Ameryko, na kolana!

Za oceanem stała się rzecz niesłychana!
Ruszona z posad bryła świata znieruchomiała.
Cały postępowy świat wstrzymał oddech.
Oto przyczyna niewydolności oddechowej nowoczesnych obywateli świata.
Ostatni numer przed Świętami amerykańskiego tygodnika „Newsweek".
Na okładce portret kanclerz RFN z marsową miną i zaciśniętymi ustami.
W dodatku nasza umiłowana Mutti, która o Polskę dba jak o własne dziecię ocieka czarną cieczą niczym krwią.

To karygodne i niedopuszczalne!
Nie będzie jakiś imperialistyczny, jankeski karzeł reakcji pluł w twarz Angeli.
Angela to nasze 4 w 1.
Siostra, matka, żona i kochanka.
Nikt nie dopilnuje polskich interesów w Europie tak, jak czyni to Angela.
Dlatego ręka podniesiona na Angelę, nasze 4 w 1, to ręka podniesiona na Polskę i rękę tę utniemy.
Zapamiętaj jankesie, pokorne cielę, dwie matki ssie!
A nawet trzy, matkę Polkę, mutti Angelę i matuszkę Rosję.
Nie wspomnę już o jeszcze jednej matce "z przyzwyczajenia" wpiętej w klapę ponad 30 lat temu.
Matka "z przyzwyczajenia" towarzyszyła popijawie z Kiszczakiem, nadzorowała wzmacnianie lewej nogi, błogosławiła puszczenie milionów uczciwych Polaków w skarpetkach, czuwała nad zniszczeniem ubeckich papierów właściciela matki "z przyzwyczajenia".
Matka "z przyzyczajenia" towarzyszy plującemu jadem Bolkowi na tych, którzy nie OTAKE Polskę walczyli i którzy miejsce na Wawelu mu zajęli.

Wróćmy jednak do naszego skarbu, naszego diamentu, naszego 4 w 1.

Ameryko, na kolana!
Przepraszaj!
W przeciwnym wypadku zrobimy to my, jaśni Polacy.
Znależli się juz raz w IIIRP postkomunistycznej "odważni" jeżdzcy, którzy honoru i czci niemieckiej kanclerz bronili i bronić będą do końca jej albo ich.
Niestraszny nam był faszysta kaczor, niestraszny i jankeski karzeł reakcji.

http://wpolityce.pl/dzienniki/blog-ryszarda-czarneckiego/20491-amerykanski-tygodnik-achtung-merkel-czy-taka-sama-okladka-moglaby-ukazac-sie-w-newsweek-polska