Wybierz sobie własną wersję Historii.

Obrazek użytkownika Shork
Kraj

Specjalnie przez duże "H".
Tych, którym fantastyka kojarzy się wyłącznie z zielonymi ludzikami i filmami klasy C, poświęciłem już wpis pt "czytajcie fantastykę", w którym usiłowałem wskazać powiązania pomiędzy obecnymi metodami sprawowania władzy i zarządzanie rzędem dusz, a wymyślonymi w książkach ponad pół wieku temu.

Na promocjach książek, na naszym stoliku leżały "Bestie", książka historyczna o mordowaniu polskich patriotów przez nierozliczonych po dziś dzień sędziów stalinowskich. Jeden z oglądających żachnął się przy niej mówiąc, że on i jego rodzina wybrali sobie inną wersję historii.
To nie jest żart, i ja tego nie zmyśliłem. Na oko sześćdziesięcioletni, siwy mężczyzna tak powiedział.
Zagotowało się we mnie momentalnie. Metodą forumową, niespodziewanie poprosiłem go, żeby wytłumaczył mi ten fenomen. Zaskoczony (no bo przecież wszystko jasne i nikt go nie zaczepi) wrócił i jąkając się próbował wydukać jakieś ogólniki i cytaty z Metra, budząc przy tym moją litość.

Dzisiaj dowiedziałem się, że na deskach legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej miała miejsce premiera sztuki inspirowanej życiorysem Henryki Krzywonos. W której to sztuce nie ominięto MNIEJ ZNANYCH faktów z czasów prowadzenia przez nią rodzinnego domu dziecka. Niestety prawdopodobnie, gdyż na sztukę się nie wybieram i muszę polegać wyłącznie na entuzjastycznej recenzji, nie ominięto też tych faktów, które nie miały miejsca. Czyli zatrzymania tramwaju i robotników wychodzących zbyt wcześnie ze strajku.

Tak więc wbrew śmiechom, że nie można zmienić Historii, Paweł Palcat, twórca i reżyser tego wybitnego dzieła polskiej kultury postanowił wziąć udział w tworzeniu w ludzkich umysłach własnej wersji historii.
Całe szczęście, że sztuka przyciągnie jedynie tych którzy zamiast patrzeć przez okna, woleli patrzeć w telewizor i od zawsze mieli wyłącznie cudze poglądy.
Kiedyś w dziale fantastyki kiepskiej znajdzie swoje miejsce obok życiorysu Wałęsy i autobiografii Jaruzelskiego i tam będzie zarastała kurzem.
Ponieważ mogą znaleźć się nieliczni czytelnicy tej notki dotknięci syndromem racji telewizyjnej, albo ktoś będzie chciał ją wskazać znajomemu lemingowi wyjaśniam.
Skoro Henryka Krzywonos prowadziła tramwaj w czasie strajku (a to że strajk solidarnościowy, czyli za wszystkich nie tylko za nas trwał, nie ulega żadnej wątpliwości) znaczy, że nie była bohaterem, tylko ŁAMISTRAJKIEM. Skoro zatrzymała tramwaj sama, a nie tramwaj zatrzymał się w wyniku wyłączenia a prądu w trakcji, to czemu nie zrobiła tego bliżej stoczni.
Ja wam powiem czemu poszła do stoczni. Bała się że dostanie od koleżanek bęcki za to, że wyjechała pierwsza w miasto mimo ustaleń załogi.

W sieci krąży film dokumentalny, gdzie Anna Walentynowicz, prawdziwa bohaterka sierpnia, obnaża mitomankę. Ale taką wersję historii opowiedzianą na żywo, popartą dokumentami, ci którzy wybrali swoją wersję nie przyjmą do wiadomości.

Ich wersja mówi o bratnich Rosjanach wyzwalających Polskę spod okupacji hitlerowców i broniących przed bandami sanacyjnych nieudaczników. Ich wersja mówi o socjalizmie z ludzką twarzą, a ofiary tłumaczy koniecznością dziejową i mniejszym złem. Ich wersja każe Gierkowi stawiać pomniki, wzdychać, że za komuny było lepiej. Ich wersja widzi w katolikach katów rodzin, pedofilów i ciemniaków. Ich wersja nazywa stan wojenny okresem porządkowania postsolidarnościowego bałaganu.
Pisałem już kiedyś, a więcej myślałem o odpowiedzialności twórcy za słowa, które rozpowszechnia.
Ubolewałem, że jest tylu autorów, którzy ze strachu przed skrzywdzeniem słowem czytelnika piszą do szuflady, albo nie piszą wcale.
Zobaczcie, te miernoty kulturalne właśnie to wykorzystują wchodzą na wasze miejsca. Doprowadzą do tego, że będa ich nazwiskami znaczyć ulice, szkoły i place, jak kiedyś.
Czy mówi wam coś nazwisko Fornalska albo Kasprzak? Do szkół ich imion uczęszczałem. Apele o patronach były krótkie bo tak naprawdę oprócz działanie a PPR czy innej przystawce sowieckiej nie zrobili w swoim życiu nic. Niecałe lat temu 20 usunięto ich nazwiska z list patronów. I kto o nich pamięta?
I tym optymistycznym akcentem kończę.

Brak głosów

Komentarze

Proponuje nakręcenie własnego filmu o Polsce z jej zawiłościami historii.Zrobić zrzutkę narodowa i nakręcić film o holocauście i o komunie jak naprawdę było. O Bolku Walesie i o okrągłym stole. Niech młodzi Polacy wiedza jak naprawdę było.

Lech Walesa Bolek na zdjęciu

Czasami mam wrażenie, ze historia Polski również została "ustawiona" przez komunistów ...  ze komuniści tak naprawdę pokierowali "historia Polski".

Wystarczyło "wstawić paru agentów" w życie Polaków, którzy "pokierują" stadem Polaków.

Jak to powiedział Michnik w Australijskiej telewizji: Polacy to stado tępych baranów ...

Proszę się nie obrażać ale chyba miał racje?

Vote up!
0
Vote down!
0
#208076

około 25% to stado baranów.

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________
spodziewaj się wszystkiego.

#208228

Trochę więcej ... jesteśmy narodem butnym,zarozumiałym, zazdrosnym. Zazdrościmy każdemu, kto ma lepiej niż my.

Zazdrość nas gubi, gdyby nie to bylibyśmy bogaci i mądrzy

Vote up!
0
Vote down!
0
#208684