Mój mały, prywatny stan wojenny...

Obrazek użytkownika Akiko
Blog

Mój stan wojenny nie otarł się o Zomo ani o wojsko, ale był w inny sposób bardzo bolesny.
Rankiem zbudziła mnie mama. Szła bardzo wcześnie na pierwszą mszę i zawróciła.
"Wstawaj. Coś strasznego się stało!" Włączyła TV...i już wiedziałyśmy.
Napisałam kartkę do męża. Walczył o prawo pobytu w pewnym zachodnim kraju w Europie.
Wrzuciłam do skrzynki na listy naprzeciwko domu. O naiwności cywila!
Chcę zadzwonić..telefon nie działa. Przybiega sąsiadka. Dowiadujemy się kogo w nocy zabrano.
Nie jeżdżą tramwaje. Czasem widać jadące bez ograniczenia prędkości samochody osobowe.
Na rogu ulic stoi wóz pancerny. Rozpalone ognisko i młodzi żolnierze ogrzewają się...
Córeczka w łóżeczku widząc mnie i mamę biegające po mieszkaniu zaczyna popłakiwać.
Idziemy do krewnej meża zapytać się co z córką. Ukrywa się. Dzięki Bogu...
W poniedziałek rano szef wzywa mnię do siebie..."Pani mąż pracuje w amerykańskiej firmie, jak wiem...Czy jest ktoś kto w razie czego może zaopiekować sie dzieckiem Pani?"
Jest mama, zawsze niezastąpiona mama myślę gorączkowo...Od roku walczę o paszport dla siebie i dla dziecka...Pewnie się mym przypadkiem zainteresują.
Jednak dali mi spokój. No nie całkiem...nastepne dwa lata walczyłam o emigracyjny paszport dla siebie i dla córeczki. Po każdej odmowie paszportu w ramach łązenia rodzin pisałam odwołanie do Kiszczaka i potem dostawałam nową odmowę. Powoływałam się na jakieś miedzynarodowe ustalenia....
Raz nawet wezwano mnie na jakąś rozmowę. Zadano mi idiotyczne pytanie, po co chcę jechać...

Trzy lata przymusowej rozłąki...

Brak głosów

Komentarze

generał by Tobie Akiko wytłumaczył, że i tak uratował Cię przed sowietami

pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#40315

że dzięki Jaruzelskiemu Walter nie dorobiłby się wielkiego majątku, a Pochanke nie zarabiałaby wielkiej kasy.
Nie byłoby dzisiejszych fortun bez ukochanego przez Michnika generała.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#40318

Gdy widze w TV Kiszczaka, to od razu widze te odmowy mego odwolania....
Pozdrawiam Was...Akiko

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#40323

Ile rodzin nie przetrwalo tej ich "kilkuletniej proby"...

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#40324

generał by Tobie Akiko wytłumaczył, że i tak uratował Cię przed sowietami

a Kiszczak przed ekstremistami z "Solidarności". Sama nie wiesz, ile zawdzięczasz "ludziom honoru".

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#40351

sądząc, że niewinna deklaracja-oświadczenie o współpracy "dla dobra kraju i jego bezpieczeństwa" i zachowaniu tego w tajemnicy to takie nic, bo i tak ich kiwnę!, na nikogo nie doniosę, odmówię jakichkolwiek kontaktów po powrocie!
Jeśli już do tego doszło, to po powrocie należało natychmiast
odwołać pisemnie tę zgodę na współpracę nawet jeśli niczego złego się nie zrobiło, nikomu nie zaszkodziło. W przeciwnym wypadku zostawało się ich współpracownikiem i ipn takim osobom odmawia wglądu do ich akt wyprodukowanych przez sb!, bo nie jest się w świetle prawa pokrzywdzonym.
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#40348

Taka naiwna to nie bylam. Nie dalam sie na nic skusic i pisalam odwolania...
Pozdro.

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#40350