BEZ PRZEBACZENIA

Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

  Nie zabierałem głosu na temat śmierci maleńkiej Magdy, ani na temat śmierci Wisławy Szymborskiej. Nie znam dobrze jej poezji, choć niektóre strofy są napisane pięknym językiem, lekkim i budzą podziw w różnych miejscach globu. O wiele lepiej czuję Herberta, a w 1981 roku drukowałem na powielaczu Miłosza i czytałem z zapartym tchem „Zniewolony umysł”, tak jak wcześniej w liceum pierwsze publikacje odkrywające prawdę o Zbrodni Katyńskiej. To, co podpisywała i pisała zmarła poetka w latach stalinowskich nie budzi niczyich wątpliwości, że było podłe. Aż skręca gdzieś, gdy czyta się nazwiska znanych osób - pisarzy, ludzi kultury, którzy podpisali się w 1953 roku pod listem krakowskim w sprawie księży. Tym niemniej, nakręcanie spirali emocji wokół przewin poetki po jej śmierci wydaje się niepotrzebne. Należy i należała do salonu, nigdy nie rozliczyła się ze swojej stalinowskiej twórczości. Jest i pozostanie jedną z „Nietykalnych” III RP. A salon, mający w swoich rękach aparat medialny - porównywalny z krajami autorytarnymi – będzie bronił nieskazitelnego obrazu Wisławy Szymborskiej zawsze. Można trywialnie powiedzieć: oni mają Szymborską, a my mamy Herberta, ale jako naród mamy razem dwójkę wybitnych poetów. Z zażenowaniem czytałem rozważania o świeckim pogrzebie noblistki. Jeśli oczekujecie powszechnego dostępu do prawdy historycznej o jasnych i ciemnych stronach życia i twórczości znanych Polaków, to zmieńcie Polskę. Bo tu, dzień po dniu, zanika jakakolwiek przyzwoitość, a buta i cwaniactwo stały się dla władzy III RP normą.

 

Można rozpisywać się i trzeba pewnie o kłamstwie Ewy Kopacz, ale czyż nie jest przejawem pychy i wypełnienia mózgu miazgą celebrycką, zachowanie ministra Sławomira Nowaka na konferencji prasowej o stanie kolei, który na oczach dziennikarzy i gości, grzebie w telefonie i chichocze się do wyświetlacza aparatu. Sławomir Nowak, jedyne co ma do powiedzenia o drogach i kolei, to to, że nie będzie większości tego, co miało być, a gry w piłkę nie potrzebne są drogi. Ma absolutną rację. Do zupy pomidorowej nie trzeba kapusty, choć do kapusty można dodać pomidory. To jest poziom ministra konstytucyjnego w blisko czterdziestomilionowym kraju w sercu Europy. Aż chciałoby się za klasykiem zaśpiewać: za-zu- zi –za- zu-zaaaj, za- zu -zi – za- zu –zaaaj..... Tyle tylko, że tamten bohater za tę rolę godzien był Oscara. Zauważcie Drodzy Czytelnicy z Salonu 24 i Niepoprawni, że z większością ludzi władzy i salonu III RP nie ma już nawet o czym dyskutować. To jest czasami tak tępy upór, takie zaślepienie i nienawiść, że w końcu przychodzą myśli o wysłaniu co niektórych do psychiatry. Ta władza, niemal codziennie pokazuje, że państwo jako takie „wisi jej i powiewa”, by użyć słów modnych wśród młodszego pokolenia. Wisi i powiewa, ponieważ zaspokoiła większość swoich potrzeb, ma cały arsenał medialny gotowy opluć każdego szlachetnego i wynieść na piedestał każdego podłego.

 

To niewolnictwo medialne ma swoją cenę. W gruncie rzeczy środowiskiem dziennikarskim pomiata się jak nigdy. Przytoczę tu słowa z filmu „Gracze”, opisującego kulisy kampanii prezydenckiej z 1990 roku. Dziennikarz Jan Gracz, z przeszłością opozycyjną, stanął po stronie Wałęsy przeciwko Mazowieckiemu. Do tego jeszcze, na drodze do prezydentury Lecha pojawił się Tymiński. Gracz posuwa się więc w walce medialnej o zwycięstwo Wałęsy do łamania podstawowych zasad etyki swojego zawodu i do manipulacji. W końcu odbiera telefon od Witka, kolegi po fachu, który opowiedział się po stronie Mazowieckiego. Ten wymyśla mu, krzyczy, że przegiął i pyta się co Ty robisz? Jan Gracz ze spokojem odpowiada: „Jak to co Witku? Kur....my się, kur...my”.         

 

 

Moim zdaniem, nie ma lepszych słów, oddających zachowanie części środowiska dziennikarskiego w Polsce. Nazwiska są tu zbędne. Chodzi o stan rzeczy taki jaki jest naprawdę. Czy z ludzi zajmujących się mediami, PR, polityką, ktoś naprawdę uwierzył, że rozgłos nadany najpierw potencjalnemu porwaniu maleńkiej Magdy, a później jej śmierci, był choć w części podyktowany troską szefów stacji i dzienników telewizyjnych o odnalezienie dziecka? To był wręcz akademicki przykład, jak media podkręciły tę tragedię do całkowicie nienaturalnych rozmiarów. Oto jednego dnia dziennikarka stacji TVN 24, zaczyna swój wywiad o TRAGEDII (!), od pytania o ciemne okulary swojego gościa, po co mu one do diabła, po czym prowadzi z nim rozmowę na poziomie speluny. A dzień później ta sama stacja trzykrotnie (dwa razy w całości) transmituje konferencję prasową człowieka, którym pomiatała w najlepsze. Nie oceniam Rutkowskiego. Oceniam media. Wczoraj podano informację, że gdzieś w Polsce, matka spaliła swoje dziecko w piecu, krótko po urodzeniu.

  

Media są dziś częścią salonu. Nie można więc nawet mówić o nich, że mu służą. A Premier i Prezydent, ta spersonalizowana emanacja naszej demokratycznej III RP, przestrzegają instrukcji HEAD. Polecili więc na pogrzeb do Krakowa dwoma samolotami. Media to analizują, dlaczego tak, kto z kim, i w którym samolocie. Nie wiem, jak dużo można byłoby zaoszczędzić, jadąc na te uroczystości pogrzebowe pociągiem, zamiast lecieć dwoma samolotami. Kilkadziesiąt tysięcy złotych na pewno. Co prawda kolej padła, ale ekspres poranny z Warszawy dociera do Krakowa po 2, 45 h.  Krótko mówiąc, można być na pogrzebie Wisławy Szymborskiej tak samo szybko, jak samolotem, a kilkadziesiąt razy taniej. To nie jest czepianie się szczegółów dworu III RP. Guzik mnie obchodzi, czy jedzą w pałacu kawior, czy przepiórki. Bo przecież nie z tego bierze się budżet Kancelarii Prezydenta RP na poziomie 180 milionów złotych rocznie. Robespierre mówił, że dobro kraju wymaga od nas nikczemności. W III RP można to sparafrazować, że utrzymanie władzy naszego salonu wymaga od nas nikczemności. Smoleńsk jest i będzie na długie lata największym „pomnikiem” tej nikczemności. I nie zniesie tej nikczemności odwołanie nawet sześciu Klichów.       

 

 

 

Brak głosów

Komentarze

Pogrzeb

Nieprzyjemnie być chowanym zimą
bez kożucha i bez rękawiczek,
ze skostniałą, marsową miną
i surowym, chłodnym obliczem.

Gdy ci wszyscy - mili co przyszli
zaciskają zmarznięte palce
i nie widać co sobie myśli
ta dziewczyna w czarnej woalce.

Swego ciepła dać jej nie można.
Słońca nie ma i nic nie grzeje,
a od wyjścia powiewa chłodna
myśl pragnąca zabrać nadzieję.

Nieprzyjemne są chłodne pogrzeby.
Nie współczuje nikt złożonym kwiatom.
Czym zasłużyć, by przejście w niebyt
było takie cieplutkie jak lato?

Vote up!
0
Vote down!
0

Marek Gajowniczek

#223730

Pogrzeb

Czaszkę z gliny wyjęli,
położyli w marmury,
luli luli ordery
na poduszkach z purpury.
Czaszkę z gliny wyjęli.

W. Szymborska

Chciałbym być dobrze zrozumiany. Nie chcę rozgrzebywać ran w dniu pogrzebu poetki. Opisuję jedynie jak salon i politycy sami prowokują do zbędnych dyskusji po jej śmierci.
Kluczem, by o ważnych postaciach mówić uczciwie, jest zmiana systemu politycznego w Polsce, a nade wszystko skończenie zakłamania w życiu publicznym.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#223755

chodził po głowie od jakiegoś czasu taki tekst.
Jak widać, zostałam uprzedzona.
Zwykle też dodaję, że - szczęśliwie dla nas - dziennikarze, podobnie jak pisarze czy aktorzy, mają jedną twarz i jedno nazwisko.

Vote up!
0
Vote down!
0
#223734

Dziękuję w imieniu Niepoprawni.pl :)
Co uprzedzenia to nie jest uprzedzenie Pani.
Wielu z nas myśli o Polsce, o ludziach podobnie.
Oczekuje niewiele na pozór - prawdy.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#223745

jak mój śp. Tata mówił: "Kłamstwem daleko zajdziesz ale nigdy nie wrócisz". Ot i cała prawda !

Vote up!
0
Vote down!
0

Podłe słowa bolą !

#223802

ładne i celne...

Vote up!
0
Vote down!
0
#224165

Bardzo dobry tekst i powinien on byc uslyszany na caly kraj, ale rzeczywistosc jest taka, ze przeczyta go tylko garstka ludzi, za to klamstwa i obluda wylewają sie z ekranow medialnych codziennie. Tą medialną breją sa karmieni ludzie od wielu lat, bo slynne zdanie: "bo w telewizji powiedzieli", funkcjonuje do dziś. Liczenie na to, ze Polacy sie obudza jest tylko zludzeniem, bo bylo juz wiele do tego okazji i nic z tego nie wyszło. Nie rozliczono komuchow i nie bedzie zadnego rozliczenia bandy Tuska, bo ten kraj jest w ich czerwonych rekach do dnia dzisiejszego. Wypowiedz Kiszczaka do kamery jest tego najlepszym dowodem: "tacy jestescie silni, ze nawet po 20 latach nie potraficie odebrac nam wysokich emerytur". I to jest prawdą.

Co do samej Szymborskiej, to ja juz moge zapomniec o wypisywaniu peanow o Stalinie, ale zeby z wlasnej woli podpisac list domagajac sie kary smierci na niewinnych ludziach, jest juz czynem hanbiacym, bo dotyczy to zycia ludzkiego. Gdyby chociaz z jej strony padlo jedno slowo, przepraszam, jedno slowo to byl moj blad, to mozna byloby na nia spojrzec inaczej. Nic takiego sie jednak nie stalo i pomimo tego,ze byla dobrą poetką, to ma ona skaze na swoim zyciorycie i nic juz tego nie zmyje. Dla salonu jest ona ikoną doskonalosci, a kazdy kto ja krytykuje bedzie skutecznie niszczony.Czerwonej zarazy nie mozna sie pozbyc...
10/10

Vote up!
0
Vote down!
0
#223817

Gdyby chociaż z jej strony padło jedno słowo....to można byłoby na nią spojrzec inacej.Czyli jak? Podpisała się pod" listem śmierci "i to ją dyskwalifikuje w moich oczach chociażby była najlepszą poetką świata.Mogła prosic o przebaczenie tych których ten list dotyczył.Zgadzam się z limbą ,

Vote up!
0
Vote down!
0

jagoda

#223893

Powiem tak. Irytuje mnie, czasami, że jest tak wiele żalu i bezsilności w opozycji różnych odcieni. Wydaje mi się, że bez wolnej RP stan zakłamania będzie trwał znacznie dłużej, niż sobie to wyobrażamy, pod różnymi zresztą odcieniami salonu.

A co garstki. Jeśli garstka byłaby gotowa przeczytać większą całość, a zbiera się coraz więcej różnych myśli, to może warto spróbować.

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#223914

Głęboko przemyślane, pięknie i z klasą napisane. Serdecznie pozdrawiam. HdeS

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#223819

  Myślę, że niejeden słuchacz pr.1-go tzw. Polskiego Radia dzisiaj  był zdumiony podobnie jak ja. O godz. 12-ej zamiast hejnału z Wieży Mariackiej w Krakowie odegrano...melodię  piosenki "Nic dwa razy się nie zdarza". Grzecznościowo pominęłam milczeniem zejście tej "patryjotki" (nie wiadomo, jakiego kraju), ale dzisiaj mam tego DOŚĆ i dlatego krzyczę : gówno mnie obchodzi pochówek jakiejś komunistycznej propagandzistki. Bardziej bym żałowała, gdyby ktoś z moich znajomych poinformował mnie, że zmarł jego czworonożny przyjaciel, bo tych wyjątkowo  wysoko cenię.

Vote up!
0
Vote down!
0
#223829

Na przykład, a znając wymysły miłościwie nam panujących,rzeczoną melodię mógł był odegrać Dzwon Zygmunta. A nie odegrał czyli jeszcze resztki normalności jeszcze tu i tam się, nomen omen, kołaczą. Ale, ale. Zacznij się przygotowywać na inne wiekopomne pogrzeby które niedługo się zaczną. I nie jest to bynajmniej Zyczenie Śmierci 7 albo 8 a czysta biologia i upływ czasu. A lista jest długa, oj długa. Wajda, Bartoszewski, Mazowiecki, Kuc-Kutz, Boniecki, Michnik... Zacznij sobie wyobrażać co to dopiero będą za Jasełka. Przy tych Jasełkach to jak mówi pan Boniecki (sprawdzić czy nie ksiądz) Holokausto-Nergal faktycznie okaże się odpustowym diabełkiem.

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#223889

zdumienie zdumieniem, ale odnoszę wrażenie, że chcieli dać do zrozumienia, ze nie przewidują bisu przy pochówku.

Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)

Vote up!
0
Vote down!
0

Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)

#223915

Dziękuję i pozdrawiam.
Przepraszam, że nie mieszczę się tu i w Salonie 24 w krótkiej formie, ale coraz szerzej rozchodzą mi się myśli.

Vote up!
0
Vote down!
0
#223918

tego nie bierze może ktoś to rozbierze.
Życzeniem poetki był świecki charakter pogrzebu.
W ostatniej drodze towarzyszyła muzyka ulubionej Elli Fitzgerald.
Obywatelka świata.

Co się kryje pod tymi zwrotami jasnymi dla wtajemniczonych?

Vote up!
0
Vote down!
0
#223820

smutno, ale prawdziwie.

10p.
pozdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#223830

Witam z 10-tką :)

"Smoleńsk jest i będzie na długie lata największym „pomnikiem” tej nikczemności. I nie zniesie tej nikczemności odwołanie nawet sześciu Klichów".

Kwintesencja, o której winniśmy pamiętać...

Pozdrawiam

krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#223836

Witam serdecznie,

Zastanawiam się czasami nad słowami. Nie przepadam za patosem.
Jak piszę modernizatorzy to myślę o uczciwych Polakach.
Smoleńska nie da się opisać w prostych słowach, bez emocji.

Znając trochę ludzi, martwię się jedynie, że jeśli padnie politycznie i kulturowo III RP, to z drugiej strony znowu wyskoczy wielka armia zwycięzców, jeden lepszy od drugiego.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#223922

Kurna felek, od razu widać, że u nas dobrobyt: i premier i prezydent jadą na pogrzeb poetki, widać obaj AKURAT nie mają na głowie spraw państwowych. Kto wie, mioże jutro Karolak się ożeni, i znowu będzie laba?

Vote up!
0
Vote down!
0
#223939

Witam,
wartościowy tekst nie wymaga komentarza, daje do myślenia.

Podpisuję listę obecności.

Pozdrawiam

jwp

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#223973

Dziękujemy bardzo za publikacje swoich wpisów na niepoprawnych. Mam nadzieję, że niepoprawni staną się dla Pana "naturalną przystanią" w oceanie blogosfery.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#223990

... tak, "Smoleńsk" jest niestety pomnikiem tej nikczemności.

Vote up!
0
Vote down!
0
#224037

Bardzo potrzebny i wyrazisty tekst. Podziwiam! Ponieważ nawiązywano do "klasyka", to ja dodam coś bardziej optymistycznego.

PO "zwyciężyła i spoczęła na laurach", a "to klęska" (jak mawiał JPiłsudski). Ale dalej mamy: "Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo". To jest wskazówka Marszałka dla nas, na dzisiaj.

Pogrzeby nie nastrajają optymistycznie, więc dziś ofiarujmy Szymborskiej dobrą myśl lub modlitwę.

Umarła osoba, jej dzieła zostaną. Dobre w naszej wdzięcznej pamięci, złe lub podłe ulegną zapomnieniu. Młodzieży przekażmy jej (osoby) prawdziwy obraz.

By wydźwięk pańskiego wpisu był nieco bardziej optymistyczny proponuję zdanie "Jeśli oczekujecie powszechnego dostępu do prawdy historycznej ..." tylko uzupełnić o "tylko":) /"Jeśli tylko oczekujecie ...".

W komentarzach wpisał Pan, że "Smoleńska nie da się opisać w prostych słowach, bez emocji". Z pewnością tak jest, ale my nawet nie próbujemy tego zrobić (czyli opisać).

Pogrzeby nastrajają do religijnych odniesień, więc przypomnijmy sobie co nam przekazano:

1. "którzy okazują prawo i sprawiedliwość. Błogosławieni jesteście" (Ewangelia Życia Doskonałego, 20:8)

2."Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości” (Iz. 55:3)

3. "Będzie panował jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość" (Mt. 23:5-8)

4. "Zachowujcie prawo i przestrzegajcie sprawiedliwości" (Iz. 56:1)

5. "Będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi" (Proroctwo Jeremiasza)

(Nie jestem teologiem, więc liczę na korektę tej części wpisu).

Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na to, że prawda jest kategorią logiczno wartościującą, natomiast w pierwszej kolejności należy skoncentrować się na analizie prawa i wykonywaniu sprawiedliwości.

Tej problematyce poświęcamy tak mało uwagi pozwalając umknąć przed prawem, uniknąć sprawiedliwej oceny i w efekcie zamazać prawdę.

Dzisiaj w pierwszej kolejności należałoby zidentyfikować wszystkie osoby odpowiedzialne za tragedię, zbierać dowody (jest ich wiele, nawet w zasięgu blogerów) oraz analizować prawne aspekty. Później poszukiwanie prawdy będzie ułatwione.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#224126

Cóż, mogę jedynie dodać, że nieustanne domaganie się prawdy o Smoleńsku na różnych poziomach, przez różne środowiska, a także nieustająca wiara w to, że możemy wiele zmienić w Polsce, mogą naprawdę przynieść stworzenie od podstaw wolnego i niepodległego państwa.

Zgadzam się z Panem, że niezwykle ważne jest zbieranie dokumentów i dowodów. Bez nich nie można dotrzeć do prawdy.

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#224141