Na kolanach przed NKWDzistą
Prof. Zygmunt Bauman, socjolog, filozof, etyk. Były funkcjonariusz NKWD, a po wojnie Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, który walczył z polskim podziemiem. Odznaczony za tę służbę Krzyżem Walecznych. Agent Informacji Wojskowej ps. Sjemion. Nie wiem, ile osób straciło przez niego życie. Nigdy nie uznał, że ta służba była błędem. Kilka lat temu stwierdził w „Guardianie", że oferta partii komunistycznej na rozwiązanie ówczesnych problemów była najlepsza. Walkę z Żołnierzami Wyklętymi porównuje do współczesnej walki z terroryzmem. Odznaczony przez rząd PO w 2010 r. złotym orderem Gloria Artis. Jego ostatni wykład na Uniwersytecie Wrocławskim został zakłócony przez grupę narodowców.
Interweniowała policja, dopiero wtedy profesor mógł zacząć wykładać o etyce. Narodowców zgodnie potępiły środowiska PO i SLD – postkomunistyczny establishment mówi wprost – wara od profesora. Marek Magierowski z „Do Rzeczy" wpisał na Twitterze: „Znany socjolog, były esesman, występuje na uniwersytecie w Monachium. Wykład zakłóca stu lewackich anarchistów. Burmistrz mówi o »lewicowej hołocie«. B. esesman przeprasza słuchaczy za zamieszanie. Niemieckie media zgodnie potępiają antyfaszystów". Nic dodać, nic ująć.
http://niezalezna.pl/42747-wara-od-profesora-z-kbw?fb_action_ids=6228008...
Krytycy zakłócenia wykładu prof. Zygmunta Baumana przez NOP to "drugie lub trzecie pokolenie tzw. czerwonych dynastii", a sami bojówkarze to "niepodległościowa młodzież podobna AK i NSZ" - tak do sobotnich wydarzeń na Uniwersytecie Wrocławskim odniósł się prof. Tadeusz Marczak, kierownik Zakładu Studiów nad Geopolityką w Instytucie Studiów Międzynarodowych UWr.
Marczak przemawiał w niedzielę pod pomnikiem Bolesława Chrobrego, skąd ruszył trzeci już wrocławski "marsz w obronie mediów niezależnych" - a w rzeczywistości należącej do o. Tadeusza Rydzyka telewizji Trwam.
Nawiązując do wykładu zakłóconego przez nopowców, profesor mówił: - Po tych wydarzeniach tzw. salon czy też układ proklamował wojnę z faszyzmem. Kim są ci proklamatorzy? To drugie lub trzecie pokolenie tzw. czerwonych dynastii. Te czerwone dynastie zostały u nas zainstalowane po II wojnie światowej pod hasłem walki z faszyzmem. A kto był wówczas reprezentantem faszyzmu w Polsce? Niepodległościowa młodzież AK, NSZ, Batalionów Chłopskich i innych instytucji Niepodległościowego Państwa Polskiego.
Cały tekst: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,14160910,Profesor_UWr_o_wykladz...
W obronie komunistycznego zdrajcy stanął natychmiast prezydent Wrocławia.
- "Nie będe tolerował w moim mieście nacjonalistycznej hołoty" - odpowiada Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
Dzisiaj hołd komunistycznemu agentowi oddała Kudrycka.
- Rząd nie lekceważy tego typu wydarzeń - powiedziała podczas poniedziałkowego briefingu w Warszawie minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka. Przyznała, że czeka na efekty działania policji.
- W imieniu całego środowiska akademickiego wyrażam głębokie ubolewanie z powodu zajść, jakie miały miejsce na Uniwersytecie Wrocławsk - napisała w liście do prof. Zygmunta Baumana Barbara Kudrycka.
- Jest mi tym bardziej przykro, że dotknęło to właśnie Pana Profesora, jednego z najbardziej cenionych współczesnych uczonych, którego wkład w rozwój myśli socjologicznej jest nieoceniony i którego nazwisko stanowi markę na całym świecie.-
W swoim liście Kudrycka zaznaczyła też, że "sobotnie zajścia przynoszą ujmę polskim uczelniom i czeka nas poważna dyskusja na ten temat".
Przedstawiciele Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich wspólnie z minister nauki zapowiedzieli zorganizowanie debaty o granicach wolności na uczelniach podczas Kongresu Kultury Akademickiej, który odbyć ma się w marcu 2014 r.
Minister Kudrycka broni prof. Baumana i podtrzymuje jego wykreowany przez lata autorytet, odcinając się od kontekstu historycznego.
W aktach IPN jego nazwisko figuruje w katalogu funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa.
Już w czerwcu 1945 roku objął stanowisko zastępcy dowódcy ds. polityczno-wychowawczych w 5. samodzielnym batalionie ochronnym w Bydgoszczy.
W grudniu tego samego roku został mianowany starszym instruktorem ds. polityczno-wychowawczych.
Sprawowanie powyższych funkcji musiało przebiegać wyjątkowo sprawnie, bo już lipcu 1946 roku Zygmunt Bauman został przeniesiony do Warszawy, by w Samodzielnym Pułku Szkolnym objąć stanowisko starszego wykładowcy ds. społeczno-politycznych.
Rok później, w lipcu 1947 roku, został Starszy Instruktor Wyszkolenia Polityczno-Wychowawczego w Zarządzie Polityczno-Wychowawczym w Wydziale Wyszkolenia Politycznego.
Już kilka miesięcy później Baumana awansowano po raz kolejny. W lutym 1948 roku został szefem Wydziału I Oddziału Wyszkolenia Politycznego i Propagandy w Zarządzie Polityczno-Wychowawczym.
W grudniu 1948 został szefem i jednocześnie zastępcą szefa Wydziału I. Zarządu Polityczno-Wychowawczego.
W kolejnym roku oprócz wychowania Bauman zajął się także propagandą.
W lipcu 1949 roku został szefem Oddział Propagandy i Agitacji w Zarządzie Politycznym.
Do marca 1953 roku był szefem Oddziału II Zarządu Politycznego, służąc w stopniu majora.
Zygmunt Bauman jest dzisiaj intelektualną gwiazdą, ale przeszłość ma wyjątkowo paskudną, bo był unurzany w komunistyczny aparat bezpieczeństwa w czasach stalinowskich. Z tej przeszłości wcale się nie rozliczył, nie okazał skruchy i nie ma zamiaru tego uczynić
Warzecha: Bauman jest postacią paskudną i obrzydliwą.
"Dla mnie jest to dokładnie taka sama sytuacja, jakby ktoś zaprosił byłego członka SS, który otwarcie mówi o tym, że był w SS i za to nie przeprasza, i robił wokół niego wielką fetę" - tak Łukasz Warzecha podsumował wykład prof. Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim. Jak przyznał w radiowej Trójce, nie oburzyły go okrzyki narodowców, a samo zaproszenie naukowca na wrocławską uczelnię.
- Rafał Dutkiewicz mówi: nie będę tolerował nacjonalistycznej hołoty, natomiast toleruje człowieka o wyjątkowo paskudnym życiorysie. Zastanawiam się, czy gdybym ja się znalazł w pobliżu tej sali, na tym wykładzie, czy sam nie dołączyłbym się do tych okrzyków - mówił Łukasz Warzecha. Tłumaczył, że dla niego oburzający był nie tyle sam incydent, co fakt zaproszenia Zygmunta Baumana na Uniwersytet Wrocławski. Tłumaczył to jego - jak stwierdził - wyjątkowo paskudnym życiorysem, z który nigdy nie przeprosił.
Warzecha przypominał wypowiedzi prof. Baumana dla brytyjskiego "Guardiana" w 2007 roku. Socjolog mówił wówczas, że wedle jego powojennych przekonań komunizm bezpośrednio po wojnie był najlepszym systemem dla Polski. - To jest człowiek, który nigdy za to nie przeprosił, a był w samym jądrze stalinowskiego aparatu represji - argumentował Warzecha.
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/431189,rozmowa-w-trojce-wa...
- Moje oficjalne stanowisko w sprawie prof. Zygmunta Baumana: to prawdziwy uczony, ale nieprawdziwy autorytet moralny. Pełnoprawny uczestnik debat akademickich; wątpliwy - debat publicznych. Kto zaprasza go w roli autorytetu społecznego, sam łamie zasady rzetelnej debaty.- Prof. Andrzej Zybertowicz
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,14160332,Kudrycka_przeprasza_Baumana_...
http://wpolityce.pl/wydarzenia/56563-minister-kudrycka-przeprasza-bauman...
http://www.tvn24.pl/zajscia-przynosza-ujme-polskim-uczelniom-rzad-po-inc...
Bartłomiej Sienkiewicz będzie gościem "Faktów po Faktach w TVN24 o 19.26.
Czy w roli adwokata komucha bandziora?
ps.
- Jako bloger poszedłem nagrać spotkanie z Zygmuntem Baumanem. Nagrałem jednak znacznie więcej... - pisze bloger "Ewidentny Oszust".
Z jego nagrania wynika, że policja i antyterroryści gruntownie przygotowali się do wykładu prof. Baumana.
http://wpolityce.pl/artykuly/56570-kulisy-spotkania-z-zygmuntem-baumanem...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1959 odsłon
Komentarze
Wrocław — miasto spotkań czy skansen Polski Ludowej?
24 Czerwca, 2013 - 18:33
Oświadczenie
Pan Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia, po raz kolejny zhańbił sprawowany urząd, ponownie honorując w roli gospodarza miasta człowieka biorącego czynny udział w zaprowadzaniu na ziemiach polskich okupacji komunistycznej, skompromitowanego służbą w wojskach Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych ZSRS (NKWD) i w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także działalnością agenturalną na rzecz Informacji Wojskowej. W 2013 roku, również dzięki uznaniu ze strony prezydenta Wrocławia, prof. Zygmunt Bauman, będący idealnym przykładem biografii „utrwalacza władzy ludowej”, traktowany jest jak mędrzec wyłączony spod wszelkiej krytyki. Wydarzenia, do których 22 czerwca doszło na terenie Uniwersytetu Wrocławskiego, są znakomitym, choć przygnębiającym dowodem na instytucjonalną i mentalną ciągłość między Polską Rzeczpospolitą Ludową a Rzeczpospolitą Polską. Zamiast Wolnej Polski, o którą pan Dutkiewicz podobno walczył, w takich chwilach dostrzegamy odrażające oblicze Drugiej PRL. [...]
http://www.polishclub.org/2013/06/23/wroclaw-miasto-spotkan-czy-skansen-polski-ludowej/
***********************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Ciociobabciu,szkoda,ze nie słuchałaś Sienkiewicza w pewnej
24 Czerwca, 2013 - 19:48
gość z drogi
telewizorni...ten dopiero POkazał swoje oblicze....
pozdrowienia i dycha dla Kryski...
gość z drogi
Rafał Ziemkiewicz o baumanie "Jest stalinowską kanalią"
24 Czerwca, 2013 - 19:29