21.40 TVP 2 - odrobina luksusu na poniedziałkowy wieczór

21.40 spotkanie w Łazienkach.Połyskujący brązowo-złoty parkiet,ociekające złotem gzymsy i ozdoby kolumn.
Pełen luksus i blichtr.
Pośrodku tego wykwintnego pomieszczenia sam Donald,też złotowłosy ,żeby nie powiedzieć rudy.
Jakże skromny ten nasz umiłowany i jedynie słuszny przywódca narodu ze skrzyżowanymi nóżkami i splątanymi dłońmi niemal cudotwórcy,a przed nim Lis,Tomasz Lis w jakże słusznej pozycji skulonego kundla z podwiniętym ogonem.
Pan Premier wygłasza swoje mądrości niemal jak objawienia boskie a Lis pokornie,bez napastliwości i zbędnych pytań spija mądrości Donalda z jego złotoustych warg .
A przed ekranami - my naród,którego w większości Donald zauroczył i zaraził swoją miłością niczym ospą wietrzną,bo niektórych trzyma ta dolegliwość mocno do dzisiaj.
A mnie coś jednak nie pasuje.Ten wypielęgnowany luksus wnętrz na wizji ,tem wypucowany,wymuskany i wypudrowany Premier a wokół mnie brzydota zmieszana z biedą i narzekaniami tych co na chleb nie mają i niedawne pałowanie stoczniowców,którym Tusk stocznie likwiduje na zlecenie Unii.
Tak oni też doświadczyli luksusu,luksusu dotyku pałki policyjnej - narzędzia miłości Donalda Tuska i Jego ekipy.

Jakże spokojna była to rozmowa,Lis przysiadłwszy niemal w kucki w milczeniu wysłuchiwał bajania swego póki co guru .

I tylko ten paniczny strach ulokowany w wytrzeszczonych gałkach ocznych Donalda zakłócał te idyllę,żeby nie powiedzieć groteskowe widowisko - strach przed gniewem NARODU,którego nijak nasz cudotwórca ukryć nie zdołał mimo sztucznych grymasów zwanych uśmiechem wykrzywiających co jakiś czas jego twarzyczkę.
Bo Premier zdaje sobie sprawę,ze kiedy czara goryczy sie przeleje nie pomoże luksus,blichtr,Pani Bochniarz i spółka oraz merdające mu media.

-" Oczywiście, ja nie narażę wizerunku Polski na skandal i te uroczystości prawdopodobnie się nie odbędą "- powiedział Tusk.
Czy to szantaż Panie Premierze?Czy boi się Pan swoich wyborców,że ucieka się Pan do takich metod?

http://www.tvn24.pl/-1,1598634,0,1,obchody-4-czerwca-moga-sie-nie-odbyc,wiadomosc.html

-"Kiedy jest łamane prawo staramy się reagować stanowczo, co nie znaczy, że brutalnie"-
Donald Tusk
Rozumiem,że policyjne pały to symbol delikatności a gaz pieprzowy to nic innego jak gorący strumień miłości.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tusk-kiedy-lamane-jest-prawo-staramy-sie-reagowac,wid,11094529,wiadomosc.html