D.Cameron, N.Farage, Brexit, D.Trump i Robert Mercer - ciąg przyczynowo-skutkowy

Obrazek użytkownika 35stan
Świat

       

D.Trump                                                    D.Cameron

       

 

R.Mercer                                                N.Farage

Oto bohaterowie - gracze w poniżej zaprezentowanej historii wydarzeń geopolitycznych, ktore zmieniły i zmieniaqją porzadek w USA, Wielkiej Brytanii, UE i na świecie.

30.03.2019 roku na onet.pl ukazał się tekst Macieja Okraszewskiego pt. "Miliarder od Brexitu i Trumpa", w którym Autor opisuje historię miliardera Roberta Mercera. 

Na początku tak go charakteryzuje:

(...) .....Robert Mercer jest człowiekiem, bez którego ostatnie trzy lata wyglądałyby zupełnie inaczej. To dlatego, że nowojorski miliarder, stojący na czele najskuteczniejszego funduszu inwestycyjnego świata, doprowadził zarówno do przegłosowania Brexitu w referendum z 2016 r., jak i wyboru Donalda Trumpa na amerykańskiego prezydenta pół roku później.(...)

Autor artykułu w swej historii opowiada o Brexicie i D.Trumpie od 2016 roku czyli referendum w sprawie Brexitu przeprowadzone przez rząd UK pod kierownictwem D.Camerona w 2016 roku i o wspieraniu tego procesu przez Nigela Farege'a:

(...)Miliarder(Robert Mercer- przyp. mój) podtrzymywał kontakty z krajem, w którym urodził się jego ojciec. Jednym z jego najbliższych kolegów na wyspach był Nigel Farage, zamożny makler zajmujący się obrotami na rynkach towarów (którym w pierwszych latach swojej pracy w funduszu inwestycyjnym Mercer poświęcił swój algorytm), o poglądach zbliżonych do Amerykanina. Farage współzarządzał, a później przewodził Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, która domagała się wyjścia kraju z Unii Europejskiej. W 2014 r. ugrupowanie wygrało na wyspach eurowybory, co było jednym z powodów, dla których rok później premier David Cameron obiecał referendum w sprawie Brexitu. Głównym komitetem wyborczym namawiającym do wyjścia kierowali ludzie, których Mercer poznał przez Farage'a. I którym polecił skorzystanie z należącej do niego Cambridge Analytica.(...)

Czy te opisane historie z R.Mercerem, N.Farage, D.Cameronem(i Brxitem), D.Trumpem(i jego wygraną w wyborach prezydenckich w USA) zdarzyły się przypadkowo, czy też były realizacją wieloletniego planu, którego kilkuletnim celem było doprowadzenie do zmiany polityki i geopolityki prowadzonej przez poprzednie administracje USA(od prezydenta George’a W. Busha, B.Clintona, George H.W. Bush i B.H.Obamy), które po wieloletnich wojnach z tzw. terroryzmem, siejącym śmierć i zniszczenie na Bliskim Wschodzie i w Płn. Afryce, doprowadziły do klęski szczytowego okresu tej polityki czyli klęski polityki resetu USA-Rosja, prezydenta Obamy?

Kryzys polityki resetu zaczął się na poważnie w 2012 roku na tle różnicy w interesach USA/Izrael i Rosji co do sytuacji w czasie wojny w Syrii.

Rok 2012 był rokiem wyborczym w USA i B.H.Obama liczył na zwycięstwo i władzę na II-gą kadencję zaczynającą się w styczniu 2013 roku. Ta druga kadencja miała być dla niego szansą na przekonanie Rosji do swych(USA/Izrael) interesów na Bliskim Wschodzie(chodziło o współpracę Rosji w procesie obalania władzy prezydenta Asada w Syrii i rzędów ajatollachów w Iranie, którego program atomowy Izrael uważał i uważa, za główne niebezpieczeństwo dla istnienia Izraela na BW.

Obama, podczas szczytu nuklearnego w Seulu w marcu 2012 roku, w rozmowie z prezydentem Rosji D.Miedwiediewem obiecywał, ze podczas swej II-giej kadencji, "będzie bardziej elastyczny" wobec oczekiwań Moskwy w Europie(miał na myśli zgodę na powrót Rosji do strefy wpływów ZSRR w Europie Środkowo Wschodniej, ale do orientacyjnej linii z paktu Ribbentrop - Mołotow - chodziło o kraje bałtyckie i wschodnią Polskę - pod takie rozwiązanie ustanowiono Trójkąt Kaliningradzki jako narzędzie współpracy Niemiec, Polski i Rosji oraz uruchomiono mały ruch graniczny Polski z Obwodem Kaliningradzkim, łamiąc unijne zasady dotyczące "małego ruchu granicznego", gdyż uruchomiono go na wielokrotnie dłuższym od dopuszczalnego, odcinku granicy polsko rosyjskiej.

Były jednak w USA siły, które już w 2012 roku uważały, że już należy odejść od polityki resetu z Rosją, gdyż ta polityka nie ma już przyszłości.

Jednym z tych ludzi był D.Trump, który rozważał kandydowanie w wyborach prezydenckich w 2012 roku, podobnie jak wcześniej w 1988, 2004 roku, jednak ostatecznie nie podejmował decyzji o udziale.

Inaczej było z wyborami przypadającymi na 2016 rok.

W czerwcu 2015 ogłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich w 2016. Zdobył najwięcej głosów powszechnych i głosów delegatów w prawyborach Partii Republikańskiej i oficjalnie uzyskał nominację tej partii na kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych, a Mike Pence na kandydata na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych.

W roku 2015 zdarzyły się ważne wydarzenia, które zdecydowały o poważnych zamiarach Partii Republikańskiej, co do zmiany polityki i geopolityki USA:

- porozumienie nuklearne z Iranem – międzynarodowe porozumienie dotyczące kontroli irańskiego programu rozwoju broni jądrowej, zawarte 14 lipca 2015 w Wiedniu, pomiędzy Iranem, a sześcioma mocarstwami – w tym pięcioma nuklearnymi i równocześnie stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ: USA, Rosją, Wielką Brytanią, Francją i Chinami oraz Niemcami. Dodatkową stroną porozumienia jest Unia Europejska.

- rozpoczęta pod koniec września 2015 roku rosyjska operacja militarna w Syrii, która zaskoczyła wszystkich obserwatorów i uczestników konfliktu w tym kraju. Chyba nikt nie przewidział, że rosyjski prezydent Władimir Putin posunie się do otwartego udziału w syryjskiej wojnie po stronie tamtejszego rządu. Takie bezpośrednie, otwarte zaangażowanie zbrojne Moskwy po stronie władz w Damaszku sprawiło jednak, że natychmiastowej zmianie uległy zarówno sytuacja operacyjna w samej Syrii, jak też szeroko ujęte strategiczne otoczenie tej trwającej już piąty rok wojny. Brawurowe posunięcie Rosji w Lewancie wywołało efekt „geopolitycznego tsunami”, którego zasięg wykracza poza wąsko postrzeganą kwestię syryjską, a nawet granice Bliskiego Wschodu. Wiele wskazuje na to, że polityczne i strategiczne skutki rosyjskiej interwencji w Syrii sięgną wielu, pozornie odległych geograficznie i tematycznie, regionów świata oraz zagadnień współczesnych stosunków międzynarodowych.

Efektem tych wydarzeń, była decyzja Republikanów, by wysunąć D.Trumpa jako swego kandydata w wyborach w 2016 roku, którego misją było wygranie wyborów i przeorientowanie polityki i geopolityki poprzednich prezydentów a zwłaszcza prezydenta Obamy, którego rządy doprowadziły USA do klęski na skalę globalną(Bliski Wschód z Syrią i Iranem, Daleki Wschód i Korea Płn., Ameryka Południowa i Wenezuela z Rosją i Chinami, Europa i sojusz Niemiec/niemieckiej UE, którego celem stało się wypchnięcie USA z Europy czyli tak upragniona od lat przez Niemcy i Francję, deamerykanizacja Europy.

Brexit i D.Trump jako prezydent USA, były operacją przygotowywaną, jak wspomniałem od 2012 roku.

Własnie nieprzypadkowo D.Cameron w 2012 roku zaczął się domagać istotnych reform w UE, grożąc w razie ich braku rozpisaniem referendum.

Po raz pierwszy połączenie słów „Britain” i „exit” pojawiło się w 2012. Za twórcę terminu uznaje się Petera Wildinga, prezesa zespołu doradców Influence, prowadzącego kampanię na rzecz dalszej obecności Wielkiej Brytanii w UE.

Wilding po raz pierwszy użył tego wyrażenia, jeszcze zanim publicznie zrobił to premier David Cameron.

23 stycznia 2013 przywódca brytyjskiej Partii Konserwatywnej i zarazem urzędujący premier David Cameron wygłosił przemówienie, w którym zapowiedział referendum w sprawie członkostwa we wspólnocie. W przemówieniu oczekiwał reformy wspólnoty, a także nawoływał do pozostania w niej( musiał na początku maskować cel swych działań).

W 2015 premier wygrał wybory do Izby Gmin, obiecując m.in. przeprowadzenie referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej a 23 czerwca 2016 w przeprowadzono referendum, w którym głosowało 72,2% uprawnionych, spośród których 51,89% opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię.

Przedstawione kalendarium dochodzenia do Brexitu, pokazuje, że ten proces by planowany i koordynowany na wysokich szczeblach politycznych UK i USA, z wydarzeniami w geopolityce i w USA a przedstawiona w cytowanym na wstępie notki, historia współorganizatora tego procesu Roberta Mercera i jego związki z D.Trumpem i elitami Parii Republikańskiej, jest jego istotną częścią.

]]>https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kim-jest-robert-mercer/zmd2s15]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)