inspirowane bajkami o Leninie.
Sprytny Donald nie miał tego dnia dobrego humoru. Zły generał rozpoczął aresztowania wszystkich jego kolegów z opozycji. Cała opozycja została uznana za nielegalną. Do tego na ulicach panoszyły się czołgi i transportery opancerzone czyniąc hałas, od którego mogła rozboleć głowa.
Wracał Donald do domu, robiąc groźne miny do przechodzących patroli, a ci nie śmieli go...