Po co komu Ministerstwo Sportu?

Obrazek użytkownika rymplum
Kraj

Może znajdzie sie ktoś odważny i odpowie mi na pytanie zadane w tytule?

Struktura Ministerstwa Sportu i Turystyki (za wiki)

Gabinet Polityczny Ministra
Departament Infrastruktury Sportowej
Departament Kształcenia i Doskonalenia Zawodowego
Departament Ekonomiczno-Finansowy
Departament Prawno-Kontrolny
Departament Sportu Wyczynowego
Departament Sportu Powszechnego
Departament Turystyki
Departament Współpracy Międzynarodowej
Biuro do Spraw EURO 2012
Biuro Administracyjne
Biuro Dyrektora Generalnego
Biuro do Spraw Obronnych i Ochrony Informacji Niejawnych
Stanowisko do Spraw Audytu Wewnętrznego

Jednostki podległe Ministrowi Sportu i Turystyki:

Centralny Ośrodek Sportu w Warszawie
Instytut Sportu w Warszawie
Polska Organizacja Turystyczna

Pierwszym ministrem sportu był....

Marek Belka od 1 września 2005 do 31 października 2005

Dla mnie zadziwiające!

Może przy okazji odpowie mi ktoś na pytanie: czym zajmuje się np. Departament Sportu Powszechnego?

Nawet nie wiedziałem, że jak uprawiam chód sportowy, idąc na zakupy, to zajmuje się mną aż departament w Ministerstwie! Biegasz? Jeździsz na rowerze? Pamiętaj, że w ministerstwie sportu odpowiada za to jakiś urzędnik!

Albo weźmy takie Biuro do Spraw Obronnych i Ochrony Informacji Niejawnych.Czym ono się zajmuje? (Rozumiem, że tu odpowiedzi nie uzyskam bo to czym ono sie zajmuje jest -co oczywiste - tajne!) Może to Biuro zajmuje się utajnianiem wyników meczyów? A może organizacją rozgrywek piłkarskich szpiegów i tajnych agentów? Do głowy mi też przychodzi, że może zajmować się tajnymi meczami Donalda Tuska z kolegami z rządu.

No, Biuro Administracyjne - to nie pytam bo wiadomo - zajmuje sie parzeniem kawy dla innych Biur.

Stanowisko do Spraw Audytu Wewnętrznego -tu też jest jasne. Zajmuje się pisaniem rapotrów, że w pozostałytch Biurach wszystko jest w najlepszynm porządku.

Departament Infrastruktury Sportowej - zajmuje się Centralnym Ośrodkiem Sportu w Warszawiei nadzoruje Instytut Sportu.Niczym więcej bo więcej infrastruktury Ministerstwo nie ma. Można ewentualnie dodać sam budynek Ministerstwa. Jeśli więc założyć, że COŚ i Instytut Sportu mają swoich dyrektorów i administrację to Departament Infrastruktury Sportowej w Ministerstwie Sportu i Turystyki zajmuje się dokręcaniem kranów i wymianą żarówek w Ministerstwie! Ciekawe, czy pracownicy ministerstwa Dyrektora Departamentu Infrastruktury Sportowej nie nazywają między sobą zwyczajnie i po staropolsku "cieciem"?

Gabinet Polityczny Ministra. Chyba organizuje rozgrywki między klubami parlamentarnymi?

Albo weźmy Departament Współpracy Międzynarodowej.To chyba takie "sportowe" Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Departament ten mógłby ostatecznie zajmować się organizowaniem zagranicznych wycieczek dla pracowników ministerstwa i ich rodzin gdyby nie Departament Turystyki. Może te wycieczki organizują wspólnie?

Myślałby kto, że Euro 2012 za nami a to nieprawda. W każdym razie biuro do ich organizacji działa w najlepsze.
http://www.msport.gov.pl/departamenty-i-biura/290-Biuro-do-Spraw-EURO-2-12-

Brak głosów

Komentarze

... A gdzie znajdą zatrudnienie tacy ludkowie, jak chociażby... Donaldinio Tuskoliniego matki szwagra kobity brat? Gdzie na koszt państwa będzie opływała w dostatki tegoż Tuskoliniego syna żony siostra z pierwszego małżeństwa jego teścia??? :)

Dajcie mi człowieka, a stworzę dla niego etat! 
Tam ma ciotke, tam ma wuja, znajomości ma od ch... . Tak to działa!!!
Nihil novi! - Za komuchów też tak było.

Czas najwyższy przerwać to szatańskie koło zła. 

Pozdrawiam, Satyr 
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#300664

Ministerstwo Sportu - ekspozycji wybujałych wdzięków imPOrtu…

Arcy drogich, chociaż arcy bezwartościowych gadżetów stadionowych -> do wykonania samoDzielnego - przez okoLicznych Chłopów i Panie w Polsce - nawet na drzwiach, lub za drzwiami-licznych stodół i 100dół pustych...

Ministerialna "działalność sportowa" - POzbywa państwo DOCHODÓW produkcyjnych (podatkowych)…

Może kłoPotliwych dla kredyto"dawców" = lobbystów polskiego importowania - lichwiarskiego, bezwartościowego chłamu POmyłek - do cwaniackiego upłynnienia pasożytnictwa - Obywatelom państw bezrządnych...

Pozbawiającego Tubylców kasy państwa - z
dochodów podatkowych ...

W niepodległych (lichwiarstwu kredytowemu) państwach z rodzimymi rządami = synergicznie potęgującymi dochody społeczne...
-> w normalnie= praworządnie rządzonym państwach, których interesem państwowym - jest interes społeczny Obywateli...

POlitycznie nie POzbawianych dochodów z rodzimych produkcji ...
- umożliwiających sensowny rozwój technologiczny rodzimych produkcji, również eksportowych, które potrzebują mniej Ministerstwa Sportu, ale bardziej Ministerstwa Eksportu...

Od którego „Ministerstwo Gospodarki” ucieka w POdskokach -> ku uciesze rzeszy pasożytniczych POurzędUNIków ...

= korupcyjnych POpleczników POlityki lombardowej kasacji Polski i katoLIKwidacji Obywateli RP...

ludoZAbójstwami „medycznymi” – koOrdynowanymi metodycznie -> CZCZĄ "INTELIGENCJĄ POurzędUNIczą" STOSOWANĄ...

– do wyBitnego POlitycznego oszukiwania milionów Obywateli RP...

- > bez potrzeby poszukiwania najprostszych politycznych dróg = praworządnego budowania demokratycznej gospodarki obywatelskiej w Polsce …

Aby patrioEtycznie pomóc Niemcom i Rosji iść inną ekonomiczniejszą drogą (bez bezsensownego wykorzystywania głuPOty zdziczenia "rządzących" POurzędUNIkami...

Ale drogą dyplomaEtycznieEkonomicznego -> wzajemnego ludzkiego korzystania - z europejskich doświadczeń historycznych i obywatelskich możliwości kulturOwych; technicznych, technologicznych, materiałowych i duchowych - Obywateli naszych europejskich=uduchowionych Narodów oŚwiata…

Pozdrawiam
J.K.

Vote up!
0
Vote down!
0
#300694