Giertych się sprawdził, może być Ministrem.
Starał się chłopina, starał, pluł na PiS prawie jak Niesiołowski a taśmy opublikowane we Wprost tylko potwierdzają jego kwalifikacje do bycia ministrem w Rządzie aferałów.
Teraz wiadomo dlaczego tak gardłował za karaniem dziennikarzy publikujących nagrania i zakazem ich publikacji. Nie trzeba było długo czekać a "wesoły Romek” sam stał się ich bohaterem i to w stopniu nie gorszym niż konstytucyjni ministrowie czy odpowiedzialni /nie, nie, jeszcze nie przed wymiarem sprawiedliwości/ ludzie establishmentu. Jednym słowem „swój chłop”, a i wypić też może, ponad 2 l. wódki i to „wysokooktanowej” na trzech to nie byle co, no i nie ma problemu kto i jaką kartą płacił.
Co do nielegalnych podsłuchów to nagrywającym należą się jakieś odznaczenia a nie tłamszenie jawności życia publicznego. Te „nielegalne” nagrania uderzyły tylko i wyłącznie w kombinatorów różnej maści i obnażyły sposób sprawowania władzy i uprawiania polityki a także układy w sferze gospodarki. Bez tych nagrań złodzieje dalej by kradli, łapówkarze brali łapówy, sprawy wagi państwowej załatwiano by przy wódeczce i „pod stołem”. Czy ujawnienie tych przekrętów zahamowało aferalną działalność w życiu publicznym?- prawdopodobnie nie ale otworzyło ludziom oczy na to co się dzieje w Kraju i jaką mamy władzę. Z wydarzeń ostatnich tygodni związanych z publikacją „nielegalnych” nagrań najmniej wniosków wyciąga właśnie TA władza której nagrania dotyczą, bo najważniejsze jest nie to co nagrane tylko kto i po co nagrał a w dodatku nie uprzedzając o tym osób nagrywanych. Zapisy z nagrań nie wnoszą właściwie nic nowego, wszyscy wiedzą /prócz lemingów/ jak wygląda i do czego prowadzi ‘legalne’ sprawowanie „legalnej” waaadzy, ale żeby zaraz upubliczniać??, no nie, to godzi w demokrację PRL-bis.
Co do obsadzenia stanowiska po min.Sienkiewiczu to pełna zgoda, kwalifikacje większe od obecnego ministra no i pasuje do tego ‘elytarnego’ towarzystwa, ponoć sama rozmowa z dziennikarzami była tylko ‘kamuflażem’, jednak pieniądze z szantażu /do czego miała być wykorzystana książka/ już chyba nie.
No cóż, kasa nie jednego już pogrzebała i złamała karierę, w tym wypadku te ‘nielegalne’ nagrania pokrzyżowały plany na ministerialny stołek.
Żeby chociaż uprzedzili, że nagrywają. ;))
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1867 odsłon
Komentarze
Zemsta na "WPROST" !!!!!!!!!!
8 Lipca, 2014 - 21:40
Komisja Nadzoru Finansowego ukarała Platformę Mediową Point Group (PMPG) karą finansową w wysokości 500 tys. zł za nieprawidłowo sporządzone sprawozdania finansowe w latach 2009-2010. Nadzór sugeruje, że wydawca tygodnika "Wprost" uczynił to celowo, by kondycja finansowa spółki wydawała się lepsza od rzeczywistej.
Prezes Platformy Mediowej Point Group Michał Lisiecki nazwał decyzję KNF skandaliczną i zapowiedział złożenie odwołania. W jego opinii wysokość kary jest związana z ostatnimi publikacjami tygodnika "Wprost". - Złożymy wniosek do KNF o ponowne rozpoznanie sprawy. W przypadku braku pozytywnej decyzji kolejnym krokiem będzie NSA - powiedział.
Postępowanie KNF w tej sprawie trwało ponad dwa lata, do tej pory kosztowało nas ponad 100 tys. zł. Wielkość nałożonej przez KNF kary jest nieproporcjonalna w stosunku do wielkości naszej spółki i jej przepływów gotówkowych, dlatego muszę nazwać ją skandaliczną. Uważam, że po wyjaśnieniach i pismach, które przesłaliśmy do KNF, nie powinniśmy otrzymywać kary, a co najwyżej upomnienie lub zalecenie. Takimi środkami również nadzór dysponuje, ale nie stosuje ich prawie nigdy - powiedział.
Jak dodał Lisiecki, zakwestionowane działania zalecał i opiniował spółce doradca, firma Ernst&Young, której profesjonalizmu nie było podstaw kwestionować. - Kiedy audytor je zakwestionował, spółka skorygowała raporty w kolejnych latach. Od 2012 r. biegli nie zgłaszają zastrzeżeń do sposobu sporządzania sprawozdań finansowych PMPG S.A. i Grupy Kapitałowej PMPG - powiedział Lisiecki.
- Nie można karać spółki za to, że audytor zgłosił zastrzeżenia do sposobu prezentacji danych w sprawozdaniu finansowym. Występowanie ewentualnych zastrzeżeń w opinii biegłego rewidenta świadczy o rzeczywistym i rzetelnym badaniu sprawozdania oraz o tym, że współpraca spółki z audytorem oparta jest na zasadach pełnej przejrzystości - dodał.
"Ukaranie nastąpiło w związku ze stwierdzeniem szeregu naruszeń art. 56 ustawy o ofercie poprzez nienależyte wykonywanie obowiązków informacyjnych związanych z informacjami okresowymi" - podała KNF w dzisiejszym komunikacie.
Komisja uznała, że inwestorzy nie otrzymali rzetelnego i kompletnego obrazu sytuacji majątkowej i finansowej spółki. Gdyby PMPG ujęła wszystkie swoje aktywa w sposób prawidłowy, to w sposób istotny wpłynęłoby to na skonsolidowany wynik finansowy w 2009 r. oraz wartość kapitałów własnych wykazywanych w 2009 i 2010 r.
Platforma Mediowa Point Group tego nie uczyniła, przedstawiając w 2009 r. zawyżony wynik finansowy, a w 2010 r. zawyżone skonsolidowane kapitały własne.
Spółka trzykrotnie nie uwzględniła w raporcie wyników spółki Point Group Financial Admobile, co spowodowało, że w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym za 2009 r. spółka prezentowała zawyżony wynik finansowy, zaś w skonsolidowanym sprawozdaniu rocznym za 2010 r. oraz skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym za I półrocze 2010 r. spółka prezentowała zawyżone skonsolidowane kapitały własne - w efekcie inwestorzy mogli odnieść wrażenie, że była więcej warta niż w rzeczywistości.
Spółka nie przeprowadziła też rozliczenia na dzień bilansowy 31 grudnia 2010 r. wartości firmy powstałej w wyniku objęcia udziałów w spółce Agencja Wydawniczo - Reklamowa „Wprost" sp. z o. o. Naruszenie polegające na niewłaściwym ujęciu jako wartości niematerialnych i prawnych znaków towarowych oraz aktywnej listy klientów spółki zależnej Gemtex sp. z o. o. spowodowało zawyżenie kapitału własnego prezentowanego w półrocznym skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym za I półrocze 2010 r.
Do Grupy Kapitałowej PMPG obok AWR "Wprost" należą m.in.: Media Point Group - wydawca miesięcznika "Film" oraz spółka Orle Pióro, wydawca "Tygodnika Lisickiego - Do Rzeczy" oraz magazynu "Historia Do Rzeczy".
Pisałem o tym i inni dużo na
8 Lipca, 2014 - 21:52
Pisałem o tym i inni dużo na ten temat pisali
http://ster.salon24.pl/595073,czyzby-zemsta
To ya.
Paździoch o aferze taśmowej
8 Lipca, 2014 - 23:03
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=bOFrHy2P42A
Giertych to juz trup polityczny no moze jeszcze takie scierwo
9 Lipca, 2014 - 04:32
znajdzie jakies zatrudnieniew SLD np. pucowanie nutow Millerowi.
dycha
9 Lipca, 2014 - 13:25
dycha
szkolny mundurek
a w kieszeni dycha
za to wychwalam
ministra Giertycha
jan patmo