Po zagranicznym występie "w BULU I NADZIEJI" naszego /tylko czy mojego?/ miłościwie panującego /pod żyrandolem/ mamy kolejny popis , tym razem HGW jako "tfurczyni" nowej ortografii.
W swoich ulotkach wyborczych, ni mnie ni więcej i bez żenady oświadcza, że "WIEŻY, że w Warszawie jest wielki potencjał USÓWANIA zaniedbań(?) /chyba własnych rządów/.
Jak widać p.HGW "wieży" /jako osoba "wieżąca...