Przestrogi rudego mądrali, byłego burmistrza

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

- " Tylko prywatyzacja uchroni nas przed katastrofą '-

To ja juz nic nie rozumiem, o czym gawędzi ten rudy mądrala, pierwszy zaraz po wielkim mędrcu Vincencie bez pesela.

Będziemy mieli poważne problemy ze sfinansowaniem przyszłorocznego deficytu, jeśli prywatyzacja nam nie wyjdzie - przyznaje w rozmowie z reporterem RMF FM Pawłem Świądrem szef klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski.

Resort finansów zapowiada na przyszły rok deficyt budżetu na poziomie ponad 52 miliardów złotych. Według ekonomistów sprzedaż państwowego majątku może uchronić nas przed gwałtownym spadkiem kursu złotego.

Rząd ma wiarę i nadzieję, że prywatyzacja jednak się uda.

http://fakty.interia.pl/polska/news/tylko-prywatyzacja-uchroni-nas-przed-katastrofa,1363831

Może ktoś mi łaskawie wyłoży kawę na ławę.

O jakiej katastrofie ten lebiega gaworzy?
Jeszcze niedawno ten nieudolny gabinet snuł nam opowieści o Polsce jako jakiejś wyspie niczym z kosmosu, której kryzys nie dotknął i nie dotknie, to znowu Vincent z Donkiem bredzili, że to juz koniec , oczywiscie kryzysu i tylko jeszcze znikną kaczory i będziemy krajem już tylko miodem i mlekiem płynącym.

A tu co ten "spec' od ekonomii wieszczy jakąś katastrofę?
Przecież prywatyzacja i tak się nie uda, bo Tusk i jego nierząd za co się nie wezmą to spieprzą.

A nawet gdyby się udała to i tak te kasę przeżrą i co póżniej sprzedadzą?
Ja pytam gdzie się podziały setki miliardów ze sprzedanych zakładów pracy w latach 90tych?
Co zrobiła z tymi pieniędzmi Unia Wolności / dzis PO /.
Wtedy tez ubol Boni wymiatał tysiące ludzi na bruk i obiecywali złote góry i gruchy na wierzbie.

I teraz znowu ma być katastrofa?
Panie rudowłosy, przecież obiecywaliście - "by żyło się lepiej...wszystkim" ponoć.

A poza tym większa katastrofa już nas chyba nie spotka niż katastrofalnie niedolny, leniwy rząd i Tusk opętany żądzą umieszczenia dupska na fotelu prezydenckim.
Chyba, że do Donka ciągną wszystkie plagi egipskie.
Jeśli tak, to czas szukać schronu.

Brak głosów

Komentarze

Gleb Chlebowski ma trochę racji. Państwowe przedsiębiorstwa trzeba prywatyzować, ponieważ albo przynoszą straty, albo zawyżają ceny usług - co wynika z ich monopolistycznej pozycji na rynku. Tak więc prywatyzacja jest na dłuższą metę konieczna.

Ale model prywatyzacji PO nie jest dobry. Energetykę to oni pewnie sprzedadzą innym państwowym firmom - z jednej strony niemieckiej RWE, a z drugiej szwedzkiemu Vattenfallowi. Ten ostatni nie jest nawet spółką akcyjną; 100% udziałów Królestwa Szwecji w nim. W przypadku stoczni biegł Tusku prosić Katar, żeby państwowy fundusz inwestycyjny je kupił. Z drugiej strony sprzedawać całe molochy typu Taurona, Enei, Energi, PGE. Te powinno się podzielić na kilkadziesiąt mniejszych spółek, a dopiero potem prywatyzować.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#30307

masz rację, trzeba prywatyzować ale te ćwoki chca sprzedać panstwowe zaklady tez panstwowym tylko obcym i to za bezcen,
A na to ja mówie NIE.

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#30309

oni sprzedadzą oferentom, którzy ich wcześniej kupili. Ja tutaj widzę interesy Vattenfala i RWE, które zresztą już w Polsce robią interesy, a także poprzejmowały już szereg obiektów (np. EC Siekierki czy STOEN).

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#30310

oszołom z Ciemnogrodu

Śląska energetyka została sprzedana Vattenfallowi. I teraz Vattenfall jest monopolistą. Poprawy w jakości usług raczej nie widać. Trudniej cokolwiek załatwić, bo polikwidowano lokalne oddziały obsługujące sieć - są tylko kasy, do wpłacania pieniędzy. Cokolwiek chcesz załatwić - dzwoń do centrali. I odsyłają cię od Annasza do Kaifasza. Energetyka, wodociągi to naturalne monopole - wybór dostawcy jest iluzoryczny. Sprzedawanie ich obcemu kapitałowi nie wprowadzi konkurencji, ale żyłowanie klienta - tak jak to się stało z bielskimi wodociągami. Elektrownię w Rybniku sprzedano Francuzom. I potem z Francji sprowadzano nawet śrubki bez względu na koszty - odbiorca za to zapłaci, bo musi.

Co platformersy mogą jeszcze sprywatyzować? KGHM? Kopalnie? Wyprzedadzą to za grosze pozbywając się strategicznych gałęzi przemysłu. Liberalny dogmatyzm w gospodarce niekoniecznie przynosi właściwe efekty.

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#30323

problem w tym, że są koncesje na drobną energetykę. Wówczas można by sobie postawić wiatrak na polu, kolektory słoneczne lub zaporę postawić na strumyku, no i samemu produkować prąd elektryczny. Wówczas można by powiedzieć Vattenfallowi "papa". Więcej spadłyby wówczas koszty przesyłu energii elektrycznej. Koncesjonować należałoby energetykę wielkoskalową - typu siłownie jądrowe czy wielkie hydroelektrownie. One zresztą przysłużyłyby się do dostarczania energii elektrycznej fabrykom, kopalniom itd.

A wodociągi? Za Thatcher w UK sprywatyzowano, no i poprawiła się jakość wody pitnej. To samo nastąpiło w Indiach.

Jeżeli chodzi o strategiczność jakiś gałęzi gospodarki, wyjaśniłem, co jest grane w swoim tekście:

http://kirker-zoologicznieprawicowy.blogspot.com/2009/08/strategicznosc-czyli-jak-sie.html

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#30370

lat, realizował inwestycje nie do końca uzasadnione.
np oczyszczalnię ścieków o wielkiej wydajności na zadupiu!
Wie co mówi, czeka nas katastrofa, tyle, że ich autorstwa!
Jeszcze niedawno zaprzeczali, że zwiększą deficyt!
Miła być cudowna, zielona wyspa a już POzostawiają spaloną ziemię!
O tym ich budżecie napisałem wczoraj obszernie, więc nie będę się powtarzać!
Zwróć uwagę, Tusk ani słowa o budżecie!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#30308