LIST. PONAD GŁOWAMI; Aleksander Ścios

Obrazek użytkownika Redakcja
Kraj

Publikacja za zgodą autora:
http://bezdekretu.blogspot.com/

„To niebezpieczny i prowokacyjny dokument. Słów w nim niewiele, lecz wszystkie biją w jeden punkt.” Czy podobnej treści komentarzy należy spodziewać w związku z ogłoszonym dziś „Listem” Jarosława Kaczyńskiego do ambasadorów?

Przed 29 laty na posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR Leonid Breżniew w takich właśnie słowach skomentował „Posłanie NSZZ Solidarność do ludzi pracy Europy Wschodniej” ogłoszone na I Krajowym Zjeździe „Solidarności”. Sześć zdań „Posłania” wywołało wówczas prawdziwą wściekłość kremlowskich władców. Ich zdaniem, autorzy apelu „chcieliby posiać zamęt w krajach socjalistycznych, zdopingować grupki różnego rodzaju odszczepieńców”.

U podstaw tej reakcji leżał komunistyczny dogmat, iż społeczeństwa i narody zniewolone sowiecką okupacją nie mają prawa ustanawiać kontaktów i budować więzi ponad głowami peerelowskich namiestników. Tylko oni – z woli i nadania Moskwy mogli „kształtować” politykę państwa i wypowiadać się w imieniu narodu. Kremlowskim terrorystom nie mieściło się w głowie, by robotnicy polscy mogli utworzyć wolny związek zawodowy i ośmielali się pisać do robotników innych państw satelickich w poczuciu „historycznej wspólnoty losów”.

Nie przypadkiem Jarosław Kaczyński wspomina w swoim „Liście” o „Posłaniu” sprzed kilkudziesięciu lat, a nawet przywołuje słowa Juliusza Mieroszewskiego – autora jednej z najważniejszych koncepcji polskiej polityki wschodniej, w której stosunek wobec obszaru ULB (Ukraina- Litwa- Białoruś) miał być kluczowy dla odzyskania niepodległości i stabilności Europy Środkowo-Wschodniej. Wyrastająca z przedwojennych wizji federacyjnych koncepcja zakładała budowanie regionalnego związku państw Europy Środkowo-Wschodniej i choć niewolna od błędnego definiowania stosunku do Rosji, była najbardziej racjonalnym pomysłem na „geopolityczną konieczność”. To ona, w dużej mierze kształtowała wschodnią myśl autorów „Posłania do ludzi pracy”.

Wyraźnie, do tej samej koncepcji nawiązywała polityka Lecha Kaczyńskiego, o czym także przypomina brat Prezydenta pisząc, iż „Świętej pamięci Prezydent Polski Lech Kaczyński, a także mój rząd partii Prawo i Sprawiedliwość, konsekwentnie budowały sojusz dużych i mniejszych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Jego osią były kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia) oraz kraje Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry).

Wbrew tezom dzisiejszej propagandy, nakazującej wrogi lub lekceważący stosunek do projektów politycznych zmarłego Prezydenta – była to autentyczna, wyrastająca z tradycji pierwszej „Solidarności” myśl, wokół której Lech Kaczyński budował mądrą politykę zagraniczną.

Jestem przekonany, że „List” Jarosława Kaczyńskiego to najważniejszy dokument polityczny ostatnich lat, a jego analizie warto będzie poświęcić znacznie więcej czasu, niż mogę to uczynić obecnie. Tradycyjne przemilczenie z jakim spotkał się w mediach III RP dowodzi, że również ich decydenci zdają sobie sprawę z wagi i symboliki tego przesłania.

Podobnie, jak „Posłanie do ludzi pracy” oznaczało przekroczenie pewnej bariery psychicznej i złamanie monopolu partii komunistycznej, tak „List” Kaczyńskiego, napisany z pozycji męża stanu przełamuje stereotyp polityki zagranicznej, jako wyłącznej domeny partii rządzącej i w sposób wyraźny nawiązuje do najważniejszej koncepcji Prezydenta Kaczyńskiego.

Ogłoszony „ponad głowami” grupy rządzącej, musi być przez nią odebrany jako zamach na prerogatywy rządu i obecnego prezydenta, a poprzez rzetelną definicję sytuacji międzynarodowej staje się „kamieniem obrazy” dla Rosji i państw UE. W tym kontekście - jak wymownie brzmi informacja, iż Bronisław K. swoją wizję polskiej polityki wschodniej ma ogłosić w Jałcie, dokąd udaje się na zaproszenie Aleksandra Kwaśniewskiego i fundacji "Yalta European Strategy", której właścicielem jest Wiktor Pińczuk, zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy.

Nie mam wątpliwości, że „List” Jarosława Kaczyńskiego wywoła wrogą reakcję pracowników medialnych i polityków z grupy rządzącej. Podobnie - jak przed laty - wywołał ją tekst „Przesłania” I Zjazdu „Solidarności”, nazwany przez peerelowskich namiestników „obłędną prowokacją wobec sojuszników Polski”.

Pułkownik Ryszard Kukliński, informował Amerykanów, że nazajutrz po uchwaleniu posłania szef Sztabu Generalnego LWP gen. Florian Siwicki powiedział na spotkaniu w wąskim kręgu sztabowców, że Polska zmierza ku wprowadzeniu stanu wojennego, jeśli będzie trzeba – z pomocą armii radzieckiej. Sami towarzysze radzieccy wystosowali wówczas do „bratniej partii” list, w którym napisano m.in.: „Oczekujemy, że kierownictwo PZPR i rząd PRL bezzwłocznie podejmą zdecydowane i radykalne kroki w celu przecięcia złośliwej antyradzieckiej propagandy i wrogich wobec ZSRR akcji”

Choć historia nigdy nie powtarza tych samych sekwencji zdarzeń, są w niej epizody które powinny prowadzić do głębokiej refleksji:

„Prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew omówił ze swym kolegą polskim Bronisławem Komorowskim w trakcie rozmowy telefonicznej zagadnienia związane z dwustronną współpracą, w tym także w perspektywie planowanych kontaktów politycznych.Poinformowała o tym dzisiaj służba prasowa Kremla.”

Brak głosów

Komentarze

 że kumoruski to zdrajca polskich interesów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#89687

http://mypis.pl/opinie/169-polska-jest-szostym-najwiekszym-krajem-unii-europejskiej-obok-wielkiej-brytanii-polska-jest-najbardziej-wytrwalym-sojusznikiem-usa-w-europie

contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#89693

Jarosława Kaczyńskiego doskonale wpisuje się w linię jaką obaj Bracia prowadzili wobec Rosji i Europy zachodniej. To jest ponad wszelką watpliwość. Ale ja osobiście odebrałem ten dokument nie tyle jako przypomnienie o nieobowiązujących obecnie przesłankach jakie Solidarność wyparcowała wówczas, lecz jako przestrogę czy wręcz ostrzeżenie dla ludzi którzy w dzisiejszej europie rozdają karty. Ostrzeżenie o tym że wraz ze zmianą jaka nastapiła w stosunkach z Rosją w ostatnim czasie, nastapiła zmiana w postrzeganiu Rosji jako fizycznego zagrożenia dla istnienia Europy w jej obecnym kształcie (cokolwiek by to miało znaczyć). To jest powiedzenie wprost "zachodowi" że ktoś to dostrzega i daje wyraźny sygnał że może być źle. Sądzę że Jarosław Kaczyński jest tym rodzajem polityka który wyprzedza o parę kroków innych polityków w Polsce i nie tylko i potrafi trafnie przewidzieć co nas czeka. Odpowiednio do tego dobiera działania nie bacząc na to co robi albo raczej czego nie robi rząd Tuska. To bardzo dobry sygnał także dla nas. Nie musimy się obawiać o zdrowie psychiczne Pana Jarosława o co tak bardzo martwią się  dziś rozmaite TVNy. Mnie cieszy że Pan Kaczyński nadal prowadzi swoją nieustępliwą walkę i że ma odwagę i siłę to nadal robić. To daje pewność że myślenie niezależne ma przyszłość, choć dziś nie jest jeszcze w cenie. Trochę tylko szkoda mi tego uciekającego czasu. Chciałoby się już widzieć zmiany na lepsze. Miło też w końcu skonstatować że wiemy przynajmniej gdzie jesteśmy po tych ostatnich dwudziestu latach. A zatem praca od podstaw. Znowu!

Vote up!
0
Vote down!
0
#89696

List ten pokazuje ze tylko Jarosław Kaczyński zachował honor spośród polityków RP. Polska jest rządzona przez nędze. Przez ludzi pozbawionych wizji i godności. Rządzą aby rządzić. Siedzą przy korycie i z lubością wsłuchując się w odgłosy mlaskania. Łzą w obiektyw kamery. Dowartościowani przez media utworzone z nadania służb bezpieczeństwa PRL. Politycy stali się sługusami . Niczym Targowica. Wpatrzenie swoimi wyłupiastymi oczkami w słupki poparcia. Obecne władze w Warszawie przekonane o swojej wartości i unikalności wiedza ze są tylko pomiotem i karykatura Polskiego Rzadu. Ten strach przed wprowadzaniem reform, sprawnego zarządzania państwa jest nie wywołany tylko nadchodzącymi wyborami. Jeżeli będziemy świadkami wprowadzania jakiś ustaw. To będą ustawy pod publikę. Które nie narusza mafijne interesy oligarchii poskomuszej. Ktora po 20 latach od formalnego odejścia od władzy. Nadal ma przytłaczające wpływy. Polska nie jest państwem demokratycznym. Nadal istnieje cenzura,brak wolności gospodarczej. Nadal podpuszcza się ludzi dyskredytując wartościowych ludzi. Przy pomocy chordy śmieci w przebraniu dziennikarskim. Nadal kreatury mogą spotykać się w redakcjach i stacjach dołączając swój jad. Zatruwając narodowi dusze. Niszczą kościół, korzystając ze współpracy współpracowników Kiszczaka w togach biskupich. Pewnie ten list J. K. zostanie zignorowany, przemilczany. Bo jest niebezpieczny. Pokazuje przepaść pomiędzy Kaczyńskim a tym chlewem. I nienależny dziwić się ze J. Kaczyński nie chce uścisnąć reki śmiecia. Nawet pełniącego obowiązki prezydenta. Bo to może nie tylko kwestia honoru ale i obrzydzenia.

Vote up!
0
Vote down!
0

capitanemo

#89697

Bardzo dobry tekst. Prawda i tylko prawda.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#89701

Lanika
J.K.kontynuuje politykę śp.Lecha Kaczyńskiego, którego patriotyzm był niekwestionowany. To on dążył do zjednoczenia małych państw ościennych mając na uwadze ochronę przed wschodnim mocarstwem. Trzeba mieć odwagę aby w czasie nie sprzyjającym takim postawom wyrazić głośno swoją opinię. J.K. jest autentycznym mężem stanu, który może sobie pozwolić na takie przesłanie. Tym bardziej, że rządzący wiją się się w pokłonach, aby przypodobać się FR.

Vote up!
0
Vote down!
0

Lanika

#89714

o godz.18.15 w TV Trwam i Radiu M., pożniej o 21.4o w Radiu Maryja.

List - świetne posunięcie. Ile głów będzie musiało się po nim schylić a ile się podniesie ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#89729

TEN LIST,to droga dla POLSKI,ale nie na kolanach",gdie cieć gawarit pa ruski ponad naszymi głowami do Rosjan,bełkocząc o ASZIBKU,lecz  po Naszemu,czyli po POLSKU

Polska, to  tu,gdzie zaszumiały kolejny RAZ husarskie skrzydła......

"Zaszum nam Polsko"

Zaszum Najjasniejsza Rzeczpospolita POLSKA........

Prezesie,

godnie idziesz śladami Mojego Prezydenta SP Profesora

Lecha Kaczynskiego,

jestem dumna,ze głosowaliśmy z męzem od lat na Ciebie i Naszego niezyjącego

 już Prezydenta

Mały Rycerz.......dumny jest z Brata,gdy patrzy   na Niego,z drugiej strony tęczy.........

Polska jest NAJWAZNIEJSZA

a osiem milionow Polek i Polakow,doskonale to wie i czuje.......i dlatego paniczny strach ogarnął "KOLEGOW" od nie mojego pREZYDENTA i nie mojego

płemiera

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#89756

DYCHA za tresc

Dycha za zdjęcie........

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#89758

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

GORĄCO POPIERAM I SERDECZNIE POZDRAWIAM. bb

Vote up!
0
Vote down!
0

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

#90021

Jest Dniem pamieci.....o Moim Prezydencie.....Prezydencie,ktory nie kłaniał sie na klęczkach,carom i moznym tej dzisiejszej EUROPKI,lecz

chciał Polski Niezaleznej,wolnej i powszechnie szanowanej

za

swoją kulture,za wkład w historie Europy,za Obronę Koscioła.....

Moj Prezydencie

dziękuję CI za wszystko...........a palący sie ogieniek smolenski

niech CI nas PRZYPOMINA............

Panie Jarosławie,Pani Jadwigo

i ukochana Corko Pierwszej Pary

chylę dzisiaj nisko czoło,przed Waszym Bolem,pamietajcie

nie jestescie sami.........miliony Polek i Polakow modlą sie dzisiaj za WAS...........

i ZA NICH.......

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#100572