O'Reilly do Obamy : " Ludzie Cię nienawidzą"

Obrazek użytkownika Nathanel
Blog

Proszę poświęcić chwilę na obejrzenie wywiadu jaki dziennikarz stacji Fox ,Bill O'Reilly przeprowadził z Prezydentem Barackiem Obama .Jest to wywiad tradycyjnie przeprowadzany przed meczem o Super Bowl i ogladany przez największą z możliwych w USA  widowni.

     Po obejrzeniu proszę sobie wyobrazić jak wyglądałby w takiej sytuacji wywiad, który dla polskich widzów przeprowadziłaby z Prezydentem Lechem Kaczyńskim , Monika Olejnik.

     Ja sobie tego nie wyobrażam.

 A oto najważnieszy, bulwersujacy fragment i jego omówienie:

 BOR- Bill O'Reilly

 PO  - Prezydent Obama

  BOR: " Czy nie niepokoi Cię że tak wielu ludzi Ciebie nienawidzi ?"

  PO  :( z uśmiechem) " No wiesz. Prawda jest taka że ludzie- i jestem tego pewien że powiedzielibt to poprzedni Prezydenci czy to Bush,Clinton czy Reagan lub którykolwiek- ludzie którzy cię nie lubią nie znają ciebie"

  BOR( z naciskiem) :" ale oni Cie nienawidzą"

  PO : " Ludzie którzy cię nienawidzą, oni ciebie nie znają" "To co oni nienawidzą to twoje odbicie w krzywym zwierciadle z gabinetu luster i ciebie oni nie znają. W związku z tym nie bierz tego jako czegos osobistego"

  BOR: " Ty nigdy tego tak nie brałeś?" "Czy to Ciebie czasami nie wyprowadza z równowagi?"

  PO: " Ja myślę ,że w momencie kiedy trafiasz tutaj ( Biały Dom przyp. mój) musisz mieć dość grubą skórę. Jeśli jej nie masz nie powinieneś tutaj trafić"

 To tekst angielski tego fragmentu ( można obejrzeć całe video- warto)

 

]]>]]>

 

     ]]>www.youtube.com/watch]]>      ( fragment od 11:40 do 12:40   )  

Does it disturb you that so many people hate you?" Bill asked Obama.

Obama laughed a little and then responded. "You know, the truth is that the people—and I’m sure previous Presidents would say the same thing, whether it was Bush or Clinton or Reagan or anybody—the people who dislike you don’t know you.

"But they hate you," stressed O'Reilly.

"The folks who hate you, they don’t know you," said Obama. "What they hate is whatever funhouse mirror image of you that’s out there and they don’t know you. And so, you don’t take it personally."

"You don’t ever?" prodded O'Reilly one final time. "Doesn’t it annoy you sometimes?

"I think that by the time you get here you have to have had a pretty thick skin. If you didn’t, then you wouldn’t have got here," said Obama.

 Myślę ,że ten materiał powinien obejrzeć każdy kto mysli że jest dziennikarzem a większośc spaliłaby się ze wstydu, gdyby miała poczucie honoru i zawodowej odpowiedzialności.

 

Brak głosów

Komentarze

Czy wyobraża sobie ktokolwiek, że którykolwiek z "naszych dziennikarzy" odważa się na taką bezpośredniość wobec któregokolwiek z polityków poza Kaczyńskim ?

Kwaśniewski, Komorowski, Tusk, Miller, Buzek etc. ?

Nawet jeśli, to gdzie wylądowałby taki dziennikarz i z jakimi zarzutami, zaraz po takim wywiadzie ?

Refleksja numer 2.

Każdy kto się orientuje wie, ale ci mniej zorientowani powinni wiedzieć, że wywiad Obama - O`Reilly to zderzenie osób o całkowicie skrajnych poglądach. Coś jakby za Jarosława Kaczyńskiego zabrała się MO. Teraz popatrzcie na ten luz z obu stron, wzajemne nastawienie, brak ordynarnej propagandy i co najważniejsze - nikt nie stara się nikomu dać do zrozumienia, że jest śmieciem wartym jedynie eliminacji z życia publicznego.

Refleksja numer 3.

Obama, co by o nim nie mówić, prezentuje się znakomicie - jednym słowem jest świetny. Twardy, z refleksem, potrafi zripostować i panuje nad wszystkim - od mimiki po gestykulację.

Ta nasza obama, czy jak kto woli Ryżenko - tylko udaje, że się prezentuje i udaje, że panuje nad czymkolwiek. Gdyby nie parasol ochronny jaki trzymają nad nim media rozsypałby się w pył.

Jestem trochę niesprawiedliwy - jest u nas paru dziennikarzy, którzy tak potrafią. Wszyscy o tym wiedzą, dlatego ci którzy decydują o tym komu dać szkiełko w prime time robią wszystko by to nie byli właśnie ci.

Myślę tu o Karnowskich, Lichockiej, Ziemkiewiczu czy Wildsteinie ale spokojnie znalazłoby się jeszcze parę nazwisk.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#133105

Zawsze był plastikową Barbie w nieco przydymionej wersji.

To piar od początku do końca. W wersji dla bezmózgich lemingów, bo nikt sensowny by się na takie coś nie nabrał.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#133122

... ale to i tak o lata świetlne lepiej niż te nasze grubym dłutem ciosane matrioszki.

To jest właśnie mistrzostwo świata - nie dziwię się, że u nas nie pokazuje się takich wywiadów. Ludzie po pierwsze zobaczyliby co to jest na prawdę PR i co to jest na prawdę dziennikarstwo.
A tak to dają się rąbać w dupsko byle tombakiem.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#133147

... miałaby być lepsza TA akurat plastikowa i chuda martrioszka, od obłych i bardziej klasycznego kształtu.

Chyba to, że "nie nasza". Ale nie bój nic - my za nią też płacimy, jak to tam mówią "thorugh the nose".

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#133590

Masz Nathanel w pełni rację.

Ale jest jeszcze druga strona tego medalu.

To buta i nieomylność (może tylko zgrywa) polityka od którego decyzji zależy często przyszłość milionów ludzi na całym świecie, w tym również Polaków.

Pewnie ci co nie lubią, czy wprost nienawidzą jaruzelskiego to, w ocenie prezydenta Stanów Zjednoczonych go nie znają!

Iście szatańska filozofia.

Amerykański Wyborco - obudź się!!!

Pozdrowienia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133107

Nie przyznaja sie do porażki a tych co mówia o nich prawde usiluja zrobić glupcow , chorych , pijakow ,uazaleznionych od leków a najlepiej bezrozumnych i nienawistnych zakapiorow.
Nathanel

WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133115

przećwiczony PR. Coś jakby maska za którą kryje si e s laby cz lowiek. Człowiek w pancerzu politycznej poprawności, gorsecie ćwiczonych do upadłego ripost i odpowiedzi. Sprowadzający wszystko do wspólnego mianownika "nie dać się ograć". Zachowywanie pozorów opanowane do perfekcji. Twarz pokerzysty który wie że przeciwnik ma mocną kartę ale zasada obowiązuje jedna - blef. Każdy chwyt dozwolony byleby zachować pozory. Jak się trochę zna jak działają media w USA to można łatwo zauważyć że sama debata to właściwie tylko parę zdań wartych uwagi. Reszta to PR i pozory.Konwewncja jest taka że pod pozorem miłych uśmiechów i gładkich zdań następuje ostra wymiana ciosów. To co jest istotne to fakt że jakieś pytanie padło lub że padło w określonym kontekście i co na to pytanie odpowiedział prezydent. Ale często wiele elementów takiej debaty lezy poz polem widzenia telewidzów. One kryją się w gabinetach parlamentu, opozycji i rządu. To tak często padają te ostateczne i najważniejsze odpowiedzi. Debata nie kończy się wraz z wygaśnięciem ostatnich świateł w studio. Często dopiero się zaczyna. Nadanie jakiejś sprawie rangi wartej pytania, NA ŻYWO< W CZASIE PRIME TIME to jakby rzucenie rękawicy. Prawdziwa odpowiedź może nadejść dopiero za jakiś czas. Bo z jednaj strony liczy się to co odpowiedział na gorąco ale też liczy się jakie ruchy wykona obóz rządzący wkrótce po.

Co by nie mówić to takie debaty są okazją do sprowokowania otoczenia prezydenta do reakcji na pewne ważne publicznie tematy i gdyby taki ktoś uchylał się od reakcji, będzie mu to zapamiętane i w odpowiednim momencie przypomniane.

W POlsce jednak nie ma mediów zdolnych wykreować takie sposoby rozliczania prezydentów, premierów i pomniejszych. Wszyscy po społu jesteśmy trochę pokrakami wyrosłymi na nawozie jaki pozostawiła poprzednia edycja ustroju. Marszałek też miał z tym problemy. Po części nie potrafimy a po części utrudnia się nam próby skonstruowania państwa w którym decydujący głos mają ludzie którzy posługują się w życiu prywatnym i publicznym tymi samymi wartościami. Wartościami wyrosłymi z pozytywnego myślenia o sobie, rodzinie, środowisku i ojczyźnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133150

Ja myślę jednak, że mieli to przećwiczone wcześniej tzn, mieli pytania i odpowiedzi, tak, jak za dawnych dobrych totalitarnych czasów. Dobrze wypaść przed publiką, dla obu, bylo na rękę??? To nie jest tak, jak reklamują Amerykę, jako wszystko każdemu wolno, każdemu wolno tyle, na ile mu się pozwala, pamiętajmy, że w Ameryce co 15 minut ginie czlowiek, podobno przypadkowo??? Myślicie, że tam są ruskie sużby,jak u nas i pozwolę opluwać czy zabijać prezydenta??? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#133620