Ukraina—Tymoszenko—Janukowycz——czy na pewno odbędą się Piłkarskie mistrzowstwa EURO'2012?!— MATERIAŁ ZOSTANIE SUKCESYWNIE AKTUALIZOWANY WRAZ Z KOLEJNYMI WYDARZENIAMI! Według agencji informacyjnej Unian, ukraińska partia Batkiwszczyna zwróciła uwagę światowej opinii publicznej na fakt, że Julia Tymoszenko od 20 kwietnia prowadzi strajk głodowy z powodu jej katowania. Wówczas w liście przekazanym swojemu adwokatowi, Tymoszenka napisała, że 20 kwietnia wieczorem do jej celi wdarło się trzech opryszków, którzy ściągneli ją z pryczy pod pretekstem zabrania jej do szpitala, a kiedy broniła się, uderzono ją, w wyniku czego straciła przytomność.

Julia Tymoszenko we więzieniu z obrażeniami

Posłowie z partii Batkiwszczyna — Wszechukraińska Koalicja „Ojczyzna” (Всеукраїнське громадське об’єднання "Союз Миролюбивих сил «Батьківщина»), którzy zażądali odroczenia kolejnej rozprawy w sprawie Julii Tymoszenko najmniej na trzy tygodnie, są zdania, że reżym Janukowycza zmuszony był przyznać się do faktu, że była Premier Julia Tymoszenko jest bardzo ciężko chora, od pół roku nie otrzymuje koniecznej opieki lekarskiej, chociaż potrzebuje natychmiastową pomoc medyczną! Jednocześnie klice Janukowycza ani się śni wziąść pod uwagę zaleceń niemieckich lekarzy, ale nie zamierza także wziąść pod uwagę werdyktu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC lub ETPCz) w Strasburgu w sprawie leczenia Julii Tymoszenko.

Julia Tymoszenko

W swoim komunikacie Batkiwszczyna wyraziła swoje podziękowanie kierownikom międzynarodowych organizacji obrony praw człowieka za ich wytrwałą i zdecydowaną postawę w sprawie leczenia byłej Premier Ukrainy. Czołowi politycy unijni kolejno rezygnują ze swojej wizyty w Ukrainie. Czeski Prezydent Václav Klaus zrezygnował ze swojej majowej wizyty w Kijowie, nie kryjąc, że tym protestuje przeciwko uwięzieniu i torturowaniu Julii Tymoszenko - oznajmił czeski konserwatywny dziennik Lidové Noviny. Rzecznik Prezydenta Cseh Radim Ochvat potwierdził tą informację w poniedziałkowym wydaniu gazety.

Václav Klaus - foto:Wikipedia

W organizacji Prezydenta Wiktora Janukowycza, w połowie maja w Jałcie na Krymie ma dojść do kolejnego spotkania głów państw środkowo-europejskich. Centralnym punktem programu ma być proces europejskiej integracji. Ale jeżeli Wiktor Janukowycz nie wypuści na wolność Julii Tymoszenko, może wydarzyć się, że sam zasiądzie na obradach w Jałcie, a Ukraina nie tylko straci organizowanie EURO'2012, ale także możliwość stania się członkiem UE, jak to widoczne jest w przypadku Turcji, której przystąpienie do UE już od ponad 10 lat jest zamrażane z powodu sukcesywnego deptania praw człowieka, mordowania opozycji i mniejszości narodowych.

Janukowycz - karykatura Rolanda von Bagratuni

W ubiegłym tygodniu przywódcy frakcji zielonych w Parlamencie Europejskim: Rebecca Harms oraz Dany Cohn-Bendit — napisał były francuski piłkarz, trener i działacz sportowy włoskiego pochodzenia, uznany za najlepszego piłkarza Europy, były francuski kapitan związkowy Michel Platini, obecnie prezydent UEFA, zażądali od niego "podjęcie jasnego staniwiska w tej sprawie". Dodał, że jest rzeczą nie do zniesienia dla narodowych ekip sportowych rozgrywanie meczów w Ukrainie wtedy, kiedy w sąsiedztwie cierpi we więzieniu Julia Tymoszenko".

Joachim Gauck - foto:Wikipedia

Według doniesienia czeskiej Lidové Noviny, z powodu więzienia i torturownia Premier Julii Tymoszenko, oprócz Klausa, nie pojedzie do Ukrainy niemiecki prezydent Joachim Gauck, austriacki prezydent Heinz Fischer oraz słoweński prezydent Danilo Türk, a litewski i łotewski prezydent oraz holenderski Premier Mark Rutte, zastanawiają się nad podobnym krokiem bojkotowania spotkania w Jałcie. Według innych doniesień prasowych, do Ukrainy nie pojedzie także estoński Prezydent Toomas Hendrik Ilves oraz włoski Prezydent Giorgio Napolitano. Niemiecka kanclerz Angela Merkel z podobnych powodów zastanawia się nad tym, czy pojedzie do Ukrainy na otwarcie igrzysk piłkarskich Euro'2012. Komisarz unijny Viviane Reding w ubiegłym tygodniu oznajmiła, że z powodu afery z Tymoszenką nie pojedzie do Ukrainy.

Angela Merkel - foto:Wikipedia

W Kijowie ze skonsternowaniem przyjęto te doniesienia prasowe, według których czołowi europejscy politycy rezygnują z wyjazdu do Ukrainy na Euro'2012, tym samym bojkotując więzienie i torturowanie Julii Tymoszenko. Rzecznik kijowskiego MSZ Oleh Woloszyn oznajmił, że Kijów ma nadzieję, że mowa jest jedynie o "kaczce prasowej". Ukraińska prokuratura nie potwierdziła, ale i nie zaprzeczyła informacji związanych z torturowaniem Tymoszenki, ale pod wpływem coraz szerszej fali światowego protestu, Wiktor Janukowycz wydał jej polecenie wszczęcia postępowania prokuratorskiego w tej sprawie.

Giorgio Napolitano - foto:Wikipedia

Mistrzowstwa piłkarskie Euro'2012 rozpoczną się 8 czerwca we wspólnej organizacji Ukrainy i Polski — pisze węgierska gazeta ekonomiczna Heti Világgazdaság, podkreślając, że do bojkotu imprezy mogą przystąpić inni politycy oraz piłkarze, z powodu czego całe Euro'2012 ugrzęźnie w głupocie Janukowycza.

Silvio Berlusconi - foto:Wikipedia

W niedzielę szef włoskiej dyplomacji, Giulio Terzi oznajmił, że „coraz większy niepokój otacza sytuację uwięzionej Julii Tymoszenko”, dlatego też zwrócił się do ukraińskich władz o wyjaśnienie "w pełnym świetle" tej sprawy. W niedzielnym numerze w rzymskiej Il Messaggerozostał opublikowano list byłego Premiera włoskiego Silvio Berlusconiego, w którym napisał: „w dalszym ciągu jestem przekonany o tym, że władze Kijowa wiele mogą zyskać na tym, jeżeli jako oragnizatorzy tak wielkiej imprezy sportowej dowiodą, że uczynili decydujący krok do przodu na polu ochrony praw człowieka.“

Danilo Türk - foto:Wikipedia

W swoim najnowszym numerze niemiecki tygodnik Der Spiegel kategorycznie twierdzi, że nie tylko Prezydent Joachim Gauck nie pojedzie do Jałty i Kijowa, ale także Kanclerz Angela Merkel i wszystcy jej ministrowie, jeżeli ukraińskie władze natychmiast nie wypuszczą na wolność Julię Tymoszenko. Według Der Spiegel, Kanclerz Angela Merkel w tej sprawie wydała już polecenie swoim ministrom. A w tym przypadku tłumy niemieckich kibiców zrezygnują z wyjazdu na wszystkie imprezy Euro'2012!

José Manuel Barroso - foto:Wikipedia

Według informacji agencji Postinfo, w poniedziałek Prezes Komisji Europejskiej José Manuel Barroso również oznajmił, że nie weźmie udziału w imprezach Euro'2012. Ze źródeł bliskich Premiera Viktora Orbána nie wyklucza się, że węgierscy politycy również przystąpią do tego bojkotu.

Znany brytyjski laburzystowski polityk, były minister stanu ds. europejskich (Minister of State for Europe) w Foreign Office, Denis MacShane, który w 1982 został aresztowany w PRL podczas demonstracji pro-solidarnościowej i deportowany do Wielkiej Brytanii, kategorycznie oznajmił: „trzeba tą sprawę jasno postawić: jeżeli do rozpoczęcia EURO'2012 Julia Tymoszenko nie znajdzie się na wolności, reprezentacja Wielkiej Brytani nie pojedzie do Ukrainy!“

Denis MacShane - foto:Wikipedia

Według najnowszych wiadomości z Waszyngtonu, Sekretarz Stanu d/s Zagranicznycvh USA Hilary Rodham Clinton w wydanym oficjalnym komunikacie oznajmiła: „Stany Zjednoczone są głęboko zaniepokojone z powodu obchodzenia się z uwięzioną Premier Julią Tymoszenko i członkami jej rządu“. Według Hilary Clinton, po opublikowaniu zdjęć o jej torturowaniu, „wyłoniło się szereg pytań“ w związku z pobytem Julii Tymoszenko we więzieniu. W imieniu swojego rządu, Hilary Clinton wezwała władze Ukrainy do udzielenia natychmiastowej opieki lekarskiej ukraińskiej polityczce w odpowiednim centrum zdrowia, oraz udzielenie jej możliwości spotkania się z Ambasadorem USA w Kijowie.

Hilary Clinton - foto:Wikipedia

Kijów już kontratakuje — pisze węgierski dziennik Népszava, co jeszcze bardziej może źle wpłynąć na losy EURO'2012. Berlin oskarża o zimną wojnę, a Zachód o „uprowadzenie sportu jako zakładnika“ Dalej pisze, że współorganizator — Polska również nie cieszy się z tej afery. Minister Spraw Zagranicznych RP Marcin Bosacki — pisze Népszava, w poniedziałek oznajmił: uważa za rzecz bezpodstawną jakiekolwiek wzywanie do bojkotu, bo sprawę Tymoszenki nie wolno związać z urządzaniem Euro'2012.

Toomas Hendrik Ilves - foto:Wikipedia

Stosunek Moskwy jest różnoraki. Już sam proces a potem wyrok Moskwa nazwała prowokacją skierowaną przeciwko Rosji, bo Julię Tymoszenko skazano za to, że ponoć podpisała z Rosją niedogodny kontrakt na dostawę gazu. Kontrakt ten ze strony rosyjskiej podpisał W.Putin. Z kolei w tych dniach odchodzący Prezydent Dmitrij Miedwiediew  — niedługo Premier nazwał rzeczą nie do przyjęcia to, w jaki sposób Ukraińcy obchodzą się z uwięzioną politykiem. Mimo tego ani ze strony Miedwiedziewa, ani Putina nie wyłonił się pomysł bojkotu Ukrainy czy Euro'2012, bo Moskwa w 1980 r podczas olimpiady poznała co oznacza taki bojkot — pisze Népszava. Niezależnie od tego "ostatnie słowo" do powiedzenia w tej sprawie może mieć Moskwa...

Heinz Fischer - foto:Wikipedia

Według najnowszego doniesienia austriackiego radia Österreichischer Rundfunk (ORF), obok Prezydenta Heinz Fischera, również członkowie rządu austriackiego bojkotować będą EURO'2012 — oznajmił rzecznik rządu wiedeńskego po środowym posiedzeniu gabinetu kanclerza Wernera Faymanna. Jak podkreślił Wicekanclerz Michael Spindelegger: austriaccy ministrowie w ten sposób chcą wyrazić swoje oburzenie na klikę Janukowycza i solidarność z uwięzioną Julią Tymoszenko. Według Wicekanclerza Wernera Faymanna, decyzja ta "to jasno odczuwalny znak" tego, że Austria przyłącza się do stanowiska rządu Kanclerza Angeli Merkel!

Norbert Darabos

Prawdziwi europejscy politycy nie mogą obojętnie przejść obok ukraińskich wydarzeń. W dzienniku telewizyjnym wiedeńskiej centralnej telewizji ORF1, austriacki minister spraw zagranicznych, Wicekanclerz Michael Spindelegger podkreślił, że każdy jeden uczciwy Austriak zrezygnuje z wyjazdu na EURO'2012 tak, jak to postanowił rząd i protestować będzie przeciwko więzienu Juliii Tymszenko. Dodał, że Kijów zlekceważył to ostrzeżenie, które wcześniej oznajmił minister obrony narodowej Norbert Darabos, odpowiedzialny jednocześnie za sprawy sportowe, że nie weźmie udziału w zaplanowanym na 1 czerwca br w Insbrucku przyjacielskim meczu Austra-Ukraina. Wcześniej Darabos chciał wziąść udział w tym spotkaniu, ale z powodu wydarzeń związanych z uwięzieniem i torturowaniem Julii Tymoszenko, zrezygnował z tego. W środę w popołudniowym wydaniu węgierskiego Dziennika telewizyjnego (17.00 GMT) prorządowej telewizji newsowej HírTV oznajmiono, że UEFA według scenariusza katastrofalnego, nie wyklucza odwołania EURO'2012 Polska-Ukraina i przeniesienia imprezy w inne miejsce. Kilka stolic europejskich (m.inn. Madryd) już zaproponowały przejęcie tej imprezy. Oficjalna polityka węgierska obecnie zajęta jest uroczystościami związanymi z wybraniem posła unijnego Jánosza Ádera Prezydentem Węgier. Ale w każdej chwili można spodziewać się, że Budapeszt przyłączy się do sankcji wprowadzonych przez Wiedeń, Berlin i inne państwa — oznajmił mnie pewien wysoko postawiony polityk z węgierskiej koalicji FIDESZ-KDNP.

Janukowycz - karykatura Rolanda von Bagratuni

Premier Julię Tymoszenko w październiku ubiegłego roku skazano na siedem lat więzienia ponoć za nadużycia służbowe. Podpisana przez nią umowa z Rosją o dostawach gazu ponoć spowodowała horrendalne szkody Ukrainie. Unia Europejska twierdzi, że za tym wyrokiem kryją się pobudki polityczne i dlatego żąda uwolnienie Julii Tymoszenko. Ukraina w tym roku podpisała umowę z Unią Europejską o przyłączeniu się do UE, ale traktat może wejść w życie dopiero po ratyfikowaniu jego przez wszystkie państwa członkowskie UE. Tymczasem coraz więcej członków UE uzależnia ratyfikację od uwolnienia Julii Tymoszenko.

Szczęść Boże!

środa, 2 maja 2012

Didier Reynders - foto:Wikipedia

Według środowego doniesienia prasy belgijskiej, Didier Reynders — belgijski i waloński polityk, minister spraw zagranicznych w rządzie Elio Di Rupo oznajmił, że razem z innymi członkami rządu belgijskiego również nie weźmie udziału w imprezach EURO'2012 i w imieniu Belgii nikt nie pojedzie do Jałty. Jak informuje flamandzka gazeta De Standaard, Didier Reynders podkreślił, że „Ukrajna musi dowieść tego, że rzeczywiście chce należeć do rodziny państw demokratycznych!” Tym samym przyłączył się do grona unijnych polityków bojkotująych uwięzienie i torturowanie Julii Tymoszenko przez klikę Janukowycza.

Kris Peters — foto: BVNL

W podobny sposób wyraził się flamandzki Premier Kris Peeters, który oznajmił, że nikt z członków jego rządu nie postawi nogi w Ukrainie. Według doniesienia środowego numeru Bild minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle oznajmił, że „piłka znajduje się po stronie ukraińskiej, a Janukowycz powinien wiedzieć, że droga do EU prowadzi przez jeden jedyny most“. Jeżeli Julia Tymoszenko nie otrzyma odpowiedniej opieki lekarskiej, Niemcy uniemożliwią wstąpienie Ukrainy do EU! Właśnie dlatego w Niemczech musi być otoczona opieką lekarską, bo powszechnie wiadomo, że tam znajduje się na najwyższym poziomie.

Guido Westerwelle - foto:Wikipedia

Szczęść Boże!

Czwartek, 3 maja 2012

Według doniesienia czeskiej prasy, dramatycznie zepsuł się stan zdrowia uwięzionej w charkowskim więzieniu Julii Tymoszenko. Jak oznajmiła jej córka, Jewgienija, nie wie, jak dugo wytrzyma jej matka. Z kolei mąż byłej Premier — Oleksandr Tymoszenko poprosił Julię o przerwanie strajku głodowego. Jewgienija Timoszenko oznajmiła, że jej matka potrzebuje natychmiastową pomoc lekarską. Dodała, że matka nie ma już sił do poruszania się, bo nic nie je. Julija Tymoszenko półtora tygodnia temu dlatego rozpoczęła strajk głodowy, ażeby w ten sposób protestować przeciwko niesprawiedliwemu wyrokowi 7 lat więzienia oraz przeciwko sytuacji panującej we więzieniu. Według niezależnych lekarzy, cierpi ona na oddzielenie się chrząstki. Zdaniem jej męża, błyskawiczne pogorszenie jej stanu zdrowia może doprowadzić do śmierci, ale to jest dogodne tylko dla jej przeciwnika: Wiktora Junukowycza. Jest już rzeczą jasną, że poprzez zaatakowanie Julii Tymoszenko, celem Janukowycza jest zakneblowanie opozycji.

Julia Tymoszenko

Jedno jest pewne — pisze czeska prasa, że sprawa Tymoszenki bardzo poważnie zepsuje kontakty między UE i Ukrainą, gdyż coraz więcej unijnych polityków decyduje się na bojkotowanie Ukrainy i EURO'2012. Zdaniem coraz większej ilości polityków, EURO'2012 trzeba przenieść do Niemiec. Tym bardziej, że coraz więcej ekip sportowych czuje się w niebezpieczeństwie. Chociaż Prezes Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB) Wolfgang Niersbach w ubiegłym tygodniu oznajmił, że Niemcy nie chcą pretendować o prawa organizowania EURO'2012, może się zdarzyć, że imreza przeniesiona zostanie do Niemiec. Prezes Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej (RFEF) Ángel María Villar również zwrócił się do UEFA z propozycją przejęcia imprezy.

Julia Tymoszenko we więzieniu z obrażeniami

Tymczasem kierownictwo UEFA z coraz większym niepokojem śledzi wydarzenia ukraińskie i już szuka rozwiązania sytuacji. Jedną z przyczyn jest także seria wybuchów, która miała miejsce w ubiegły piątek w Dniepropietrowsku, kiedy wielu ludzi zostało rannych. Chociaż miasto nie figuruje na liście miejsc meczów, nie bez powodu UEFA obawia się o bezpieczeństwo unijnych kibiców. Obecnie UEFA chce znaleźć odpowiedź na jedno jedyne pytanie: czy odroczyć EURO'2012 na niepewny okres, czy też w ostatniej chwilii przenieść imprezę gdzie indziej? Według prasy hiszpańskiej, Prezes UEFA Michel Platini już konsultował się w tej sprawie z Hiszpanami. Tymczasem w wywiadie udzielonym niemieckiej gazecie Süddeutsche Zeitung inny wysoko postawiony funkcionariusz UEFA — Martin Kallen oznajmił, że nie ma innego wyjścia, jak odroczyć EURO'2012!

Michel Platini - foto:Wikipedia

Tymczasem według doniesienia dziennika telewizyjnego Hrvatska Radiotelevizija HRT1, chorwacki Prezydent Ivo Josipović również przyłączył się do grona głów państw unijnych, bojkotujących EURO'2012 i spotkanie w Jałcie. W krótkim okresie czasu liczyć można na to, że również członkowie rządu Premiera Zorana Milanovića zrobią to samo, a wówczas niepewny będzie udział czeskich kibiców i piłkarzy w tej imprezie. Rząd flamandzki i belgijski minister spraw zagranicznych w środę podali do publicznej wiadomości bojkotowanie przez ich rządy Jałty i EURO'2012.

Ivo Josipović — foto:Wikipedia

Jak informuje węgierska gazeta ekonomiczna Heti Világgazdaság, przedstwicielstwo Unii Europejskiej w Kijowie oznajmiło, że ani jeden komisarz unijny nie pojedzie do Ukrainy na EURO'2012. Zachodnie media doniosły, że jest to ostry protest z powodu obchodzenia się przez ukraińskie władze z byłą Premier Julią Tymoszenko. „O ile nam wiadomo, Prezes Komisji Europejskiej José Manuel Barrosó nie zamierza pojechać do Ukrainy, ani obejrzeć ani jedno wydarzenie zwiąane z EURO'2012” — oznajmiło na łamach Facebook przedstawicielstwo UE. „Stanowisko to podzielają wszystcy komisarze unijni” — brzmi w komunikacie.

Julia Tymoszenko — Dmitrij Miedwiediew – foto: UAJH

Ukraińskie MSZ w odpowiedzi bojkot EURO'2012 przez Unię Europejską nazwało „burzącą próbą” na przepolityzowanie sportu. „Uważamy za destruktywne te wszystkie doświadczenia, których celem jest przepolityzowanie wydarzeń sportowych, które od zarania dziejów odgrywały wybitną rolę w poprawie zrozumienia się i porozumienia się między narodami“ — brzmi w dzisiejszym komunikacie ukraińskiego MSZ.

Julia Tymoszenko - foto: UAHR

Reakcja Polski na forum prasy światowej

Wszystkie unijne środki masowego przekazu cytują wypowiedź Prezydenta Bronisława Komorowskiego i Prezesa PiS, byłego Premiera Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem aktualnego Prezydenta RP, Zachód nie powinien bojkotować czerwcowe imprezy EURO'2012, bo to może zaszkodzić procesowi unijnej integracjai Ukrainy. Co więcej: zamiast UE, Kijów może wpaść w macki Rosji. Były Premier, Prezes PiS Jarosław Kaczyński, tymczasem zajął stanowisko przy bojkocie Kijowa i EURO'2012 — informują światowe media. W swoim komunikacie wydanym przez PAP, Premier Kaczyński podkreślił, że jest rzeczą ważną wzmacnianie nacisku na Ukrainę. Jego zdaniem to, w jaki sposób Kijów obchodzi się z opozycją i uwięzioną Julią Tymoszenko, z polskiej strony wymaga bardzo twardej interwencji. Dodał, że rząd polski również powinien przystąpić do bojkotu ukraińskich imprez EURO'2012.

Bronisław Komorowski - foto-Wikipedia

Jarosław Kaczyński, prezes PiS, WZYWA DO BOJKOTU EURO 2012 na Ukrainie - wypowiedź na Super Ekspress — www.SE.pl

- Polski rząd powinien zagrozić bojkotem ukraińskiej części mistrzostw – pisze w specjalnym oświadczeniu Jarosław Kaczyński. To kolejny polityczny głos w sprawie EURO 2012. Bojkot ukraińskiej części turnieju - po ostatnich niepokojących doniesieniach o stanie zdrowia Julii Tymoszenko - zapowiedzieli już politycy z Niemiec, Belgii, Holandii i Włoch.

- Działania rządu ukraińskiego wobec opozycji, a zwłaszcza sposób traktowania Julii Tymoszenko w zakładach karnych, w których przebywa, powinny spotkać się ze stanowczą reakcją polskich, jak i europejskich polityków. W tym kontekście cieszą deklaracje bojkotu meczy Euro 2012 rozgrywanych na Ukrainie, składane przez niektóre rządy europejskie. Polski rząd powinien również zagrozić bojkotem ukraińskiej części mistrzostw - czytamy specjalnym w oświadczeniu, które w czwartek wydał Jarosław Kaczyński.

- Odpowiednie instytucje europejskie powinny przygotować scenariusz odebrania Ukrainie prawa do organizacji powierzonej jej części Mistrzostw Europy i przeniesienia jej do innego kraju. Europa musi dać czytelny sygnał w sprawie drastycznego łamania praw człowieka na Ukrainie. Tylko zdecydowana postawa może skłonić rząd w Kijowie do zmiany polityki - przekonuje dalej prezes PiS.

Oświadczenie Kaczyńskiego skomentował już w TVN24 Adam Hofman:

- Jeśli przyjmiemy, że Ukraina jest państwem prawa, możemy być naiwni jak dzieci i udawać, że tam jest wszystko w porządku, ale to najlepszy moment, żeby wymusić zmiany na tym reżimie – tłumaczył rzecznik PiS.

Więcej http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/jaroslaw-kaczynski-prezes-pis-wzywa-do-bojkotu-euro-2012-na-ukrainie_254622.html Więcej http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/jaroslaw-kaczynski-prezes-pis-wzywa-do-bojkotu-euro-2012-na-ukrainie_254622.html

Oryginalny tekst oświadczenia Prezesa PiS, Premiera Jarosława Kaczyńskiego na

http://www.pis.org.pl/article.php?id=20197

Jarosław Kaczyński: PiS opowiada się za bojkotem Euro 2012 na Ukrainie

Warszawa, 3 maja 2012 r.

Oświadczenie

W związku z wydarzeniami politycznymi na Ukrainie oraz sytuacją uwięzionej liderki opozycji Julii Tymoszenko Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za bojkotem rozgrywanych na Ukrainie meczy Mistrzostw Europy w piłce nożnej oraz za dalszą presją na władze ukraińskie.

Działania rządu ukraińskiego wobec opozycji, a zwłaszcza sposób traktowania Julii Tymoszenko w zakładach karnych, w których przebywa, powinny spotkać się ze stanowczą reakcją polskich, jak i europejskich polityków. W tym kontekście cieszą deklaracje bojkotu meczy Euro 2012 rozgrywanych na Ukrainie, składane przez niektóre rządy europejskie. Polski rząd powinien również zagrozić bojkotem ukraińskiej części mistrzostw.

Niestety postawa rządu ukraińskiego każe przypuszczać, że samo zbojkotowanie Euro 2012 w tym kraju może nie przynieść rezultatu. Dlatego odpowiednie instytucje europejskie powinny przygotować scenariusz odebrania Ukrainie prawa do organizacji powierzonej jej części Mistrzostw Europy i przeniesienia jej do innego kraju. Europa musi dać czytelny sygnał w sprawie drastycznego łamania praw człowieka na Ukrainie. Tylko zdecydowana postawa może skłonić rząd w Kijowie do zmiany polityki.

Władze ukraińskie tłumacząc, iż Julia Tymoszenko została skazana przez niezawisły sąd ukraiński muszą pamiętać, że państwo praworządne stosuje zasadę równości wszystkich wobec prawa. Niestety na Ukrainie ta reguła jest łamana, by prowadzić walkę polityczną i eliminować z życia publicznego liderów opozycji. Taka sytuacja nie może być tolerowana przez Wspólnotę Europejską.

W sytuacji, w której powyższe reperkusje nie wpłyną na rząd w Kijowie Unia Europejska powinna kontynuować polityczną presję na władze ukraińskie i zastanowić się nad dalszymi krokami politycznymi, dyplomatycznymi i gospodarczymi w tej sprawie.

Jarosław Kaczyński Prezes Prawa i Sprawiedliwości

ROSJA: KREML SPRÓBOWAŁ URATOWAĆ TYMOSZENKĘ

informacja www.karpatinfo.net.ua

Rosja spróbowała wywrzeć wpływ na władze ukraińskie w sprawie decyzji związanych z byłą Premier Julią Tymoszenką, którą w związku z podpisaniem w 2009 r ukraińsko—rosyjskiego kontraktu o dastawach gazu oskarżono i skazano za nadużycie władzy. – oznajmił pewien miarodajny rosyjski rzecznik bez podania swojego nazwiska i imienia.

Jak opowiedział rosyjski polityk, wówczas Julia Tymoszenko otrzymała pełnomocnictwo od Prezydenta Wiktora Andrijowicza Juszczenki na podpisanie tego kontraktu. — pisze www.tsn.ua

 

 

Miedwiediew

 

 

„Wiktor Andrijowicz Juszczenko oznajmił Dmitrijowi Anatoljewiczowi Miedwiediewowi, że Premier Julia Wodymirowna Tymoszenko posiada wszystkie prawa do tego, ażeby podpisała wszystkie kontrakty, ale w tym przypadku wygląda na to, że my również jak gdyby bezprawnie zawarli te kontrakty, a to jest nieprawdą” — podkreślił rosyjski polityk.

Juszczenko

 

Jak wiadomo, 11 października 2011 r kijowski perczeński sąd okręgowy skazał na siedem lat więzienia Julię Tymoszenko za naruszenie władzy podpisując kontrakt o dostawie gazu w 2009 r

Miedwiediew proces wytoczony Tymoszence uważa za sprawę wewnętrzną Rosji, ale podkreślił, że ukraiński wymiar sprawiedliwości nie powinien podniecać antyrosyjskich nastrojów.

Putin

 

Rosyjski Premier Władymir Władymirowicz PutinVlagyimir Putyin oznajmił, że nie rozumie, dlaczego sąd uznał za winną Tymoszenkę. — pisze www.karpatinfo.net.ua

 Szczęść Boże!

Piątek, 4 maja 2012

Węgry

nowy Prezydent Węgier János Áder: „demokracja bez kompromisów”

Opinia The Economist!

Według Tygodnika The Economist: Janukowycz zmieli kruchliwą demokrację ukraińską. Unia Europejska musi uczynić odpowiednie kroki w sprawie Ukrainy, ponieważ Prezydent Wiktor Janukowycz z kroku na krok likwiduje na Ukrainie demokrację — podkreśla brytyjski The Economist. Janukowycz napadł na media, wywiera wpływ na wymiar sprawiedliwości, władzę spełnia despotycznie, a przy tym popuścił pogłębienie się korupcji. Najnowszym przykładem zejścia na manowce Ukrainy jest proces koncepcyjny wytoczony byłej Premier Juliii Tymoszenko i obchodzenie się z nią po jej uwięzieniu, która w wyborach w 2010 roku była jego przeciwniczką.

Janukowycz nie ma powodów bać się Tymoszenki, bo „sam nie jest aniołem” — podkreśla The Economist. Mimo tego nowy Prezydent zadecydował prześladować Tymoszenkę na przekór tego, że Unia Europejska wyraźnie dała jemu do zrozumienia: wypuszczenie na wolność Julii Tymoszenko jest podstawą zawarcia umowy o przystąpieniu do UE między Brukselą i Kijowem.

Łukaszenka — karykatura Rolanda von Bagratuni

Zdaniem The Economist, Janukowycz stosuje tą samą taktykę, jak autokratyczny Prezydent sąsiedniej Białorusi Aljaksandr Łukaszenka. Na przemian zaleca się do UE i do Rosji, od obu oczekując wyników, ale z nikim nie potrafi dojść do porozumienia. Janukowyczowi potrzebne jest pratnerstwo z UE — które może otworzyć europejskie rynki przed ukraińskim eksportemm, oraz potrzebuje poparcia UE, ażeby jeszcze w tym roku Ukraina mogła podjąć nowy kredyt od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Jeżeli tego nie osiągnie, z łatwością zwróci się do Moskwy, ale i tam nic nie wskóra.

To manewrowanie może skończyć się niedobrze dla Ukrainy. Ukraińcy są nie tylko zdani na "panującego-wyzyskiwacza", ale i zostaną odcięci od Europy, a to i dla Europy spowoduje łamigłówkę. Bardzo wielu boi się tego, że Ukraina stanie się łupem Rosji. W.Putin, który 7 maja zajmie fotel prezydencki, chce namówić Kijów do tego, ażeby zamiast małżeństwa z UE, Ukraina przystUpiła do postsowieckiej unii celnej. Oprócz tego Rosja chce przejąć kontrolę nad ukraińską siecią gazociągów.

EU musi wywrzeć nacisk na Janukowycza i na stojące za nim donieckie kręgi finansowe, jak również ludność ukraińska musi wreszcie otrzymać nadzieję na poprawę. Bojkot na najwyższym szczycie, w tym przypadku w sprawie EURO'2012, to dobry początek. Ale obok tego Bruksela musi uczynić wszystko, ażeby w październiku tego roku doszło do uczciwych wyborów parlamentarnych na Ukrainie, a sumy pieniężne wędrujące do Austrii, Wielkiej Brytanii i na Cypr musi poddać bardzo surowej kontroli w celu zapobieżeniu prania pieniędzy.

Unia musi odmówić wydawania wiz wjazdowych osobom podejrzanym o nadużycie władzy, podczas kiedy w przypadku innych Ukraińców trzeba uprościć wyjazdy na Zachód w celach nauki, handlu czy turystyki. Przede wszystkim UE musi jaśniej uzmysłowić ludności Ukrainy potencjalne korzyści wynikające z przystąpienia partnerskiego do UE, jak i to, że partnerstwo to stanowi pierwszy stopień do uzyskania członkowstwa. Zachód jest w dyskusji z Prezydentem Ukrainy, a nie z ludnością kraju — podkreślił The Economist.

Szczęść Boże!

zobacz jeszcze:

http://www.niepoprawni.pl/blog/6011/bojkot-euro-2012-odpowiedz-na-blog-yupitera http://www.niepoprawni.pl/blog/457/bojkot-euro-2012-ks-isakowicza-zaleskiego http://www.niepoprawni.pl/blog/2386/nie-bedzie-euro-2012-na-ukrainie-w-polsce

http://www.niepoprawni.pl/blog/6234/euro-2012-zakaz-wjazdu-polska-w-bodowie http://www.gazetapolska.pl/17583-kolej-na-eurokompromitacje http://www.niepoprawni.pl/blog/64/czy-me-2012-sie-odbeda-i-gdzie

http://www.niepoprawni.pl/blog/1282/odezwa-prezydenta-rp-bronislawa-komorowskiego-w-zwiazku-ze-zblizajacymi-sie-mistrzostwami-

http://www.niepoprawni.pl/blog/6206/o-obronie-julii-tymoszenko