Wybory Euroobłudników
Podtytuł: Ja skorzystam, ty skorzystasz i nasi najbliżsi też.
Nie, nie, niczego nie sugeruję.
Czytam i wyciągam wnioski, ba – pewnie nie ja jeden. Tylko, że niewielu czyta
papkę urzędowych dokumentów, więc i niewielu skorzysta. Skorzystają ci co już raz skorzystali, na przykład Michał i Paweł - a przynajmniej chcieliby jeszcze raz.
Może jednak po kolei.
Medialni nagłaśniacze szykują się do ataku na mózgi – a może bezmózgi – tych co to pójdą do urn wyborczych czyli potencjalnych jeleni żyjących na ziemi polskiej. Mowa jest o wyborach do parlamentu UE, chyba 24 - 25 maja.
Ci co muszą słuchać – a nie da się od niej uciec – nachalnej propagandy wybierają w dobrej wierze pomiędzy preclem, a obwarzankiem. Ten obiecuje to, a tamten, że zajmie się tym. I na początku wygląda to cacy.
Mija rok, dwa i cała kadencja. Ślad wytężonej pracy zostaje w oficjalnych dokumentach UE rozdrobnionych w morzu produktów – tak, produktów czyli tego co wytwarza Parlament UE, Komisja Europejska, Komitet Regionów, Rada i sto tysięcy różnych ciał pochodnych.
Wybraniec - jeden z drugim, z kraju nad Wisłą - z bagażem własnych obietnic i walizą nadziei wyborców gotów bronić jak lew /załóżmy/ interesu swojego kraju czyli Polski /znowu załóżmy/ po przekroczeniu progów Parlamentu Europejskiego – nagle doznaje przemiany.
Tu zostaje przydzielony do jednej z kilku partii tzw. europejskich, które egzystują w owym Parlamencie i grupują nabuzowanych „wojowników krajowej sprawy” na podstawie cech szczególnych w zbiory o nazwach ogólnoeuropejskich. Tak więc mamy na przykład partię ECR, w której swoje gniazdko „musieli” uwić wspomniani wyżej panowie – to tak dla przykładu - a trzeba powiedzieć, że dotyczy to wszystkich.
Pomni składanych obietnic, pamiętając o nadziejach swoich wyborców i czując ciśnienie spraw Polskich wytrwale pracują dla ich realizacji, czego przykładem może być niedawny dokument:
Dz.U. UE 2014/C65E z 05.03.2014 r. dział IV /Informacje/ Informacje instytucji, organów i jednostek organizacyjnych UE. Parlament Europejski. Pytania pisemne z odpowiedzią. Pytania pisemne skierowane przez posłów do Parlamentu Europejskiego i odpowiedzi na te pytania udzielone przez instytucję Unii Europejskiej
Na 628 stronach zawarto ok. 300 pytań, z czego 18 zadali posłowie z Polski.
Z Polski, ale występując w barwach partii europejskich, np. wspomnianej ECR.
Oto one:
Str. 54 Pytanie wymagające odpowiedzi pisemnej E-008009/13 do Komisji /Wiceprzewodniczącej/Wysokiej Przedstawiciel/ Michał Tomasz Kamiński /ECR/. Pytanie z 04.07.2013 r.
Temat: Nowo wybrany prezydent w Iranie
Pytanie: Jakie skutki dla relacji pomiędzy UE a Iranem może pociągać za sobą wybór nowego prezydenta Iranu?
Str. 56 Pytanie do Komisji /resztę informacji i ozdobników pomijam – przyp. J/ Michał Tomasz Kamiński /ECR/. Pytanie z 04.07.2013 r.
Temat: Nowe prawo górnicze w Ekwadorze
Pytanie: /też dla przejrzystości pominę, sam temat pytania określa kraj – przyp. J/
Str. 59 Pytanie do Komisji. Michał Tomasz Kamiński /ECR/. Pytanie z 04.07.2013 r.
Temat: Molestowanie seksualne kobiet w Egipcie
Str. 62 Pytanie do Komisji. Michał Tomasz Kamiński /ECR/. Pytanie z 04.07.2013 r.
Temat: Konkurencyjność UE w dziedzinie technologii
Str. 64 Pytanie do Komisji. Michał Tomasz Kamiński /ECR/. Pytanie z 04.07.2013 r.
Temat: Środki publiczne na cele społeczne we Francji stanowią 32% PKB
Str. 66 Pytanie do Komisji. Michał Tomasz Kamiński /ECR/. Pytanie z 04.07.2013 r.
Temat: Demonstracje w Brazylii
A jaka elegancka odpowiedź... z 18.09.2013 r.
Wysoka Przedstawiciel/Wiceprzewodnicząca na bieżąco monitoruje przebieg ostatnich masowych protestów w Brazylii. Z wyjątkiem nielicznych i odosobnionych przypadków reakcja władz była co do zasady proporcjonalna i powściągliwa. Prezydent Rousseff wielokrotnie podkreślała, że demonstracje stanowią potwierdzenie dynamicznego charakteru brazylijskiej demokracji i potwierdziła gotowość rządu do zajęcia się żądaniami demonstrantów...
Str. 68 Pytanie do Komisji. Michał Tomasz Kamiński /ECR/. Pytanie z 04.07.2013 r.
Temat: Łamanie praw dziewczynek /chodzi o tzw. kraje rozwijające się – przyp. J/
Str. 92 Pytanie do Komisji. Elżbieta Katarzyna Łukacijewska /PPE/.
Pytanie z 04.07.2013 r.
Temat: Strategia makroregionalna dla regionu Karpat /wreszcie coś o Polsce! – przyp. J/
Str. 199 Pytanie do Komisji. Paweł Robert Kowal /ECR/. Pytanie z 08.07.2013 r.
Temat: Relacje UE-Azerbejdżan
Str. 201 Pytanie do Komisji. Zbigniew Ziobro /EFD/ i Tadeusz Cymański /EFD/. Pytanie z 08.07.2013 r.
Temat: Zwolnienia grupowe w Hucie Częstochowa / brawo! Znowu Polska – przyp. J/
Bardzo wymowna jest odpowiedź z 03.09.2013 r., poniżej jej fragment:
Komisja zna sytuację Huty Częstochowa. /.../ Polski Program Operacyjny „Kapitał ludzki” współfinansowany przez EFS udziela wsparcia osobom w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy. Panowie Posłowie mogą skontaktować się z administracją województwa śląskiego w celu uzyskania dalszych informacji na temat wszelkich planowanych środków.
Str. 271 Pytanie do Komisji. Marek Henryk Migalski /ECR/. Pytanie z 08.07.2013 r.
Temat: Mama białoruskiego więźnia politycznego zwolniona z białoruskiej uczelni za „lojalność” wobec syna
Str. 273 Pytanie do Komisji. Marek Henryk Migalski /ECR/. Pytanie z 08.07.2013 r.
Temat: Wyrok dla białoruskiego opozycjonisty
Str. 326 Pytanie do Komisji. Paweł Robert Kowal /ECR/. Pytanie z 09.07.2013 r.
Temat: Działania UE na rzecz zapobiegania wyzyskowi pracowników /pytanie dotyczy interesu Niemiec – przyp. J/
Str. 447 Pytanie do Komisji. Lidia Joanna Geringer de Oedenberg /SD/. Pytanie z 10.07.2013 r.
Temat: Społeczna odpowiedzialność przedsiębiorstw spoczywająca na sieciach sprzedaży detalicznej w UE
Str. 471 Pytanie do Komisji. Paweł Robert Kowal /ECR/. Pytanie z 10.07.2013 r.
Temat: Środki zapobiegania i walki z klęskami żywiołowymi /tu pytanie dotyczy również Polski – przyp. J/
Str. 521 Pytanie do Komisji. Jarosław Leszek Wałęsa /PPE/. Pytanie z 10.07.2013 r.
Temat: Propozycja nowego rozporządzenia dotyczącego połowów stad głębinowych na północno-wschodnim Atlantyku
Str. 552 Pytanie do Komisji. Karol Szymański /ECR/. Pytanie z 10.07.2013 r.
Temat: Wyniki konsultacji społecznych w sprawie gazu łupkowego /tu pytanie dotyczy nas także – przyp. J/
Natomiast ciekawa jest wymowa odpowiedzi /fragment/:
/.../ Chociaż konsultacja skierowana jest do wszystkich obywateli UE, przewiduje się, że odpowiedzi napłyną głównie z państw posiadających złoża gazu łupkowego, w których prowadzona jest obecnie debata publiczna na ten temat. Niekoniecznie przemawia to jednak za rozważeniem tej kwestii wyłącznie na poziomie państwa członkowskiego /.../
Str. 579 Pytanie do Komisji. Marek Henryk Migalski /ECR/. Pytanie z 10.07.2013 r.
Temat: Zatrzymanie w dzień 50. urodzin Michaiła Chodorkowskiego
Na 18 pytań 2 /dwa/ detalicznie dotyczyły Polski i dodatkowe 2 /dwa/ uwzględniały sprawy Polski w sprawach ogólnoeuropejskich czyli razem 4 /cztery/ zadane przez posłów z Polski w sprawie Polski.
Czy rzeczywiście posłowie z Polski nie mają o co pytać?
Nie można powiedzieć, że nie pytają o sprawy kraju, który ich oddelegował – pytano w ciągu tych czterech lat o Smoleńsk, łupki, GMO, stocznie i parę innych.
Tylko, patrząc na ten przykład, jakoś tak rzadko... może lepiej o nic nie pytać.
Powyżej było o tym o co „wybrańcy z konkretnego kraju” pytają, a teraz będzie o tym co tak naprawdę oni mogą i tu świetny przykład podaje zapis w dokumencie Regulamin wewnętrzny Komitetu Regionów /Dz.U. UE 2014/L65 z 05.03.2014 r. str. 41-64/ w jego początkowych artykułach:
Art. 1 Organy Komitetu
Organami Komitetu są: Zgromadzenie Plenarne, Przewodniczący, Prezydium, Konferencja Przewodniczących i komisje.
Art. 2 Status członków i zastępców
Zgodnie z art. 300 Traktatu o funkcjonowaniu UE członkowie Komitetu i ich zastępcy są przedstawicielami społeczności regionalnych i lokalnych. Posiadają mandat wyborczy społeczności regionalnej lub lokalnej albo są odpowiedzialni politycznie przed zgromadzeniem pochodzącym z wyboru. W wykonywaniu swoich obowiązków nie mogą być związani żadnymi instrukcjami. Pełnią swe funkcje całkowicie niezależnie, kierując się ogólnym interesem Unii.
Nie ma mowy o „krajach” i „narodach” – jest Region i Unia oraz w tle Społeczność lokalna. I tyle. A patriotyzm? Ten to ma już znaczenie tylko lokalne...
A cała reszta wyziera z art. 29 Komitet Regionów:
flaga przedstawiająca krąg 12-tu złotych gwiazd na niebieskim tle, Oda do młodości, dewiza „Zjednoczeni w różnorodności” i święto w dniu 9 maja czyli Dzień Europy.
To były lewe w podbródek, czas na prawy sierpowy.
A tymczasem słowa, słowa, słowa...
Zmieniają się ich znaczenia, bo znaczenie ich nam zmieniają. Nam prostym ludziom wprowadzają zmiany odgórnie – „odbrukselnie”.
Dla przykładu słowo: warsztat, warsztaty.
Warsztaty
Dz.U. UE 2014/C64 z 04.03.2014 r. Protokół posiedzenia w dniu 27.11.2013 r. środa /2014/C64/03/, na str. 47 spotykamy nowe określenie dla bogactwa działań, coraz bardziej świętych i nieomylnych instytucji UE, jak w Regulaminie Wspólnego Zgromadzenia Parlamentarnego AKP-UE ustanowionym zgodnie z art. 17 umowy o partnerstwie między członkami grupy państw Afryki, Karaibów i Pacyfiku i UE:
Artykuł 27 Warsztaty
1.W celu wzmocnienia porozumienia pomiędzy narodami UE i państwami AKP oraz zwiększenia wrażliwości opinii publicznej na kwestie rozwoju Zgromadzenie organizuje regularnie warsztaty zarówno w UE, jak i państwach AKP.
2.Warsztaty są organizowane przez Prezydium i umożliwiają w szczególności zaproszenie osób mogących poinformować Zgromadzenie o wzbudzających troskę elementach rzeczywistości politycznej, gospodarczej, społecznej i kulturalnej
3.W dniu przed otwarciem każdej sesji Zgromadzenia odbywają się maksymalnie trzy warsztaty. Każdy sprawozdawca przedstawia podczas sesji krótkie sprawozdania ustne, po którym może nastąpić debata.
Na koniec, odnosząc się do wspólnego zgromadzenia AKP-UE nie będę już dociekał czy tu też obowiązuje zasada:
W wykonywaniu swoich obowiązków /dotyczy posłów z krajów AKP – przyp. J/ nie mogą być związani żadnymi instrukcjami. Pełnią swe funkcje całkowicie niezależnie, kierując się ogólnym interesem Unii.
Być może art. 2 ust. 6 tego regulaminu wyjaśnia wyżej poruszoną kwestię czterech pytań z osiemnastu gdyż brzmi tak:
Prezydium przedkłada Zgromadzeniu propozycję porządku dziennego obrad oraz czuwa, by – w miarę możliwości – połowa punktów wpisanych do porządku dziennego dotyczyła kwestii leżących w interesie wspólnym.
I oto dowiadujemy się, że przynależność do „elity Europy” po najbliższych wyborach do europarlamentu zapewnia nie tylko niezłe koryto na całą kadencję i niezłe dofinansowanie partii europejskich, ale jeszcze darmowe wypady do krajów Afryki, Karaibów i Pacyfiku... żyć nie umierać.
I co ma z tego naiwny wyborca? No... chyba, że liczymy na korzyści i dlatego taka podpucha w podtytule.
Drodzy Wyborcy, to nie jest obłuda, to jest euroobłuda.
Zamiast zwrócić się do wyborców z hasłem „Ja skorzystam, ty skorzystasz i nasi najbliżsi też” zasłaniają się Polską i troską o nasze wspólne dobro.
Wy, którzy chcecie ponownie zostać europosłami - Czy nie stać was na powiedzenie prawdy choć jeden raz? Byłoby przejrzyście i konkretnie: „Jak mnie poprzesz to skorzystasz” i wielu z nas może doczekałoby się, przynajmniej raz w życiu, wspaniałej darmowej podróży na przykład na Karaiby. Tylko za poparcie.
A w zasadzie, to Drodzy Posłowie, w czasach obowiązywania demokracji, równości płci, wynagrodzeń i preferencji seksualnych, podstawowy poziom przyzwoitości nakazuje - odstąpcie koryto innym na najbliższą kadencję. Potrzebujących jest wielu.
Wyborco! Zanim postawisz krzyżyk pomyśl.
Nie. To będzie już za późno – spróbuj postawić go wcześniej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2312 odsłon
Komentarze
"Jasieńko", podpisałbym się pod tym wpisem obiema rękami, ale
14 Kwietnia, 2014 - 17:51
najważniejszą rzeczą jaka jest do zrobienia w tych wyborach, to wywalić jak najdalej ludzi z PO-PSL od sterów rządzenia, dlatego nie chcąc ale musząc, namawiam do odmrożenia uszu na złość babci i zagłosowania na
jedyną partię, która teoretycznie najbardziej może Tuskowym zaszkodzić, a jest nią PIS.
Przychylam się niniejszym do apelu "MK", by głosować na PIS.
http://www.kontrowersje.net/jeste_cip_g_osuj_na_po
http://www.kontrowersje.net/donald_p_k_i_wprawdzie_z_buciorami_ale_wszed_w_pu_apk_kaczy_skiego
Pozdrawiam z "5" w tle.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
PE jest przykładem
14 Kwietnia, 2014 - 22:49
typowo fasadowego organu, który nie ma nic do powiedzenia. Jedynym jego zadaniem jest sprawianie wrażenia, że jakaś demokracja gdzieś krąży po brukselskich korytarzach dlatego, że w PE zasiadają przedstawiciele państw członkowskich. To, że PE nie tworzy obowiązującego prawodawstwa nikogo nie obchodzi. Wszystkie bowiem decyzje podejmuje Komisja Europejska. Tak więc głosowanie na kandydatów do PE to jest zwykłe przelewanie z pustego w próżne. Mało z europosłów jest zainteresowanych sprawami Polski w UE. Świadczą o tym zadawane pytania a otrzymywane odpowiedzi mogą tylko budzić uśmiech politowania. Żenada.
Pozdrawiam
Szpilka