Kamysz Kosi… poprawne myślenie ;)

Obrazek użytkownika rejms
Kraj

  Wystąpienie ministra W.Kosińskiego-Kamysza obok Premiera w sprawie dotyczącej ostatecznego załatwienia przez (nie)Rząd sprawy protestujących rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych /oczywiście ‘‘załatwienia“ po myśli Rządu/, stawia Go na tym samym poziomie wrażliwości społecznej /chyba logicznego myślenia również/ co jego pryncypał.

  Do wypowiedzi kiepskiego piłkarzyka -jako Premiera jeszcze gorszego- wszyscy się przyzwyczaili i wiedzą, że to tylko obiecanki nie realizowane, nawet pod przymusem proponowana podwyżka od maja jest/będzie realizowana z kilkuletnim poślizgiem, oczywiście p.Premier chciał ale czas mu nie pozwolił zająć się tą sprawą bo jak ma się na głowie tyle /a właściwie same niezrealizowane sprawy/ to człowiek się gubi i nie wie od czego zacząć /protestujący podpowiadali – od dymisji/.

  Wracając do p.Kamysza, to tak przesiąkł standardami PO /mimo tego, że jest dzieckiem ZSLu- po ojcu ;) /, że jego tłumaczenia i wyjaśnienia dotyczące problemu pracy w Kraju są typowo POwskie.

 Pan Kamysz w wystąpieniu publicznym stwierdza, że sytuacja na rynku pracy polepsza się bo ‘‘zmniejsza się ilość osób wyjeżdżających za granicę za pracą“ nic nie wspominając o spadku bezrobocia w Kraju -  widocznie takowego nie ma.

  Przyczyn spadku wyjazdów jest kilka a żaden z nich nie świadczy o poprawie sytuacji na rynku pracy u nas:

  -‘ na zachodzie mają nas już dosyć, o pracę co raz trudniej a wpuszczenie na zachodnie rynki pracy nowych i tańszych „białych murzynów“ z nowych Państw UE stanowi barierę w zatrudnieniu;

  -‘‘ druga i najważniejsza przyczyna spadku wyjazdów to to, że nie ma kto już wyjeżdżać, ponad dwa miliony zarobkowych emigrantów, młodych i wykształconych zdecydowanie przetrzebiło potencjalnych chętnych do wyjazdów i to jest problem Panie ministrze a nie powód do głoszenia osiągnięć.

 Tutaj można zapytać p.Premiera gdzie te powroty tych co wyjechali, mieli wracać z zarobionym kapitałem i budować szczęśliwą przyszłość w Kraju, chyba własnych słów Pan nie zapomniał a jeżeli tak to Protestujący rodzice dali jednak Panu dobrą radę, tylko czy Pan z niej skorzysta? -  wątpię, Pan nie słucha co ludzie mówią.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)