Droga minister Mucho, żeby już tak nie kompromitować Ministerstwa Sportu i polskiej piłki nożnej, radzę wykuć na blachę poniższe sentencje.
1. Na boisku nie grają fryzjerzy, tylko piłkarze.
2. Faceci w rękawicach, to nie bokserzy, tylko bramkarze (chociaż też na „B”). Bramkarze zazwyczaj stoją między słupkami naciągniętymi siatką. To cudo nazywa się bramką. A na boisku bramki są dwie!
3. Jegomość...