Optica , Waterloo, Kanada
dr hab. Andrzej Niemunis, Karlsruher Institut fuer Technologie, Niemcy
dr hab. inż. Maciej Stanisław Siekierski , Politechnika Warszawska, Warszawa
dr hab. Witold Kołłątaj, Uniwersytet Medyczny, Lublin
dr hab. Mikołaj Krasnodębski, Niemcy
dr hab. Danuta Drozdowska, Uniwersytet Medyczny, Białystok
dr hab. inż. prof. nzw. Janusz Wójcik, Politechnika Śląska
dr hab. Jakub Pawlikowski, Uniwersytet Medyczny, Lublin
dr hab. Tomasz Sulej, PAN, Warszawa
dr hab. prof. Andrzej Szymański, Uniwersytet Opolski, Opole
dr hab. Witold Toczyski, ATENEUM, Gdańsk
PhD Kazimierz Dadak, Hollins University, USA
dr hab. Grażyna Zając, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
dr hab. inż. Monika Lewandowska, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny, Szczecin
dr Michał J. Piotrowicz, U.S. Naval Research Laboratory, Waszyngton, USA
dr Urszula Idziak-Smoczyńska, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
dr Hanna Karp, WSKSiM, Toruń
dr Paweł Więckowski, WSH TWP, Szczecin
dr inż. Szymon Gontarz, Politechnika Warszawska, Warszawa
dr Beata Głodzik, Wyższa Szkoła Pedagogiczna, Warszawa
dr Dorota Niewiedział, Uniwersytet Zielonogórski, Zielona Góra
dr Justyna Kozłowska, Akademia Teatralna, Warszawa
dr Zbigniew Miskiewicz, Centrum Onkologii, Warszawa
dr inż. Andrzej Wojtas
dr Katarzyna Bogacka, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, Warszawa
dr Michał Kapias, Uniwersytet Ekonomiczny, Katowice
dr Przemysław Nuc
dr Aleksander Kisil
dr Magdalena Rzadkowolska
dr inż. Piotr Grzybowski, Politechnika Warszawska, Warszawa
dr Robert Sobków, Wyższa Szkoła Handlu i Usług, Poznań
dr Barbara Kołłątaj, Uniwersytet Medyczny, Lublin
dr Józef Orzeł
dr Paweł Bogacki, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, Warszawa
dr Mirosława Błaszczak-Wacławik, Uniwersytet Śląski, Katowice
dr Zbigniew Świerczyński, Uniwersytet Medyczny, Kraków
dr Maciej Karwas, Akademia Sztuki Wojennej, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa
dr Mirosław Boruta, Uniwersytet Pedagogiczny, Kraków
dr Bożena Cząstka-Szymon, WSP, Katowice
dr Bogdan Barwiński, Uniwersytet Wrocławski, Wrocław
dr Maria Dębowska, Uniwersytet Wrocławski, Wrocław
dr Marek Mariusz Tytko, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
dr Maciej Mateusz Telesiński, PAN, Sopot
dr Radosław Rabiański, Wyższa Szkoła Bankowa, Poznań
dr inż. Marek Moszyński, Narodowe Centrum Badań Jądrowych, Warszawa
dr Paweł Zagożdżon, Politechnika Wrocławska, Wrocław
dr Aneta Pisarska, PWSZ, Kalisz
dr Józef Wieczorek
dr inż. Zbigniew T. Pągowski, Instytut Lotnictwa, Warszawa
dr Arnold Warchał, Wojskowa Akademia Techniczna, Warszawa
dr Magdalena Malik, Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego, Opole
dr inż. Olga Siedlecka-Lamch, Politechnika Częstochowska, Częstochowa
dr Witold Domogalla, Niemcy
dr Bogumiła Kempińska-Mirosławska, Uniwersytet Medyczny, Łódź
dr inż. Bolesław Giemza, Wojskowa Akademia Techniczna, Warszawa
dr Ryszard Podgórski, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Olsztyn
dr Witold Wardal
dr Małgorzata Kupisz-Urbańska, Uniwersytet Medyczny, Warszawa
dr Marta Cywińska, Warszawa
dr inż. Zbigniew Kokosiński, Politechnika Krakowska, Kraków
dr Krzysztof Tytkowski
dr Anna Katarzyna Dulska, Uniwersytet Nawarry, Hiszpania
dr Anna Waśko, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa
mgr Irena Perkins, Uniwersytet Gdański, Gdańsk
mgr Katarzyna Susabowska, Uniwersytet Ekonomiczny, Katowice
mgr Paweł Konieczny, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Poznań
mgr Urszula Gutowska, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
mgr Renata Martin, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
mgr Barbara Stanisława Tytko, Kraków
mgr inż. mech. Edward Roeding
inż. Dariusz Kulczyński
mgr Rafał Brudnicki
inż. Norbert Patalas
mgr Igor Gielniak
mgr Radosław Łosiewicz
Jarosław Rybski
Janina Hera
Andrzej Baczewski
Ryszard Świerczewski
Wojciech Skrzypek
Tomasz Cioska
Aleksander Szumański dziennikarz niezależny http://3obieg.pl/author/Aleszuma
Nasza lista mailingowa:
Reduta Dobrego Imienia - Polska Liga przeciw Zniesławieniom
Chmielna 11 lok 8
Warsaw 00-021
Poland
Dziękujemy!
Można także wesprzeć Redutę poprzez wpłatę na konto bankowe
87 1090 1883 0000 0001 2254 5117 z dopiskiem “Darowizna na cele statutowe” w tytule przelewu, a także podaniem adresu mailowego.
Dziękujemy!
Copyright © 2017 Reduta Dobrego Imienia - Polska Liga przeciw Zniesławieniom, All rights reserved.
Nasza lista mailingowa:
Reduta Dobrego Imienia - Polska Liga przeciw Zniesławieniom
Chmielna 11 lok 8
Warsaw 00-021
Poland
Podał do druku
Aleksander Szumański dziennikarz niezależny http://3obieg.pl/author/Aleszuma
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2041 odsłon
Komentarze
Dobrze, że ten tekst pojawił
9 Czerwca, 2017 - 11:51
Dobrze, że ten tekst pojawił się na portalu mającym szerszy zasięg. Działalność Jana Grabowskiego śledzę od dawna i muszę stwierdzić, że szkodzi ona niewątpliwie Polsce, bo rozprzestrzenia fałsze i jadowite kalumnie na naród polski po świecie, ale szkodzi także Żydom, zwłaszcza tym, którzy przeżyli Zagładę na terenie okupowanym przez Niemcy, nie tylko w Polsce i którzy dobrze wiedzą jak było. Choćby jaką możliwość mieli Polacy ratowania Żyda, który nie znał polskiego, albo mówił pół żargonowo. Pan Grabowski prawdopodobnie także to wie, ale cale zło jego pisaniny polega na tym właśnie, że wie, a pisze jak pisze. Szkoda, że nie podano w powyższym apelu czy sprostowaniu sposobu złożenia podpisu. mam ten tekst także na internecie, ale nie udało się dołączyć do popierających go, choć bardzo bym chciał.