Wiadomość dnia

Nareszcie !
Co za ulga!
Nowy news day - PODATKI NIE WZROSNĄ NA 100% wyparł całodobowe newsy o burzach nad Polską, z których funkcjonariusze medialni uczynili jakieś niezwykłe wydarzenie, które jakoby dotąd nigdy nie nawiedzało naszej Ojczyzny.
A ja pamiętam burze z dzieciństwa z ognistymi piorunami i ulewami, które zamieniały wyboiste drogi w rwące potoki, po których pózniej brodzilismy , dzieciaki z całej ulicy po kolana.
I drzewa też wówczas wiatr wyrywał, tyle, że wtedy nie było samochodów stojących pod każdym drzewem i domem pokrytym blachą a przy drogach nie stał jeden bilbord na drugim.
Nie było samochodów to i drzewo nie miało co przygniatać, chyba, że jakąś furmankę i zaprzęgniętą lichą szkapę.
A ludzie od uderzeń piorunów ginęli jak świat światem i odkąd wystepują zjawiska burz.
Toteż te ubolewania w mediach nad wystepującymi burzami są śmieszne a czynienie z tego faktu całodobowych newsów to nieporozumienie.
Najbardziej bawiły mnie te podawane co raz to inne na każdej stacji informacje o ofiarach rózniące sie dużo od siebie- Polsat News podawał o 17 ofiarach wczoraj około północy a tvn24 o około 10 zabitych.
Ciekawe jak oni to przeliczali.
Ja myslę, że zbierali informacje od Policji i telewidzów i mnożyli przez współczynnik podniecenia przekazującego funkcjonariusza medialnego i stąd te błędy.
I jak tu nie wierzyć powiedzeniu - kto ogląda tvny i polsaty staje się debilowaty.

Ale póki co z burzami na tyle, bo z odsieczą przyfrunął Premier Donald.
Pograł sobie Donek w piłkę i postanowił ogłosić na wizji dobrą nowinę, że podatków większych w 20120 roku nie będzie a telewizja rządowa, TVN24, ogłosiła natychmiast, że jest to bardzo ważna, najważniejsza wiadomość dnia.
Dokładnie nie wiadomo o jakich podatkach cudotwórca mówił ale mam nadzieję, że nie wzrośnie akcyza i Vat, który i tak mamy najwyższy w Europie.
Równiez takiego pytania o jakich konkretnie podatkach gadał sobie Premier nie zadał żaden dziennikarz.
Wogóle konkretnych pytań do Donalda nie było, bo stawianie trudnych pytań jedynie słusznemu wodzowi to nie trendy i niepoprawne politycznie jest obecnie.
Było jeszcze bla, bla, bla o stoczniach tych co to niby są sprzedane ale nie wiadomo komu.
Premier powiedział, że jeśli minister Grad nie załatwi sprawy do końca sierpnia, wówczas dni Grada będą policzone, czyli Grad wyleci na zbity pysk, bo przecież winny musi być.

http://www.tvn24.pl/-1,1611378,0,1,tusk-nie-bedzie-podwyzki-podatkow-w-2010-roku,wiadomosc.html

I w ten sposób Wosjkowa Służba Informacyjna24 mogła wymienić napis na wielkim żółtym pasku - zdjąć burze i powiesić Donka z jego jak zwykle zabawnym rewelecjami.

A wszystko po to, by żyło się nam lepiej przynajmniej w sobotę i niedzielę.
I tak sobie miarkuję, że Tuska natchnął Duch Św.podobnie jak tego doświadczała onegdaj bufetowa HGW i Premier dał nam dobre słowo na niedzielę.