Ciszej w obliczu Woli Bożej!
Dla ludzi wierzących decyzja Ojca Świętego o abdykacji winna być traktowana jako tajemnica Jego relacji z Trójcą Świętą a przede wszystkicm jako mistyczna, wzajemnie zwrotna Jego relacja z Duchem Świętym.
Nie nam tedy tę decyzję oceniać i o niej dyskutować. Nie nam też doszukiwać się jej przyczyn. Taka była Wola Boga i jej poddał się papież Benedykt XVI. Tak miało po prostu być i - jako wierzący - winniśmy z ufnością w Wolę Bożą i Boże Miłosierdzie oddać się teraz modlitwie.
Stąd apeluję o wyciszenie emocji i unikanie wszelkich ocennych dysput o powodach tej decyzji.
Oczywiście mam przeświadczenie o wyjątkowości tego zdarzenia, ale może powinniśmy też rozumieć je jako: znak do wzmocnienia naszej wiary, nakaz do gorliwszej modlitwy i impuls do podjęcia walki z coraz bardziej hardym złem tego świata... walki dobrem, miłością, mądrością, wiarą i nadzieją!
Ufajmy Bogu! On wie, co czyni, choć może nieraz tego nie rozumiemy!
Pozdrawiam
P.S.
List poparcia dla decyzji Ojca Świętego Benedykta XVI
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1669 odsłon
Komentarze
Krzysztof Jaw
12 Lutego, 2013 - 23:22
Bogu ufam.
Ludziom coraz mniej niestety.
Spekulacje zawsze są jarmarczne i interesowne.
Pozdrawiam i dziękuję za mądre słowa.
Mądry wie, a głupiec za późno zrozumie
jwp
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp
12 Lutego, 2013 - 23:35
Mam podobne odczucia odnośnie ufności do Boga i ludzi, choć wierzę, że ostatecznie to dobro zwycięży i człowiek będzie takim jakim go stworzył Bóg.
A ta medialna hucpa wokół decyzji papieża Benedykta XVI po prostu mnie mierzi... Ufam, że tak miało być i dla Kościoła Katolickiego będzie impulsem do pogłębiania wiary i właśnie walki ze złem tego świata.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Krzysztof Jaw
12 Lutego, 2013 - 23:48
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
nadgorliwość gorsza od faszyzmu
13 Lutego, 2013 - 09:04
Sorry...list poparcia to już przesada.
Przypomina czasy komuny i to wieczne, bezwarunkowe i obowiązkowe poparcie.
Podobnego zresztą bezwarunkowego, pokornego i bezmyślnego popierającego beczenia oczekują często od nas - wierzących nasi pasterze; od proboszcza począwszy
List wsparcia - rozumiem, podziękowanie - rozumiem, modlitwa - super, wyrazy zrozumienia dla decyzji - no jeszcze... Ale poparcie?!
I co w środku?
Drogi Ojcze Święty, jak to dobrze że w końcu odchodzisz?!
Nie czytałem tego listu bo poraziła mnie głupota tytułu.
Nie oglądam mediów, ale mogę się domyślić tego medialnego wrzasku - i nikogo nie powinien on dziwić.
Przecież większość mediów jest wroga Kościołowi wogóle, a temu "pancernemu" w wierze i "niereformowalnemu" Papieżowi w szczególności...
Aby nie było nieporozumień:
Żałuję, że ten Papież odchodzi, a Jego pontyfikat uważam za dobry i owocny.
Ale decyzja o abdykacji?
Powiem tak:,
Pamiętam, jak po wyborze Benedykt XVI powiedział, że modlił się by go nie wybrano.
Przecież równie dobrze można powiedzieć, że Papież właśnie zlekceważył wolę Boga!
I zamiast jak tylu przed nim trwać tak długo, jak długo Bóg tego będzie chciał, czyli jak długo pozwoli mu żyć ze znanych tylko Bogu i sobie powodów rezygnuje...
Tak więc ja wspieram Ojca Świętego modlitwą w tych trudnych dla Niego chwilach, czuję wdzięczność za Jego pontyfikat, ale za moim zdaniem bezdenną głupotę zionącą z poparcia DECYZJI o abdykacji wystawiam pałę.
Pasiu
Pasiu
Pasiu
13 Lutego, 2013 - 14:01
Być może niefortunnie list został nazwany. Chodzi o wsparcie i o to, co napisałem w odpowiedzi na komentarz "tańcząceo z widłami".
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Środa Popielcowa
13 Lutego, 2013 - 08:59
To trochę nielogiczne. Z jednej strony nawoływanie autora do nie wtrącania się w sprawy papieskie a jednocześnie z drugiej słanie listów poparcia (czyli wtrącanie się).
Ciekawy sposób na wyrażanie swojego stanowiska.
A ponieważ mamy dziś Środę Popielcową i początek Wielkiego Postu, namawiam wszystkich serdecznie do skruchy, zadumy, wyciszenia i posypania głowy popiołem.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
tańczący z widłami,
13 Lutego, 2013 - 13:57
List tak naprawdę dotyczy wsparcia i wyrażenia zrozumienia dla decyzji Ojca Świętego. Ponadto wyraża dezaprobatę dla krytyki Benedykta XVI, która pojawiła się w niekórych polskich i zagranicznych mediach. To tyle. Nie ma żadnego zastanawiania się nad przyczynami tej decyzji a tylko nadzieja, że poddał się Woli Bożej i będzie to z korzyścią dla Kościoła Katoplickiego na swiecie.
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Autor - wsparcie juz zostało udzielone, w listopadzie
13 Lutego, 2013 - 15:44
Takie wsparcie zostało już udzielone niedawno, w listopadzie ub.r.
"Ojciec Tadeusz Rydzyk CSsR, Dyrektor Radia Maryja, wręczył Ojcu św. Benedyktowi XVI księgi zawierające wiele tysięcy nazwisk osób, które zadeklarowały modlitwę, cierpienie i dobre uczynki w intencji Papieża. To "Dar modlitwy za Ojca św. Benedykta XVI od Rodziny Radia Maryja 2011–2012". Ojciec św. naprawdę bardzo szczerze ucieszył się z tych postanowień – powiedział o. Tadeusz Rydzyk."
http://www.radiomaryja.pl/kosciol/dar-modlitwy-w-intencji-benedykta-xvi/
Re: Autor - wsparcie juz zostało udzielone, w listopadzie
13 Lutego, 2013 - 15:47
To było z okazji dużej pielgrzymki Rodzin RM do Ojca św. Specjalnie dla Rodzin odbyła się z tej okazji Msza św. w Kaplicy Sykstyńskiej.