Po co Rosji Krym? Po nic...
Po co Rosji Krym?
Po nic...
Słuchając za i przeciw przyłączeniu Krymu do Rosji, słyszymy różne argumenty.
Przede wszystkim, że mieszka tam wielu Rosjan, oczywiście Flota Czarnomorska, no i w ogóle to, po co ten Chruszczow oddał Krym Ukraińcom?
Tyle, że Rosjan na Krymie nikt nigdy nie prześladował, a Flota Czarnomorska miała zapewnione stacjonowanie, co najmniej do 2042roku.
To, o co chodzi?
Przeciętni Rosjanie to według większości opinii o nich, tacy fajni Słowianie, a wielu Polaków jest nawet przekonanych, że są nam bliscy kulturowo.
Nie odczuwam tej kulturowej bliskości w żaden sposób.
Całe szczęście, że nie tylko ja.
Podobnie odczuwa prof. Mieczysław Ryba
Cyt:
Przeciętny Rosjanin to człowiek o bardzo żywym temperamencie, otwarty na kontakty międzyludzkie. Jednakże w polityce Rosjanie zachowują się wybitnie gromadnie, podporządkowując się wodzowi. Na skutek napierających Mongołów Moskwa musiała przez kilka wieków zmagać się z dominacją tej cywilizacji. Zwyciężając na poziomie militarnym, Moskale przejęli jednak bardzo wiele rozwiązań ustrojowych od Mongołów.
Cywilizacja turańska, o której tu mówimy, polega na bezwzględnym podporządkowaniu człowieka władcy.
http://www.naszdziennik.pl/mysl/76945,despotyzm-rosji.html
No to jesteśmy w domu, przynajmniej ja.
O cywilizacji turańskiej wiem na pewno, że jest obca narodowi, który jako pierwszy wybierał sobie królów i był twórcą Konstytucji 3 Maja.
Na temat tej obcej nam cywilizacji tak pisze Feliks Koneczny:
Cyt:
„Cywilizacja turańska[edytuj | edytuj kod]
Ukształtowana w starożytności na terenach Wielkiego Stepu. Nie rozwinęła trwałych więzi społecznych wyższych niż rodowe, ludność łączy się natomiast w celach wojennych w ordy, które w razie powodzenia mogą przybrać potężne rozmiary, nie są jednak trwałe i rozpadają się wraz ze śmiercią wodza lub jego porażką. Największe ordy utworzyli Hunowie, Turcy i Mongołowie (autor wyróżniał także kultury ojgurską, afgańską i turecką), do tej cywilizacji należą także Rosjanie i Kozacy (turańsko-słowiańskie kultury moskiewska i kozacka). Cała aktywność polityczna w ramach tej cywilizacji ma zdaniem Konecznego charakter wojskowy. Władców nie obowiązuje moralność (stąd Koneczny mówił o indywidualizmie tej cywilizacji). Nie rozwinęła żadnej z nauk, jednak szybko przyswajała sobie wszelkie wynalazki w dziedzinie wojskowości. Uznaje równoprawność monogamii, poligamii i konkubinatu. Pozornie panuje w niej indyferentyzm religijny, jednak często religia była w jej ramach wykorzystywana jako przyczyna wojen, nie miała natomiast nigdy wpływu na moralność publiczną czy stosunki społeczne”
http://pl.wikipedia.org/wiki/Feliks_Koneczny
Mam głębokie przeświadczenie, że nic absolutnie nie łączy Polaków z Rosjanami.
Rosja jest największym krajem na świecie, a mimo to w myśl tej właśnie turańskiej cywilizacji zawsze będzie dążyć do powiększania swojego terytorium.
Po co? Po nic... już tak ma... taka cywilizacja, że tak powiem.
Będzie starać się pochłaniać inne cywilizacje, o czym bez ogródek mówi idol i doradca Putina, A.Dugin.
Cywilizacja łacińska, która jest jej przeciwieństwem, jest niestety dzisiaj w odwrocie.
Cyt:
„Obejmuje ona społeczeństwa Europy zachodniej i środkowej oraz Ameryki, dominuje wszędzie tam, gdzie religią dominującą jest katolicyzm, lub wywodzące się z niego wyznania protestanckie. Jej etyką jest etyka katolicka. Cywilizacja łacińska przejęła attyckie pojęcia prawdy (nauki) i piękna (literatura i sztuka) oraz znaczną część rzymskiego prawa, rozwijając je w duchu chrześcijaństwa. W polityce narzuca rządzącym te same prawa moralne, które obowiązują poddanych ich władzy. Dąży do rozwinięcia jak najsilniejszego samorządu i jak największego wpływu społeczeństwa na państwo. Uznaje dualizm prawa (prawo prywatne i publiczne) i wyższość etyki nad prawem (prawo ma wywodzić się z etyki i podlega ocenie moralnej). W ekonomii najwyżej ceni własność nieruchomą, zwłaszcza ziemską. Jej ideałem w tej dziedzinie jest zapewnienie jak największej liczbie ludzi samodzielności ekonomicznej, tj. posiadania własnego warsztatu pracy, będącego w stanie zapewnić utrzymanie rodzinie. W prawie rodzinnym i małżeńskim uznaje tylko małżeństwo monogamiczne, oraz emancypację rodziny spod władzy rodu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Feliks_Koneczny
Dyskutować na jej obecną słabością można, tylko, po co? Wide ostatni konkurs Eurowizji, ataki na KK, z tym pięknem i prawem też nie jest najlepiej :))
W moim przekonaniu, więc, Rosji nie chodzi o Krym.
Jesteśmy chyba świadkami rozpoczynającej się wojny cywilizacji.
Ta turańska najpierw chce wchłonąć łacińską, a że nie ma tej drugiej nic do zaoferowania, może próbować zrobić to drogą militarną.
Jeśli jesteśmy świadkami początku wojny cywilizacji to warto przypomnieć, że wg F. Konecznego, mamy jeszcze cywilizacje:
-arabską
-bizantyjską
-chińską
-żydowską
-bramińską
Ktoś ma ochotę przetestować te inne, jeśli któraś z nich zwycięży?
Może więc, chrońmy tą naszą, trochę dzisiaj wybrakowaną, ale wciąż jeszcze najbardziej bliską, łacińską, która uznaje wyższość etyki nad prawem... chrońmy jej jak ognia.
Ku pokrzepieniu serc, trzeba jednak stwierdzić fakt oczywisty, że to nikt inny, tylko Polacy uchronili łacińską Europę przed turańską cywilizacją, raz pod Wiedniem w 1683, raz pod Warszawą w 1920r.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8182 odsłony
Komentarze
Rosyjskie myślenie w Polsce
12 Maja, 2014 - 20:07
Społeczeństwo polskie ma niewspółmiernie mało do powiedzenia w państwie, które postanowiło oficjalnie myśleć po rosyjsku
…Państwo i społeczeństwo mają się wzajemnie uzupełniać. Państwo winno czerpać siły ze społeczeństwa. Siła wewnętrzna państwa nie polega na tym, aby skupić wszelką władzę, a społeczeństwo władzy pozbawić. Jeśli zaś państwo stanie przeciwko społeczeństwu, przestaje być silne na zewnątrz. Tak uważał prof. Feliks Koneczny, wielki admirator cywilizacji łacińskiej i państwa obywatelskiego.
Państwo pod rządami Platformy Obywatelskiej nie jest obywatelskie, tylko biurokratyczne. Skupiło w swoich rękach całą władzę, lekceważy społeczeństwo, a nawet z nim walczy, bo czyniąc gender oficjalnym programem rządu, niszczy cywilizację łacińsko-chrześcijańską, na której Polska budowała swoją tożsamość.
10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem Rosja zademonstrowała swoją potężną siłę niszczycielską. Państwo polskie ponownie zaczęło myśleć po rosyjsku. Premier Donald Tusk, ironizując w Sejmie z tych, którzy domagali się szybkiego wyjaśnienia przyczyn tragedii smoleńskiej, powiedział: „Właściwie powinienem wypowiedzieć wojnę, jeśli nie faktyczną, to polityczną, Rosji z powodu katastrofy smoleńskiej”. Wcześniej wszedł w porozumienie z Putinem w sprawie rozdzielenia wizyty swojej i prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu.
Cztery lata po tragedii smoleńskiej Rosja, zajmując Krym – część państwa ukraińskiego, przypomniała o swojej odwiecznej zaborczej żądzy. Żadne stanowcze potępienie Rosji za militarną aneksję nie padło z ust polskiego prezydenta, bo państwo polskie nie przestało myś- leć po rosyjsku.
Czy polskie społeczeństwo, prawdziwe źródło siły wolnego państwa, wspiera rosyjskie myślenie w Polsce? Zdecydowanie nie! Mieszkańcy Ossowa pod Warszawą nie dopuścili do uroczystego odsłonięcia pomnika bolszewików z wojny 1920 roku pomysłu Bronisława Komorowskiego. Mieszkańcy stolicy nie godzą się na ponowne ustawienie pomnika „Czterech Śpiących” na placu Wileńskim na warszawskiej Pradze. Władze samorządowe i mieszkańcy Pieniężna nie stawili się pod pomnikiem Iwana Czerniachowskiego, którego rocznicę śmierci świętowała delegacja rosyjska przybyła z Kaliningradu. Wcześniej bez zgody polskich władz Rosjanie malowali pomnik i sprzątali teren wokół niego. Pomnik kata żołnierzy AK będzie jednak usunięty – zapowiadają samorządowcy.
Ale społeczeństwo polskie ma niewspółmiernie mało do powiedzenia w państwie, które postanowiło oficjalnie myśleć po rosyjsku. Tuż po tragedii smoleńskiej szef biura bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej nawiązuje ścisłą współpracę z szefem polskiego BBN. Minister spraw zagranicznych Rosji odbywa naradę z polskimi ambasadorami. Rosyjski Gazprom funduje polskim uczonym i studentom naukowe stypendia. Polskie wyższe uczelnie (w tym UW i UMK) nawiązują współpracę naukową z uczelniami rosyjskimi. W salach koncertowych całej Polski wybrzmiewa „pokojowa” żołnierska pieśń nawiązująca do rosyjskiego imperializmu w wykonaniu Chóru Aleksandrowa. Telewizja publiczna na okrągło (ile to już razy) emituje zakłamany serial o przyjaźni polsko-radzieckiej „Czterej pancerni i pies”, a w Zielonej Górze już trwają przygotowania do kolejnego festiwalu piosenki rosyjskiej na wzór piosenki radzieckiej.
W przyszłym roku nastąpi zwieńczenie rosyjskiego myślenia w Polsce – oficjalna państwowa impreza pt. „Rok Rosji w Polsce i Rok Polski w Rosji”. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski ogólnie zadowolony z pomysłu uważa jednak, że „trzeba dać możliwość samodzielnego decydowania w tej kwestii artystom i instytucjom kulturalnym”. Ale gdyby nie rząd i prezydent, czyli władze naszego państwa, pomysł tej imprezy organizowanej wspólnie z Rosją – państwem, które wystąpiło na drogę podboju militarnego i które stanowi realne zagrożenie bytu narodowego sąsiedniego kraju – nigdy by się nie pojawił.
Za rosyjskim myśleniem w Polsce kryje się chęć przypodobania się Rosji. Ta w oczywisty sposób niesymetryczna chęć podobania się świadczy o naszej ułomnej suwerenności, o zewnętrznej słabości państwa polskiego, ulegającego wpływom Rosji w swoich elitach, nie w społeczeństwie.
Józefie :))
12 Maja, 2014 - 20:21
To przypodobanie się Rosji... to nie Polacy, uwierz mi :)
Astra - Anna Słupianek
Pelna zgoda
12 Maja, 2014 - 20:36
Pelna zgoda w tym temacie - pozdrawiam
@Patria
12 Maja, 2014 - 20:41
Witaj Astro
Kobietą jesteś 100% i chłopów nie zrozumiesz.
Po co Putinowi (nie Rosji) Krym?
A po co facetowi Ferrari?
To kompleks małego penisa. Stale trzeba coś udowadniać.
Jak wiesz, Putin właśnie się rozwiódł z żoną, bo ta podobno już nie mogła powstrzymać śmiechu.
Krym się śmiać nie będzie. Oj nie.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Witaj :)
12 Maja, 2014 - 20:47
Też bym pękała ze śmiechu.
Ale jednak to może być początek wojny cywilizacji, nie tylko turańskiej...
Ciekawie nie jest.
Pozdrawiam
Astra - Anna Słupianek
@Patria
12 Maja, 2014 - 20:52
Właśnie sobie czytam, jak kozacy stacjonowali w Paryżu, gdy Napoleon dostał w dupsko.
Oj bału się żabojady. A teraz za nic nie potrafią zrozumieć tych mongołów.
Zdrufko
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Europa w ogóle ich nie rozumie
12 Maja, 2014 - 20:57
Ale Polacy jak najbardziej. Powinni słuchać co mamy do powiedzenia, bo jesteśmy ekspertami w tej dziedzinie jak nikt!
Hej:)
Astra - Anna Słupianek
@ jazgdyni
13 Maja, 2014 - 10:46
Jak będziesz rozpowszechniał złośliwości o GOSPODARZU to będzie trzeba Cię wyciągać za uszy z niebytu !
Czy i tym razem sie naraze ?
12 Maja, 2014 - 21:03
Oj! To pewnie Krym nalezy do Polski bo przecież Mickiewicz napisał Sonety Krymskie. O może jeszcze Stepy Akermańskie by do nas dołączyć? Swoją drogą to wina Józka Stalina. Na przesiedlał tych ludków i teraz mają zgryza.Putin sprawe załatwi od ręki. Tatarów na tatar przerobi a Ukraińców na Majdan wyśle i po zawodach.
Niemniej jednak wszędzie , gdzie te Ruski (czy od cara, czy od bolszewii) łapy swoje wsadzili i wsadzają - kłopoty, odbijące się czkawką w przyszłości.Reasumujac - Rosjanie to największe świnie na świecie.Putina na taczke i na kamczatke!!!
Bo to jest właśnie
12 Maja, 2014 - 21:06
obca nam cywilizacja...
Astra - Anna Słupianek
Putina lepiej w kosmos.
12 Maja, 2014 - 22:28
Putina lepiej w kosmos. Kamczatkę mogą sobie wziąść japończycy :)
eirePL
Masz rację
12 Maja, 2014 - 22:38
A graniczyć to by nam było bezpieczniej z Chinami :)))
Astra - Anna Słupianek
@Autorka
12 Maja, 2014 - 21:13
Odpowiedzią na tytułowe pytanie może być inne pytanie - A po co Polsce Śląsk?
Polska niegdyś była cywilizacją, ale niestety na przestrzeni wieków jej zdolność do bycia takową zupełnie się zdewaluowała i to przez samych Polaków niestety.
Polaków z Rosjanami powinny łączyć tylko i wyłącznie stosunki gospodarcze.
"Może więc, chrońmy tą naszą, trochę dzisiaj wybrakowaną, ale wciąż jeszcze najbardziej bliską, łacińską, która uznaje wyższość etyki nad prawem... chrońmy jej jak ognia."
Nie ma chętnych dzisiaj do takich działań. Najbliżej w Europie do obrony swojej tożsamości i korzeni jest Węgrom. Ich modlitwy zostały wysłuchane, a u nas na razie się szcza na krzyże, wpuszcza się do parlamentu stwory na wzór Conchity Kiełbasy, tyle, że ogolone, czy też stawia się tęczę na Placu Zbawiciela. Przecież tej tęczy nie postawili nam Rosjanie, Niemcy, czy Amerykanie. To Polacy ją tam umieścili i co z tego, że ktoś powie, iż ci co ją tam stawiali, nie są Polakami. Skoro oni nie są Polakami, to dlaczego Polacy pozwalają w swoim własnym kraju dokazywać jakimś obcym?
Jest na to ogólnonarodowa zgoda póki co. Że co, że kilka osób na prawicowych portalach nie akceptuje tego, to coś zmienia? Polsce brakuje takiego Dugina, czy Putina. Nie dorobiliśmy sie po wojnie polityków, czy ideologów takiego formatu.
Może się kiedyś ktoś pojawi, ktoś kto będzie potrafił wzniecić narodowego ducha w Polakach, ale póki co, to horyzont jest czysty w tej kwestii.
Autorka zapomina, że nasza "wybrakowana trochę" cywilizacja ulega sukcesywnie dalszej destrukcji.
Przy okazji chciałbym wskazać, że dla nas w dniu dzisiejszym, większym zagrożeniem jest cywilizacja gender, która błyskawicznie na przestrzeni ostatnich lat wyparła cywilizację łacińską z powszechnego obiegu.
Ta dzisiejsza zachodnia cywilizacja jest cywilizacją barbarzyńską i to w niemniejszym stopniu, niż ta turańska, a może jeszcze bardziej.
W bezpośredniej konfrontacji pomiedzy Atlantyzmem i putinowską Eurazją wygra ta druga i to nie z uwagi na potencjał militarny obu stron, ale z uwagi na duchowość. Putin odbudowując w Rosji Rosyjską Cerkiew, doskonale wie, co robi. My niestety zapominami, że "Bez Boga, ani do proga" i jeżeli sobie tego nie przypomnimy, to marny nasz los.
Może mi ktoś powie, czy przypadkiem dzisiaj Polska nie jest juz wchłonięta przez cywilizację gender?
Bez odbudowania polskiej tożsamości jesteśmy skazani albo na duginowsko-putinowską Eurazje, albo na Atlantyzm (czyt. gender). Co jest lepsze?
Nie martwmy sie jednak, bowiem najprawdopodobniej Polska będzie uczestnikiem obu tych geopolitycznych formacji, podczas gdy Niemcy zaanektują naszą zachodnią częsć kraju, a ta wschodnia sama odda sie Ruskim. Już gdzieś wspominałem o tym, że dzisiejsze, polskie społeczeństwo, to Targowica, tyle, że na wiekszą skalę.
//W bezpośredniej
12 Maja, 2014 - 21:23
//W bezpośredniej konfrontacji pomiedzy Atlantyzmem i putinowską Eurazją wygra ta druga i to nie z uwagi na potencjał militarny obu stron, ale z uwagi na duchowość.//
Duchowość? weeź mnie nie rozśmieszaj :))))
//Niemcy zaanektują naszą zachodnią częsć kraju, a ta wschodnia sama odda sie Ruskim. //
Zapomnij! To są marzenia niektórych.
Damy radę :)
Astra - Anna Słupianek
@Autorka
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Jinks został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
12 Maja, 2014 - 21:37
Właśnie. Wystarczy powiedzieć "weź mnie nie rozśmieszaj", bagatelizując sprawę. Nie zdajesz sobie sprawy z faktu, jaki wpływ na Rosjan ma dzisiaj Cerkiew w Rosji. Może sądzisz, że Putin sie raptem nawrócił? Otóż nie. On po prostu kreuje się na Cara, a nie na Stalina i tym właśnie pozyskał sobie ponad 70% wyborców, a po Krymie słupki mu jeszcze bardziej rosną.
Dalej także ironizujesz i to właśnie Polskę zgubi, tzn. taki stosunek do tych zagrożeń wśród wielu Polaków.
Acha, a co z tym Śląskiem?
Nie ironizuję..
12 Maja, 2014 - 21:42
Wszystko o co pytasz jest w tym wpisie :)
Ze Śląskiem? Co ma być? Jest i zostanie polski.
Ty masz swoje źródła informacji, ja swoje :))))
Astra - Anna Słupianek
@Autor
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Jinks został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
12 Maja, 2014 - 22:03
Ja wiem, ze jest Polski, ale ja pytam, po co Polsce Śląsk i to w zasadzie jedyne pytanie jakie mam do Autorki.
Cała reszta, to tylko moja opinia.
Dodam jeszcze, że wojna pomiędzy Eurazją i Atlantyzmem nie trwa od wczoraj i ma juz ona dośc długą historię, o czym często pisze Dugin, którego tu Autorka wspomina.
A po co Polsce Wielkopolska, Mazowsze, Pomorze?
12 Maja, 2014 - 22:29
Cuś przkombinowałeś :)
Niech sobie Rosja ma swój Krym, dla mnie to nieistotne, bo Ukraińcy to ta sama kultura..
Tyle, że ja uważam jego zagarnięcie jest tylko prowokacją wobec cywilizacji łacińskiej, byc może żydowskiej.
Czaisz? :)))
Astra - Anna Słupianek
Prowokacją?
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Jinks został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
12 Maja, 2014 - 22:39
Rusek wziął swoje. Krym nigdy nie należał do Ukrainy. Chruszczow w wierze w wieczny Sowiecki Sojuz podarował sobie kawałek Rosji Socjalistycznej Ukraińskiej Republice Związku Radzieckiego, a poza tym sam był Ukraińcem chyba.
Akurat w kwestii Krymu trudno jest się doszukać znamion prowokacji ze strony Rosjan.
Prowokacją natomiast może być wysyłanie amerykańskich najemników na Ukrainę, a kto im płaci? Uktaina, która nie ma kasy na gaz, a 2 czerwca mija termin przedpłaty?
Czaisz?
Jasnę, że czaję, że Ty nie czaisz :)
12 Maja, 2014 - 22:46
Prowokacją...
Czytałeś tego debila Dugina, prawa łapa putinka. Napisałam o tym gościu również "Wizja Dugina"
Wiesz co im się marzy? Właśnie nowa ich cholerna cywilizacja.
O tym jest wpis, o niebezpieczeństwie konfliktu wobec takich pomysłów.
Są jeszcze inne cywilizacje, wymieniłam we wpisie.. np żydowska itd.
Astra - Anna Słupianek
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Jinks nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@Autorka12 Maja, 2014 - 23:18
Dugin nie jest debilem Autorko.
Żeby Polacy mieli wśród pro polskich ideologów takich ludzi jak Dugin, to Grodzka siedziałaby w ZOO jako ciekawostka zoologiczna, a Rosja, czy USA gadałyby z nami jak równy z równym, a tak mamy to co mamy.
Mówiąc na Dugina "debil", świadczy o tym, że nie czytałaś jego rozprawek, co może potwierdzać, że Twój wpis o tej postaci nie moze być rzetelny.
Pomysł na Eurazję nie jest pomysłem Dugina, a korzenie tej idei sięgaja lat dwudziestych ubiegłego stulecia. Miała to byc alternatywa dla bolszewizmu, kóry wg niektórych rosyjskich intelektualistów (będacych wówczas z wiadomych przyczyn na emigracji), skazany był na porażkę.
Dzisiaj liczą się tylko trzy z wymienionych przez Ciebie Cywilizacji - Euroazjatycka, Atlantycka i Islamska. Żydzi należą do Atlantyzmu. Wojna trwa pomiędzy dwoma pierwszymi, a teatrem działań tej wojny jest niestety Europa w dużej mierze. Polska jest pomiędzy młotem, a kowadłem i na dzień dzisiejszy, to nie od Polaków zależy kto nimi obecnie zawiaduje i kto będzie nimi zawiadował w przyszłości.
Na wojnie tej wojnie korzysta trzecia z wymienionych przeze mnie cywilizacji, która pod nosem obu wojujących stron islamizuje Europę.
Jest to na rękę Rosji, gdyż taka sytuacja zawsze będzie osłabiać Atlantyzm.
A jak to się wszystko skończy?
Też chciałbym wiedzieć.
Czytałam
12 Maja, 2014 - 23:36
Dugin jest debilem i to bardzo niebezpiecznym !!
Astra - Anna Słupianek
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Jinks został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
12 Maja, 2014 - 23:50
Jak Ci szkoda prądu, to się wyłącz..
12 Maja, 2014 - 23:55
To nie ja mam kompleksy "kotku" tylko Ty.
Nie nazwała bym nikogo debilem, nawet Ciebie..
Astra - Anna Słupianek
Patria
12 Maja, 2014 - 22:42
Nie dalej jak pół godziny temu natknęłam się na artykuł GG, który też daje ciekawą odpowiedź na to pytanie.
Myślę, że oboje macie sporo racji.
"Mamy pod bokiem bandyckie imperium.
Co robi Rosja, by przykryć problemy wewnętrzne? To samo, co zawsze od stuleci - stosuje ucieczkę w imperializm."
http://www.fronda.pl/blogi/pod-grzybem/mamy-pod-bokiem-bandyckie-imperium,38501.html
PPzdr.
Bandyckie, dokładnie tak.
12 Maja, 2014 - 22:49
Mamy wojnę tuż przy granicy.
Jest naprawdę niedobrze...
Astra - Anna Słupianek
Odejście od dekalogu sprawia kłopoty
13 Maja, 2014 - 20:22
Bo diabeł się odważniej bierze do roboty
Gdy przekroczy barierę centralnej granicy
Bóg spuści ogień i wyrzuci do piwnicy
Będzie Armagedon kiedyś przepowiedziany
Oczyszczający Świat ze zła czyniąc przemiany
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"