Podobno jakiś biskup z Popem coś tam...
Tam podpisali albo mają podpisać. I mają prawo. Mogą sobie podpisywać co chcą. Nawet nawzajem lojalki. Nie ma to żadnego znaczenia dla naszych Narodów bo to nie podpisy owych person stanowią o miłosierdziu i wybaczeniu ale stosunek Polaków do Rosjan i odwrotnie. Nie da się tego podpisem podpisać.
Wszelkiej maści lewactwo zachwyca się tym aktem, kompletnie nie mającym znaczenia, i doszukuje się tu tradycyjnie spisków antykaczystowskich. Scierwo lewackie nie rozumie, że biskupi polscy czy radzieccy duchowni nie maja umocowania i prawa by w imieniu Narodów podpisywać cokolwiek. Mogą - owszem - podpisywać umowy cywilno-prawne i nic więcej. Nikt im nie dał prawa do reprezentowania społeczeństw katolików i starocerkiewnych. Akt ten niczego nie zmienia bo po pierwsze w imieniu kościoła rzymskokatolickiego może się wypowiadać jedynie papież a po drugie w imieniu polskich katolików nikt wypowiadać się nie może. Nikt! Za wyjątkiem papieża i tylko katolików i TYLKO w sprawach wiary czyli doktryny wiary. Nawet papież nie ma prerogatyw, by wypowiadać się w kawestiach politycznych z mocą Roma locuta est causa finita est.
Akt ten jest więc niejako umową przedwstępną, co do której musi wypowiedzieć sie Benedykt XVI. i wyłącznie w kwestiach sakralnych.
Niewątpliwie grają tu sprawy służb. Nic ten akt nie wnosi i niczego nie zmienia, nawet w kwestiach teologicznych.
To takie grzecznościowe "dzień dobry".
Z punktu widzenia Rzymu, doktrynalnie, bezwzględnie nie podlegającą dyskusji sprawą jest uznanie zwierzchności rzymskiego papieża za zwierzchnika Cerkwi. Dopiero po tym, mogą być prowadzone jakiekolwiek wiążące umowy.
Na razie to tylko grzecznościowe rozmowy. Nic nie wnoszące i nic nie zmieniające.
W ogóle bym o tym nie pisał - bo nie warto o tym pisać - ale takie głupoty, jakie wypisują różne platfonsie cwaniaki, nie mające o niczym pojęcia, mnie niejako do tego zmusiły.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1262 odsłony
Komentarze
Tak!!
12 Sierpnia, 2012 - 20:45
W imieniu polskich katolików może podpisywać się tylko sam Pan Bóg ewentualnie ktoś z Gazety Polskiej
Kazek
Kazek