O tym jak wyganiać nudę z sypialni. Światłe rady.

Obrazek użytkownika Jurand
Blog

Siedząc sobie spokojnie przed komputerem, nagle usłyszłem wybuch szalonego śmiechu mojej żony. Wiedząc, że miała oglądać następny odcinek horroru pt. jak się zmarło Majkelowi Dżonsonowi, pomyślałem sobie, że straciłem właśnie żonę i w panice zacząłem szukać numeru telefonu do znajomego psychologa-psychiatry, co znajomy to znajomy, ale przypomnałem sobie że powinienem to mieć na dole, więc pocichutku, na paluszkach, z duszą na ramieniu schodzę ci ja na dól i co widzę. Moja żona nie ogląda Majkela Dżonsona, a nojnormalniej w życiu czyta, zaśmiewając się przy tym. Odetchnąłem i nie jeszcze nie wirząc mojemu szczęściu, z największą ostrożnością zapytałem, cóż ją tak rozmieszyło. Okazało się, że czytała czasopismo kobiece, ze światłymi poradami, jak należy wygnać nudę z sypialni. Napisane oczywiście przez anonimową osobę. Czyżby bloger lub blogerka?

W każdym razie oto owe światłe rady:

  1. Seks publiczny

          - nietypowe doznania

          - silne bodźce

          - mogą zaistnieć problemy z policją lub wałęsającymi się psami

     2. Seks na łonie natury

        - uwaga na zwierzęta i owady

        - niewskazany na mrowiskach (syndrom Telimeny)

     3. Seks w wodzie

        - Wsakazane znaleźć ocean, morze, jezioro lub conajmniej staw. Wanna niewygodna.

        - Problem. Można się utopić.

     4. a la filmowe 91/2

        - Kobieta czuje się jak Kim Beasinger a mężczyzna jak Mickey Rourke

        - dodatkowe wydatki na owoce, dżemy i soki (polecamy organics)

        - możliwośc nabycia cukrzycy typu 2

     5. Kamasurta

        - jeden problem. Aby przerobić wszystkie pozycje, konieczny jest kurs yoga

conajmniej 3 lata

     6. Spróbować jak milionerzy

        -  przed użyciem sprawdzić stan konta bankowego

     7. Chora lub znudzona

        - Dzwonić do męża lub partnera do pracy i opowiadać seksy świństwa

        - i tutaj drobny komentarz. Mąż będzie zachwycony o ile nie:

           a. będzie miał pilnej pracy

           b. szef nie będzie mu siedział na karku

           c. telefon nie będzie na spikerze, a on akurat prowadził ważnej narady

           d. sekretarka nie będzie podsłuchywała

           e. i najważniesze. Biuro tarktuje jak miejsce wypoczynku. Miejmy nadzieję, że nie
jako miejsce wypoczynku od wybujałej erotyczne pragnącej wprowadzć w czyn
porady pism kobiecych, żony

     8. Rada najważniejsza

        - jeżeli po takich telefonach, nie wpadnie do domu o wiele wcześniej niż zwykle i nie
zacznie kopulować na wszystkie możliwe sposoby podane przez radzące pismo
kobiece lub co gorsza zostanie dłużej w pracy czy pójdzie z kolegami na
piwo

                                     NALEŻY ZMIENIĆ MĘŻA!!!!!!!!

Nie ma co, dobre rady. Moja żona się zaśmiewała i nazwała je tak jakoś dziwnie. Nie nadająco się do druku. Mnie nie było za bardzo do śmiechu. Pomyślałem sobie, że ktoś próbuje nasze żony i matki naszych dzieci lub jeszcze gorzej córki wykerować na pospolite dziwki. A rto już napradę nie jest śmieszne.

        - pożyteczne z przyjemnym 

Brak głosów