Afera AG przycicha, teraz kolej na legalizację?

Obrazek użytkownika danielik
Kraj

Zastanawiałem się jaki będzie kolejny temat zastępczy, o którym będzie się mówiło przez kilka kolejnych tygodniu. Sprawa Amber Gold i jej właściciela oraz jego powiązań z synem premiera powoli przycicha. Ciekaw tylko jestem jaki wyrok tym razem usłyszy pan Marcin P. Tego jednak pewnie nie usłyszymy w mediach głównego nurtu.
Mam jakieś dziwne przeczucie, że przez kolejne kilka dni będzie trwała debata na temat legalizacji marihuany. O ile należy się zgodzić z tym, że dotychczasowa polityka przeciwdziałania narkomanii w Polsce poniosła klęskę, narkotyki nie zniknęły z naszego kraju, a wręcz przeciwnie są coraz bardziej powszechne, a jedynie polityka ta zrujnowała życie wielu młodym ludziom, to należy zauważyć, że jest to kolejny temat zastępczy. Znowu nie mówimy, jak zaradzić zbliżającej się nieuchronnie recesji, jakie pomysły ma rząd na walkę z rosnącym bezrobociem, spadającą produkcją przemysłową itp. Najważniejszym stanie się prawo do zapalenia „jointa”.
Całą sprawę zapoczątkowało zatrzymanie przez policję niejakiej „Kory”, co miało miejsce już jakiś czas temu. Jednak teraz znowu media zwróciły uwagę na tę sprawę. W domu wokalistki „Manamu” znaleziono około 3 gramów suszu roślinnego. Na trop śledczych doprowadziła paczka z 60 gramami tej substancji. Jednak była ona zaadresowana do psa wokalistki, a że psów w naszym kraju się nie sądzi to i Ramona może spać spokojnie.
Ponadto partner pani Jackowskiej- Kamil Sipowicz przyznał, że znalezione przez funkcjonariuszy substancję potrzebne mu są do pracy nad nową książką. Jednak nie żeby on miał je zamiar palić, żeby dostać natchnienia. Co to to nie on po prostu chciał na nią popatrzeć, czyli miała być użyta do celów badawczych. Ogólnie wenezuelska telenowela.
Ponadto okazuję się, że zdaniem partnera Kory 90% polskich artystów potrzebuję marihuany, żeby tworzyć. Do czego coraz więcej z nich się przyznaje. Jeśli to prawda to nie wystawia to najlepszego świadectwa polskiemu środowisku szeroko rozumianego show-biznesu, które dotychczas tak tłumnie popierało obecną władzę.
Jednak nie to w tej sprawie jest ważne. Ważne jest to, że sprawa ta staję się jednym z najważniejszych newsów. Apel o wycofanie zarzutów w stosunku do piosenkarki oraz zmianę prawa podpisali między innymi: Janusz Palikot (lider Ruchu swojego imienia, dla którego wyciąganie tej sprawy jest wodą na młyn), wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, Ryszard Kalisz (przyjaciel byłego prezydenta, polityk SLD), Marek Balicki (były minister zdrowia w rządach SLD), guru feministek Magdalena Środa, jeden z trzech założycieli PO Andrzej Olechowski, a także piosenkarze i aktorzy. Czyli osoby głównie kojarzone z lewicą. Wszak ich zawsze temat legalizacji marihuany budzi z letargu.
Jednak oliwy do ognia dolewają również prawicowi politycy. Ziobro apeluję do pani Jackowskiej : „żeby przestała brać udział w akcji promowania narkotyków”. Najciekawsza sytuacja jednak miała miejsce podczas programu w TVN 24, gdzie lider inicjatywy „Wolne konopie” chwalił się woreczkiem zawierającym substancję przypominającą marihuanę. Na szczęście na posterunku był agent Tomek i o całym incydencie zawiadomił odpowiednie służby. O ile w samym zawiadomieniu nie ma nic złego. Wiadomo, że prawo może nam się nie podobać jednak „Dura lex, sed lex”. O tyle późniejsze zachowanie pana posła, jakoś dziwnie wskazuję, że chodziło tu głównie o zrobienie szumu wokół własnej osoby.
Czyli przez najbliższy czas lewicowi politycy oraz nasze „gwiazdeczki” będą nas przekonywać, że pani „Kora” jest równie niewinna jak „Pussy Riot”, a ogólnie najważniejszym problemem naszego kraju jest brak legalizacji marihuany, prawica będzie z tym polemizować. Natomiast koalicja będzie z boku patrzeć na całą sprawę, rozdzielać stanowiska w państwowych spółkach i urzędach oraz dalej w zaciszu gabinetów przygotowywać zmiany, które pozwolą sięgnąć nam jeszcze głębiej do kieszeni.
Oficjalnie można ogłosić, że niedługo wrzesień. Czas urlopów się kończy i polscy politycy biorą się za naprawdę ważne sprawy. Premier pasjonuje się futbolem, więc mamy tysiące „Orlików”, w młodości lubił zapalić marihuanę, więc i Naród powinien mieć do tego prawo!

Brak głosów