Obrazek użytkownika Shork
Humor i satyra

Dzisiaj odbyła się zajadła debata miedzy szefami partii, które chcą rządzić po wyborach. Widzowie zamarli w oczekiwaniu krwi.
Prowadzący stanął na środku, ujął mikrofon.
- Proszę państwa w lewym narożniku, w bordowym krawacie wielokrotny koalicjant obecny wicepremier i minister gospodarki Waldemaaaaaaar Pawlaaaaaaak. W prawym narożnku, w powodziowej kurteczce nasz umiłowany premier Tuuuuuuusk.
...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Shork
Kraj

Oglądałem relacje z marszu w internecie. Nie mam telewizora.
Dzięki temu mogłem porównać filmy i fotografie robione przez uczestników z tymi oficjalnymi.
Stwierdzam jednocześnie fakt, że internet i kamera w telefonie jest największym wrogiem manipulatorów. Prawda wychodzi na jaw.
Jeszcze przed rozpoczęciem marszu dostałem informacje o nagłym wbiegnięciu grupki osób w tłum i rozpoczęciu zadymy....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Shork
Świat

Nie jak się bronić przed spiskomanią, tylko jak się bronić przed łatką oszołoma.
No bo Shork w sumie fajny gość jest, ale z tymi spiskami to już przesadza.
Ze spiskami tak jak z bólem. lepiej go odczuwać i sprawdzać dlaczego boli, niż łykać tabletki i łagodzić objawy.
Ten tekst będzie trochę inny, bo tłumaczony. Osoby, które mają zamiar się obrazić za zaszufladkowanie w grupie zmanipulowanych...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Shork
Świat

Złodzieje szyldów i definicji sięgają teraz po duży transparent.
Kolejny polityk nagrał kolejnego polityka, transwestyta płacze, kiedy nie chcą zwracać się do niego, jak do kobiety, tornado szaleje po kraju.

To normalne proszę państwa, uspokajają publicyści.

Zauważyłem ostatnio swój talent do wyprzedzania faktów i pisania o problemie zanim znajdzie się na ogniskowej. Pewnie w każdym poecie jest...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Shork
Kraj

"Nam prawda niepotrzebna".
Ścisnąłem pilota
i spojrzałem na ekran jak się ciżba miota.
Wylewa się na widza z każdego kanału
postępowa amnezja bliska ideału
najeżona jezorami mitów. Jak sępy
ciągną otumanione lemingów zastępy.

Patrz tam lis swoją kitą nieboskłon zagina,
zebrał siły i swoje natarcie zaczyna
kłamstwem jak kulą w odbiorców się wbija
pali jadem, rżnie śmiechem,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Shork
Gospodarka

Spytajcie każdego ekonomisty, lub bankiera, który nie zbędzie waszego pytania sycząc "poszoł won, wredny pisiorze!", ile razy bank pożycza lokatę o wartości na przykład 1000 złotych.
Znając procent składany na fundusz bankowych gwarancji, nawet i bez kalkulatora odpowie, że około 24 razy. No bo lokata po potraceniu paru procent z ułamkiem na BFG trafia na rynek w postaci pożyczki, którą ktoś wyda...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Shork
Kraj

Polska to kraj kapitalistyczny, w którym obowiązuje wolny rynek. Przypomnijmy, że jednym z warunków takiej definicji jest to, że oprócz podatków, obywatel płaci tylko za to co konsumuje (zużywa).
I z tego właśnie powodu samorządy od nowego roku zajmą się TWOIMI śmieciami, a właściwie opłatami za nie.
Do tej pory, wywozem śmieci zajmowało się kilka konkurujących ze sobą firm. W wyniku konkurowania...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Shork
Kraj

Dzwoni do mnie Tauron. Taki dostawca energii elektrycznej, jeden z niewielu w tym zoligarchowanym resorcie.
Dzwoni, uprzedza że będzie nagrywana rozmowa i namawia na umowę trzyletnią z gwarancją niezmienności ceny za prąd.
Za jedyne 3,60 miesięcznie będę miał gwarancję że cena prądu będzie niezmienna.
Heinlein nauczył mnie, że nie ma nic za darmo, więc zadaję odruchowo pytanie. A co się stanie,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Shork
Kraj

Miałem piękny sen. We śnie zachorowałem, zadzwoniłem rano do przychodni, po drugim sygnale zostałem zarejestrowany na dziesiątą. Zjadłem śniadanie, udałem się do przychodni pośmiałem się parę minut w dobrym towarzystwie, po czym z drobnym opóźnieniem wszedłem do gabinetu. Lekarz zbadał mnie bardzo dokładnie, zamruczał coś pod nosem i po sprawdzeniu paru adresów w z centralnym systemie usług...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Shork
Kraj

Proszę Państwa. My tu gadu gadu, a 4 czerwca zbliża się wielkimi krokami. Po sukcesie osiągniętym przez klikę czekoladowego mrówkojada, czas na wnioski.
Niestety publiczność nie wypadła spontanicznie. Mimo wodzireja, który nakazywał śmiać się i podnosić kciuki do góry, obywatele woleli skupić się na zbieraniu kolorowych papierków i wymienianiu je na szklane paciorki. Śmiech też nie był...

0
Brak głosów

Strony