Sprzedawcy unijnych paciorków - cz. 1

Obrazek użytkownika jasieńko
Świat

 

Lekcja geografii: mapa europy czyli Gdzie Rzym, gdzie Krym, gdzie Sycylia
Uczymy się w każdym wieku. W sprawach istotnych, przeciętnie, prezentujemy wiedzę znikomą. Może więc parę lekcji dla uczniaków o codzienności z perspektywy oficjalnych dokumentów parlamentu UE o ustalonej mocy sprawczej /rozkazującej/. 
 
Krym, ale z perspektywy gruzińskiej
Dz. U. UE 2014/ L14 z dnia 18.01.2014 r. w dziale II /Akty o charakterze nieustawodawczym/ Umowy międzynarodowe, Decyzja Rady z dnia 18.11.2013 r. w sprawie podpisania i zawarcia Umowy między Unią Europejską a Gruzją ustanawiającej ramy udziału Gruzji w prowadzonych przez Unię Europejską operacjach zarządzania kryzysowego /2014/15/UE/, z której to wynika, że:
- Rada UE już 13.11.2012 r. przyjęła decyzję o podjęciu negocjacji z Gruzją w sprawie jej udziału w prowadzonych przez UE operacjach
  zarządzania kryzysowego
- negocjacje zakończyły się sporządzeniem umowy, której tekst został przyjęty i zatwierdzony 18.11.2013 r. i załączony do tej decyzji
- umowa ustanawia udział Gruzji w takich operacjach - nie incydentalny, a stały.  
Na stronach L14/2-L14/7 przedstawiono tłumaczenie tej umowy, z czego przytoczę najistotniejsze /moim zdaniem/ fragmenty:
- /.../ mając na uwadze, co następuje: 1/ Unia może zdecydować o podjęciu działań w dziedzinie zarządzania kryzysowego, w tym operacji  
  utrzymywania pokoju lub operacji humanitarnych. 2/ /.../ Gruzja może przyjąć zaproszenie Unii i zaoferować swój wkład.
- Sekcja I Postanowienia ogólne /.../
- Sekcja II Postanowienia dotyczące udziału w cywilnych operacjach zarządzania kryzysowego /.../
- Sekcja III Postanowienia dotyczące udziału w wojskowych operacjach zarządzania kryzysowego /.../
- Sekcja IV Postanowienia końcowe, Artykuł 16 Wejście w życie, okres obowiązywania i zakończenie obowiązywania. 1/ Niniejsza umowa wchodzi w życie
  pierwszego dnia pierwszego miesiąca po wzajemnym notyfikowaniu przez Strony zakończenia wewnętrznych procedur prawnych niezbędnych do tego
  celu. 2/ Niniejsza Umowa jest regularnie poddawana przeglądowi. /.../
- Sporządzono w Wilnie 29.11.2013 r.
 
Patrząc na daty łatwiej zrozumieć dlaczego Wołodia się tak śpieszył z Krymem – przecież nie jest mu potrzebny kolejny wrzód do przecinania,
a Gruzja jeszcze nie ratyfikowała... 
Jeszcze „kołacze się” pytanie: jakie kryzysy, przy użyciu sił zbrojnych, potrzebuje rozwiązywać łunia w odległości tysiąca km od swoich granic
i dlaczego nie zajmie się tak naprawdę swoimi wewnętrznymi problemami?
 
Libia, z perspektywy europejskiej
To sprawa już dawno przebrzmiała i jak pamiętamy, demokrację zrzucała tam bombami Obama przy pomocy Nato i UE. Jednak zastanawiająca jest wymowa takiego dokumentu:
Dz. U. UE 2014/ L14 z dnia 18.01.2014 r. w dziale Decyzje, Decyzja Komitetu Politycznego i Bezpieczeństwa EUBAM Libya/1/2014 z dnia
14.01.2014 r. w sprawie ustanowienia komitetu uczestników misji UE dotyczącej pomocy w zintegrowanym zarządzaniu granicami w Libii /EUBAM Libya/ /2014/16/WPZiB/.
 
No i zagadka - co znaczą słowa „zintegrowane zarządzanie granicami w Libii”? 
O jakie granice chodzi i dlaczego robi to łunia? Z czym jest to zintegrowane?
Myślę, że może to być trudne gdyż w ust. 2 art. 6 /zatytułowanym – Poufność/ tej decyzji napisano tak:
Treść obrad komitetu uczestników objęta jest tajemnicą służbową, chyba że komitet uczestników jednomyślnie postanowi inaczej. 
 
Spróbujmy to wyjaśnić przeglądając cytowane tam podstawy prawne, które w każdej decyzji unijnej zaznacza się wyszukaną elegancją typu „uwzględniając” albo „mając na uwadze”, i tak: 
1/ Traktat UE, art. 38, akapit 3.
Nie wnosi wiele. Zapisano, że łunia może podjąć decyzję.
2/ Dz.U. L138 z 24.05.2013, str. 15. decyzja Rady 2013/233/WPZiB z 22.05.2013 r. w sprawie misji UE dotyczącej pomocy w zintegrowanym zarządzaniu
    granicami w Libii /EUBAM Libya/, art. 10 ust. 3.
Sam art. 10 ust. 3 tylko potwierdza to co powyżej. 
Natomiast obie w/w decyzje oparte są m.in. o art. 21 traktatu TUE, który jest magicznym paragrafem polityki zagranicznej, tłumaczącym każde jej postępowanie na arenie światowej
Dla jasności i uświadomienia warto go przytoczyć w całości – wyjaśnia „tysiące” posunięć UE.
 
Art. 21. Zasady działań zewnętrznych Unii
1. Działania Unii na arenie międzynarodowej oparte są na zasadach, które leżą u podstaw jej utworzenia, rozwoju i rozszerzenia oraz które zamierza wspierać na świecie: demokracji, państwa prawnego, powszechności i niepodzielności praw człowieka i podstawowych wolności, poszanowania godności ludzkiej, zasad równości i solidarności oraz poszanowania zasad Karty Narodów Zjednoczonych oraz prawa międzynarodowego.
Unia dąży do rozwijania stosunków i budowania partnerstwa z państwami trzecimi oraz z organizacjami międzynarodowymi, regionalnymi lub światowymi, które wyznają zasady, o których mowa w akapicie pierwszym. Sprzyja ona wielostronnym rozwiązaniom wspólnych problemów, w szczególności w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych.
 
2. Unia określa i prowadzi wspólne polityki i działania oraz dąży do zapewnienia wysokiego stopnia współpracy we wszelkich dziedzinach stosunków międzynarodowych, w celu:
a) ochrony swoich wartości, podstawowych interesów, bezpieczeństwa, niezależności i integralności;
b) umacniania i wspierania demokracji, państwa prawnego, praw człowieka i zasad prawa międzynarodowego;
c) utrzymania pokoju, zapobiegania konfliktom i umacniania bezpieczeństwa międzynarodowego zgodnie z celami i zasadami Karty Narodów Zjednoczonych, jak również z zasadami Aktu końcowego z Helsinek oraz celami Karty Paryskiej, w tym z celami i zasadami dotyczącymi granic zewnętrznych;
d) wspierania trwałego rozwoju gospodarczego i społecznego oraz środowiskowego krajów rozwijających się, przyjmując za nadrzędny cel likwidację ubóstwa;
e) zachęcania wszystkich krajów do integracji w ramach gospodarki światowej, między innymi drogą stopniowego znoszenia ograniczeń w handlu międzynarodowym;
f) przyczyniania się do opracowywania międzynarodowych środków służących ochronie i poprawie stanu środowiska oraz zrównoważonego zarządzania światowymi zasobami naturalnymi, w celu zapewnienia trwałego rozwoju;
g) niesienia pomocy narodom, krajom i regionom dotkniętym klęskami żywiołowymi lub katastrofami spowodowanymi przez człowieka; oraz
h) wspierania systemu międzynarodowego opartego na silniejszej współpracy wielostronnej i na dobrych rządach na poziomie światowym.
 
3. Unia szanuje zasady i dąży do osiągnięcia celów, o których mowa w ustępach 1 i 2, przy opracowywaniu i wprowadzaniu w życie jej działań zewnętrznych w różnych dziedzinach objętych niniejszym tytułem i częścią piątą Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, jak również zewnętrznych aspektów innych polityk Unii.
Unia czuwa nad spójnością różnych dziedzin jej działań zewnętrznych oraz nad ich spójnością z innymi politykami Unii. Rada i Komisja, wspomagane przez wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, zapewniają tę spójność oraz współpracują w tym celu.
 
W związku z powyższą „mową trawą” – nie mam więcej pytań. 
Dopóki Libii przewodził Kadafi, Libia nie potrzebowała pomocy w ”zarządzaniu granicami”, dopiero usunięcie dyktatora spowodowało pilną potrzebę obrony granic. „Zrobiło się” /samo?/ niebezpiecznie. 
Zresztą, zaraz po obaleniu dyktatora łunia zainstalowała tam swoje banki, i nie tylko tam - nawet w dalekiej Mongolii.
Wiem, że Ameryka chce zbawić świat swoją demokracją, ale żeby UE też tego chciała? Jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności zbawia tylko kraje słabsze od siebie...
Ponadto, sprawa podstawowa: czym jest w końcu Unia? Dokumenty wskazują na...? 
 
Niestety dla dwóch kolejnych dokumentów stanowiących podstawę decyzji:
- Posiedzenie Rady Europejskiej w Goteborgu w dn. 15 i 16.06.2001 r. na temat „Główne zasady i ustalenia regulujące wkłady państw trzecich
  w misje policyjne”
- Dokument Rady z dn. 10.12.2002 r. „Procedury konsultacyjne i tryb wkładu państw spoza UE w cywilne operacje zarządzania kryzysowego
  prowadzone przez UE” 
nie udało mi się znaleźć odpowiednich materiałów źródłowych.
Natomiast sformułowanie „zintegrowane zarządzanie granicami” wyjaśniają zupełnie inne dokumenty, jak np. „Parlament Europejski. Zarządzanie granicami zewnętrznymi” czy „Przygotowanie kolejnych etapów rozwoju zarządzania granicami w Unii Europejskiej {SEK(2008) 153}{SEK(2008) 154}” i wiele innych. 
 
Zgodnie ze standardem wielu „operacji” na całym świecie, o pomoc poprosił obecny rząd w Libii. Kiedyś prosiła Czechosłowacja, przed tygodniem Naddniestrze w Mołdawii. Kijów „zarządził się” sam, Krym też „zarządził się” po swojemu, ale takiej Katalonii hiszpański sąd najwyższy już nie pozwolił - uznał mające się odbyć referendum w sprawie odłączenia od Hiszpanii za niekonstytucyjne. 
 
To wszystko wygląda tak jakby świat został już ponownie podzielony na strefy wpływu i globalnie nie wypada sobie przeszkadzać. Pewne, niezdyscyplinowane, rejony świata wymagają mocnej reakcji /Bliski Wschód, północna Afryka/, natomiast te zniewolone potrzebują już tylko ewentualnie ręki „policjanta” /np. Polska/, by przypadkiem w wyniku chwilowej utraty kontroli nie doszło do niekontrolowanego rozwoju wypadków podobnych do tych
w Kijowie. 
 
Sycylia, z perspektywy ropy
Dz. U. UE 2014/ C38 z dnia 08.02.2014 r. w dziale Postępowania Związane z Realizacją Polityki Konkurencji, Komisja Europejska. Zgłoszenie zamiaru koncentracji /Sprawa COMP/M.7168 – Lukoil/ISAB/ISAB Energy/ISAB Energy Services/. Sprawa, która może kwalifikować się do rozpatrzenia
w ramach procedury uproszczonej /2014/C38/10/.
1/ W dniu 30.01.2014 r., zgodnie z art. 4 rozporządzenia Rady /WE/ nr 139/2004 Komisja otrzymała zgłoszenie planowanej koncentracji, w wyniku której przedsiębiorstwo ISAB S.r.l. /Republika Włoska/ kontrolowane przez przedsiębiorstwo Lukoil /Federacja Rosyjska/ przejmuje, w rozumieniu art. 3 ust. 1 lit. b/ rozporządzenia w sprawie kontroli łączenia przedsiębiorstw, kontrolę nad całym przedsiębiorstwem ISAB Energy S.r.l. /Republika Włoska/ oraz całym przedsiębiorstwem ISAB Energy Services S.r.l. /Republika Włoska/ w drodze zakupu aktywów
I żeby nie było wątpliwości to przytoczę jeszcze następny punkt celem „oświetlenia”:
2/ Przedmiotem działalności gospodarczej przedsiębiorstw biorących udział w koncentracji jest:
- w przypadku przedsiębiorstwa Lukoil: wydobycie i produkcja ropy naftowej i gazu, produkcja i sprzedaż produktów ropopochodnych oraz wprowadzanie
  tych  produktów do obrotu,
- w przypadku przedsiębiorstwa ISAB S.r.l.: posiadanie praw własności do rafinerii ISAB, kompleksu petrochemicznego zlokalizowanego w Priolo Gargallo
  na Sycylii,
- w przypadku przedsiębiorstwa ISAB S.r.l. Energy: prowadzenie elektrowni zintegrowanych układów gazowo-parowych na Sycylii oraz posiadanie praw
  własności do niej,
- w przypadku przedsiębiorstwa ISAB S.r.l. Energy Services: świadczenie usług obsługi technicznej i konserwacji przedsiębiorstwom użyteczności
  publicznej, elektrowniom i ciepłowniom oraz rafineriom.
 
Gdzie Rzym, gdzie Krym, gdzie Sycylia... a media oficjalnie straszą Putinem. Po co straszą, kiedy to dawno ustalone i przyzwolone – na łączenie światowych kapitałów. 
A czego szuka UE na północnym-wschodzie Afryki? 
Dz. U. UE 2013/ L20 z dnia 23.01.2013 r. w dziale Decyzje, decyzja Komitetu Politycznego i Bezpieczeństwa EUCAP NESTOR/1/2013 z dn. 11.01.2013 r. w sprawie ustanowienia komitetu uczestników misji UE dotyczącej budowania regionalnych zdolności morskich w Rogu Afryki /EUCAP NESTOR/ /2013/41/WPZiB/.
 
Dla kogo łunia buduje te - „regionalne zdolności morskie”?
Oczywiście dla siebie, bo chodzi o... ochronę statków przed piractwem morskim /przynajmniej w tej chwili/, a nie jakieś – faktycznie – „zdolności morskie” /Dz.U. UE nr 2012/L187 z dn. 17.07.2012 r., Decyzja Rady 2012/389/WPZiB, str. 40/.
 
Również po drugiej stronie Afryki łunia buduje podobne „zdolności” /Dokument z 18.12.2013 r.: 1_PL_ACT_part1_v7.pdf – Elementy strategicznej odpowiedzi UE na wyzwania w Zatoce Gwinejskiej/. 
W streszczeniu na pierwszej stronie czytamy ciekawe uzasadnienia łunijnej tam obecności:
/.../ W ostatnim czasie nasiliły się jednak zagrożenia wynikające z braku kontroli nad wodami przybrzeżnymi... Skutkiem tego stanu rzeczy jest wzrost działalności przestępczej i terrorystycznej, co oznacza również wzrost zagrożenia dla UE.
Następnie w rozwinięciu tematu:
UE i kraje w omawianym regionie mają ważne wspólne interesy.
Nadrzędnym celem UE jest zatem pomaganie krajom tamtego regionu w osiągnięciu pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu...
UE ma w Zatoce Gwinejskiej ważne interesy gospodarcze, rozwojowe, handlowe i związane z bezpieczeństwem.
Tu dowiadujemy się też, że 
Około połowy swoich potrzeb energetycznych Europa zaspokaja przez import, przy czym prawie 10% zużywanej ropy naftowej i 4% zużywanego gazu ziemnego pochodzi z Zatoki Gwinejskiej.
oraz
Pod auspicjami G-8 podjęto inicjatywę Grupy Przyjaciół Zatoki Gwinejskiej /Friends of the Gulf of Guinea Group/, której celem jest rozwiązanie problemów w zakresie bezpieczeństwa morskiego w Zatoce Gwinejskiej.
Kolejne zdania ukazują prawdziwe cele działań unijnych, którym jest wyłącznie własny interes:
Jeśli chodzi o kwestie dotyczące wyżywienia, handlu, rozwoju gospodarczego i zatrudnienia, jest oczywiste, że dla regionu istotne znaczenie ma usprawnianie zarządzania sektorem rybołówstwa, zwłaszcza w odniesieniu do tradycyjnego łodziowego rybołówstwa przybrzeżnego./1/
No właśnie, ten odnośnik...
/1/ Dla UE istotne są również znaczne możliwości korzyści wynikające ze wzmocnienia lokalnych zdolności do zachowania zasobów rybnych i zarządzania nimi, polegające na lepszych perspektywach dla unijnych flot rybackich i większym bezpieczeństwie na szlakach morskich dzięki sprawniejszym lokalnym systemom monitoringu.
 
Przypomnijmy sobie jak u nas skończyło się usprawnianie zarządzania sektorem rybołówstwa gdyż tak właśnie zlikwidowano nasze krajowe ważne interesy gospodarcze, rozwojowe, handlowe.
Pozostając z ręką w nocniku przyglądamy się z otwartą gębą serialowi zwanemu „Od Majdanu do Krymu, a może jeszcze dalej”, który serwują nam na niskim poziomie codzienności, podczas gdy ponad nami w białych rękawiczkach dokonuje się podział świata. Czas sobie to uświadomić – i trzeba to dostrzec – przemysł medialny wtłacza do głów  „drugą rzeczywistość” zobrazowaną przez sferę wirtualną, a tę „pierwszą” – prawdziwą, kształtują nam zgodnie z życzeniem grupy G8 i Komisji Trójlateralnej. 
 
Całe myślenie i działanie przekierowano nam w strefę wirtualną, a za naszymi plecami zaś rośnie global, a III wojna światowa w formie miękkiej rozwija się w najlepsze. My szare ludki wiemy tylko tyle, ile nam pozwolą wiedzieć.
Nad naszymi głowami kwitnie handel i biznesy załatwiają wielcy z wielkimi. Tam wysoko się rąbie, nam tu niziutko tylko wióry lecą... Gaza, Syria, Afganistan, Afryka,  Majdan, Krym i wiele mniejszych i mniej głośnych.
Tam nikt nie zawraca sobie głowy ideami „wyłożonymi” w art. 21 traktatu TFUE czyli  „Zasadami działań zewnętrznych Unii”, ale z pewnością Unia - czuwa. 
Nad swoim interesem. 
A kiedy ostatnio ktoś czuwał nad interesem Polski?
 
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)