Dyplo-matoł Nitras na wstecznym biegu…
Sporą sensację kierowców musiał wzbudzić świeżo upieczony europoseł Platformy niejaki Nitras, jadący na wstecznym biegu na niemieckiej autostradzie. Zatrzymany przez patrol policji, zasłonił się (nie po raz pierwszy zresztą) immunitetem – tym razem - eurodeputowanego, co miał wpisane w paszporcie dyplomatycznym. Teraz wiemy, do czego służą paszporty dyplomatyczne i kto w istocie jest dyplo-matołkiem według Bartoszewskiego. Ale będący na usługach Platformy znany tropiciel dyplomatycznego matołectwa nie zauważył nie tylko super-matoła we własnych szeregach ale i tego, że Platforma od dłuższego czasu jedzie na wstecznym biegu do wymarzonej Irlandii. Także czujny jak radziecki pionier marszałek Komorowski nie doczytał się, że o dyplo-matole Nistrasie pisać będzie teraz nie tylko prasa Jamajki ale nawet zaprzyjaźnione z Platformą postępowe media niemieckie ! Tym bardziej, że policja niemiecka ujawniła nie tylko nazwisko ale i narodowość matoła, który dostał się do Parlamentu Europejskiego, a co gorsza – na autostradę niemiecką !
Nasze media oględnie jednak potraktowały dyplo-matoła Nitrasa –tak jak potraktowały ekono-matoła Sławomira Nowaka, który chciał okraść Narodowy Bank Polski z wirtualnego zysku - przy pełnej akceptacji twórcy naszego cudu gospodarczego i jego wiernego finansisty. Twórca tych wszystkich cudów z godnym podziwu samozaparciem wybronił wszystkich matołów platformy i tych , co zasiadają w rządzie, z Vincentem od kreowania wirtualnych budżetów na czele. Ostali się przecież i Klich i Grad, których małżonki korzystały z pozycji swoich małżonków, by zrobić sobie dobrze. Ostał się też dozorca Graś, co można uzasadnić tylko tym, że dobrego dozorcę teraz to tylko ze świecą szukać. Szczególnie, gdy pełni dodatkowo funkcję rzecznika rządu. Jest też pewne, że nie da się wykopać z rządu twórczyni cudu w polskich szpitalach, niejakiej Kopacz, gdyż ławeczka jadącej na wstecznym biegu Platformy krótka a w dodatku – coraz bardziej trzęsie. Jak się ma nie trząść, skoro cudy Tuska okazały się plagami a od lekarstwa Kopaczowej na poprawę sytuacji w szpitalach, wszyscy uciekają tam, gdzie pieprz rośnie, czyli nie tak znowu daleko… Bo z gazem pieprzowym czeka już pani Hania i po oczach !
Choć twórca naszego cudu gospodarczego chciałby dojechać Platformą na wstecznym biegu do prezydentury, jednak droga do tego celu staje się coraz bardziej kręta a w dodatku pod górkę…Dlatego agent Boni oznajmił, że wprawdzie ma już mapę drogową naszego dojścia do cudu gospodarczego, czyli do Euro - ale kiedy się ten cud stanie, rząd przezornie nam nie ujawni. Bo rząd Platformy ma wiele map, ale jak na razie, wiodą one przez bagna, gdyż cud z autostradami naszemu Magowi też nie wyszedł. Jedynym wytchnieniem dla strapionych jeźdźców Platformy jest nasz narodowy mędrzec, który w trudnych dla Platformy chwilach potrafi odwrócić uwagę publiczności, kierując ją na swoją skromną osobę. Propozycję Prezydenta Kaczyńskiego, by wspólnie świętować XXX rocznicę powstania „Solidarności”, Lech Wałęsa nazwał "ohydną i bezczelną grą". „Tak postępować nie wolno, ale w tym widać małość kombinatorków małych” – dodał nasz europejski mędrzec. Te słowa będą kiedyś zapewne wyryte w skałach naszych gór Tatr, podobnie do słów Kim Ir Sena – ojca narodu Korei Północnej. A w naszym narodzie każde dziecko przecież wie, w tym bawiący się codziennie piłeczką Donek (który wykreował Wałęsę na europejskiego mędrca), że XXX rocznica powstania „Solidarności” nie może być przez nikogo zawłaszczona. Oprócz oczywiście Wałęsy, gdyż Wałęsa to „Solidarność” , tak samo jak Bolek to SB . A więc za rok czcić znów będziemy Kombinatorka Wielkiego, co wszystkich nie tylko wykiwał, lecz teraz chce decydować o tym, kto może brać udział w przyszłorocznych, kolejnych uroczystościach ku jego czci.
Jako były solidaruch i element anty-socjalistyczny, anty-agenturalny, jako były warchoł a obecny przedstawiciel bydła, palantów i wyjców - już dzisiaj szykuję się w gronie podobnych mi kreatur (znanych jako plewy III RP) do wzięcia udziału w obchodach XXX-lecia „Solidarności”. Jednak Kombinatorek Wielki a z nim grono pasażerów jadącej na wstecznym biegu Platformy - stojący tam, gdzie kiedyś stało ZOMO - powinni wiedzieć, że na ich widok bydło będzie buczało, warchoły będą warcholić a wyjce wyć. I niech mnie żaden „postępowiec” na wstecznym biegu nie poucza o kulturze lub o „miłości” – zwłaszcza że, Europa za przyczyną dyplomatołów Nitrasów, śmieje się dziś ze wszystkich Polaków. Jedyną prawdą jest to, że ktoś tych matołów do cholery wybrał !
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2638 odsłon
Komentarze
KapitanN,Nitras jak z dowcipu o Rusku w bmw;1234 i R/aketa/!
3 Sierpnia, 2009 - 21:18
Nie sądziłem, że nadzieja tuskowa /młody, wykształcony i z dużego miasta/ przeniesie w real dowcip o Rosjaninie!!!
pzdr
antysalon
jask patrze na morde Nitrasa to widzę
3 Sierpnia, 2009 - 21:23
wyjątkową mende i gnidę dworską.
jak patrze na morde Nitrasa to widzę
3 Sierpnia, 2009 - 21:26
wyjątkową mende i gnidę dworską.
Re: Dyplo-matoł Nitras na wstecznym biegu…
3 Sierpnia, 2009 - 22:16
Czy Rzecznik Praw Dziecka nie powinien z urzędu wystąpić przeciwko Nitrasowi z oskarżeniem o próbę zabici własnych dzieci, a w konsekwencji o odebranie Nitrasowi praw do opieki nad dziećmi? Jakim trzeba być debilem żeby cofać na autostradzie? Nitras zamiast mózgu ma galaretkę owocową pod czerepem. Dyplomatoł !!!
Nitras - bezpartyjny...
3 Sierpnia, 2009 - 22:43
wedle Michnikowych mediów...
nagle stał się europosłem bez przynależności...
...
o gdyby to był opozycjonista, media trąbiły by od pierwszego słowa nazwę partii...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
Re: Dyplo-matoł Nitras na wstecznym biegu…
3 Sierpnia, 2009 - 22:51
Ostania jazda Nitrasa, o której było swego czasu głośno w mediach, to po pijaku i bez prawka, a skończyła się rozbiciem samochodu na moście Długim w Szczecinie. No cóż, od tego czasu Nitras postąpił w rozwoju, ma prawo jazdy. A że jechał do tyłu, hm... może miał towar od Atamańczuka?
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Re: Dyplo-matoł Nitras na wstecznym biegu…
3 Sierpnia, 2009 - 23:30
Podczas mojej ostatniej wizyty w Szczecinie tuż przed eurowyborami pozrywaliśmy kilka kartonowych plakatów tego debila. Wredna morda, zero owoców politycznych i...wredna morda:)
zero owoców politycznych
3 Sierpnia, 2009 - 23:42
tak bym nie powiedziała. Na lokalnym podwórku w perfidny sposób utrącił Lubińską w wyborach na prezydenta Szczecina, i teraz kłamczuch cynicznie się uśmiechał na plakatach, o których wspominasz
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Bez przesady
4 Sierpnia, 2009 - 09:19
"pozrywaliśmy kilka kartonowych plakatów tego debila"
Argumentów zabrakło?
Re: Dyplo-matoł Nitras na wstecznym biegu…
3 Sierpnia, 2009 - 23:54
W te Nitrasa bez szczelne ryło chętnie by się biło.
Łyżka dziegciu w miodzie krytyki
4 Sierpnia, 2009 - 09:10
Zaczynał w UPR w Szczecinie.
pzdr
Milton