Sufler

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

Medialna klakiernia z zapartym tchem oczekuje wyjścia na scenę swojego umiłowanego i jedynie słusznego.
Miał być to znowu kolejny już wielki SHOW "Tusku, musisz".
Propagandziści medialni budowali atmosferę napięcia, niemal grozy.
Oto już wkrótce wyjdzie najjaśniejszy i najfajniejszy z fajnych Polaków i obwieści: przykręcę śrubę, tak, przykręcę, ale nie wam moi wazeliniarze.
Wam bułkę z masłem osłodzę, a więc jedzcie, pijcie i pasa popuszczajcie, a ciemnemu ludowi suchy chleb i woda, oczywiście kranówa z domieszką chloru, bo na mineralną drobniaków nie styknie.
Wszystkie plany wzięły w łeb, bo zza winkla wyskoczył faszysta, który chce wazeliniarzom zabrać, by zamiast bułek chleb spożywali powszedni.
Jedmnocześnie faszysta nie straszył kryzysem i zaciąganiem pasa.

I w ten sposób tak misterny plan utkany przez magików Donalda oraz propagandzistów medialnych szlag trafił, bo jak teraz ma fajny Donek zachęcać, by zamiast szynkowej i karkówki parówkę i kaszankę grillować.
Przecież nie można teraz mowić o reformach obniżających stopę życiowa, bo....... bo za winklem kaczor i jego banda z faszystowskimi hasłami się czai.

Co to będzie, co to będzie, kiedy nam Tuska ciemny lud pogoni, a michnikowszczyzna jeszcze zamiennika nie wyrychtowała, bo Januszek jakiś nie teges się zrobił i nadto umiłowanego opluwa i jego jedynie słuszną partię.
Co z naszymi lodziarniami, co z nieukręconymi lodami? - mitygują się fryzjerzy "baranów" znad Wisły.

Sam umiłowany zaszył się na swoich salonach i kręci niczym baletnica wokół swojego ogona.
Usta baletnicy, cieć Graś

zapowiedział: - premier się na pewno ukaże w okienku i to niebawem, i powie, co wie.

Graś: Exposé Tuska w pierwszej połowie października
Wczoraj (08:14)
„Jeśli marszałek Ewa Kopacz uzna za stosowne zwołać dodatkowe posiedzenia Sejmu, drugie exposé premiera Tuska będziemy mogli usłyszeć już w pierwszym tygodniu października. Jeśli nie, szef rządu wygłosi exposé na posiedzeniu w dniach 10-13 następnego miesiąca” - mówi gość Kontrwywiadu RMF FM Paweł Graś. „Tusk pracuje intensywnie nad treścią swojego wystąpienia. Mamy pakiet działań, które należy wykonać. Będą wyzwania” – zapowiada rzecznik rządu. „Spadające sondaże? Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że łaska wyborców na pstrym koniu jeździ” - dodaje gość RMF FM.

http://www.rmf24.pl/audio/audio,aId,830508

Usłyszawszy słowa ciecia do akcji wkroczył naczelny sufler "Tusku, musisz":

Sufler wie, ze reformy to sprawa niebezpieczna i ostrzega umiłowanego i fajnego premiera.

- Szumne reformy - jak pisze publicysta - wywracające system nie wychodzą nikomu na dobre.

Przyznaje, że Wielkie Reformy wywołują powszechne ożywienie, ale zdaniem Żakowskiego, to efekt nieporadności rządzących. - Im większa bezradność i oderwanie polityka od rzeczywistości, tym większe plany reform. Bo im większe, bardziej bolesne, mniej popularne reformy, tym mniej kompetencji trzeba. Gdy dzieją się rzeczy wielkie, nie przecież nie wdaje się w szczegóły - pisze Jacek Żakowski.

- Nie twierdzę, że poważne zmiany nie są w Polsce potrzebne - zastrzega Żakowski. - Ale nie wielkie reformy, które zwykle okazują się wielkimi pomyłkami. Może zamiast o autorskich reformach trzeba raczej pomyśleć o wieloletnich programach modernizacyjnych budowanych na zasadzie ponadpartyjnego konsensusu - proponuje publicysta.

- Poważne zmiany wymagają czasu. By coś naprawdę zbudować, nie wystarczą kadencja albo dwie. W skali politycznej żadnych kamieni filozoficznych nie ma - pisze publicysta.

- Za radą Kieślowskiego naprawianie Polski zacząłbym od wyczyszczenia butów - stwierdza Żakowski.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,12510745,Zakowski_przestrzega_premiera_przed_mirazem_emerytow.html

Co zrobi umiłowany?
Jak zatańczy, czy pod dyrygenta i suflera?
Czy wyczyści buty?
Czyste baletki będą jak znalazł, kiedy umiłowany i jedynie słuszny ma trzymać władzę i tańczyć pod dyktando oligarchów i salonu do końca świata, a nawet dzień dłużej.

Kiedy wszyscy są na scenie, kto jest suflerem?

- Biada, gdy sufler myśli, że jest aktorem.-
Autor:
Stanisław Jerzy Lec
Źródło:
Myśli nieuczesane

- Bieda, gdy sufler uważa się za reżysera.-
Źródło: Wiesław Brudziński

Brak głosów