Konstytucje RP

Obrazek użytkownika jasieńko
Kraj

 

Zabawy z Konstytucją – cz. 5 i ostatnia   czyli Poloneza czas...   Trzeba przy tym pamiętać, że im później zaczniemy tym krócej będziemy tańczyć, a kto wie – może wcale nie zatańczymy. Przegląd naszych konstytucji zakończę od przypomnienia perełki Konstytucji stalinowskiej z 1952 r., która nie znalazła się we wcześniejszych – można powiedzieć, dlatego, że były one „burżuazyjne”, albo „masońskie...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika jasieńko
Kraj

 

Zabawy z Konstytucją – cz. 4 Oj dana, dana Tym razem trochę tańców regionalnych z przyśpiewkami.  W „Konstytucji 1952” art. 81 mówił o zakazie „szerzenia nienawiści lub pogardy ze względu na narodowość, rasę lub wyznanie”. W „Konstytucji 1997” mamy podobny zapis, lecz mowa nie o - „szerzeniu nienawiści lub pogardy”, ale zapisano bardziej pojemne i uniwersalne słowo, mowa o – dyskryminacji.  Tu...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika jasieńko
Kraj

 

Zabawy z Konstytucją – cz. 3 Chodzony Rzadki taniec, ale jego nazwa przyda się w tej części – zerkniemy przy okazji do konstytucji sąsiadów. Pochodzimy sobie od Czecha do Węgra i od Litwina do Niemca – to tu, to tam. Nie obiecuję wielkiego przeglądu lecz jedynie zerknięcie na parę „drobiazgów” co pomoże nam uświadomić nasze miejsce na tym europejskim łez padole.  Wróćmy jednak do krajowych...
4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika jasieńko
Kraj

 

Zabawy z Konstytucją - cz. 2 Poleczka Poprzednim razem było raczej o sferze społecznej, tj. coś na kształt podniesionej spódnicy w trakcie tańca, lecz tym razem spróbuję rozpiąć gorset, co na parkiecie w czasie ruchu nie jest już tak proste.   I znowu porównanie tych kilku konstytucji daje ciekawy obraz zmian, a gdyby dodać do tego takie samo porównanie konstytucji niemieckich, to pewnie lampek...
4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)
Obrazek użytkownika jasieńko
Kraj

 

Zabawy z Konstytucją - cz. 1 Oberek Nie chodzi o kobietę i o takie tam, tego... Aha, i nie ja się zabawiałem.  Poranny promień słońca padającego na tekst, wyświetlony na ekranie kompa, naszej Konstytucji z 1935 r. wzbudził pewną refleksję, która – nie powiem, że natychmiast – ale wzbudziła podejrzenie co do obecnie obowiązującej. Na tapetę wziąłem jeszcze poprzedniczkę z 1921 r. i dla...
4.85
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (8 głosów)