Nieloty nad Libią

Obrazek użytkownika Nathanel
Blog

Pewnego razu cesarz Napoleon jechał przez niewielki miasteczko francuskie.Zdziwiony tym, ze nie przywitały go salwy armatnie pyta burmistrza:

- Dlaczego nie strzelacie z armat na moją cześć? - Powodów jest ze......dwadzieścia.Po pierwsze nie mamy armat.Po drugie...... - Dziękuje to pierwsze wystarczy - odrzekł cesarz.

Przytoczyłem ta znana anegdotę napoleońska bowiem doskonale pasuje ona jako ilustracja do sytuacji której  nie skomentować  nie mogę.

Tusk: polscy żołnierze nie będą walczyć w Libii

Polaków i Polski nikt nie musi uczyć solidarności - powiedział premier Donald Tusk . Zapowiedział, że Polska nie weźmie udziału w ewentualnej operacji militarnej w Libii, ale jest gotowa do udziału w działaniach humanitarnych.

   Qrcze, mało sie na to nie nabrałem. Już właśnie myślałem ,że odradza sie choć wspomnienie o suwerenności państwa polskiego. A nawet jeśli jest to zbyt wygórowane oczekiwanie, to przynajmniej może mamy doczynienia z naśladowaniem naszej sąsiadki ,pani Wachowskiej. Ona tez powiedziała,że Niemcy nauczeni smutnym doświadczeniem na  żaden ani bliski ani daleki wschód na "polowanie" nie pójdą. Nawet z Bronkiem.

   Cała moja naiwność została obnażona w notce pana Marszałka Dorna: ]]>ludwikdorn.salon24.pl/291020,minister-klich-lze-jak-bura-suka]]>

   Okazuje się, że nasze nieloty , pardon "Jaszczębie" nie nadają się do akcji bojowych aby egzekwować "no fly zone" i nie będą ,aż do maja 2013 r. Dopiero po tym terminie (jeśli nie przerdzewieją) będą zdolne do boju. Niestety na drzwiach od stodoły też nic wielkiego nad Libią nasi piloci by nie zdziałali. A latajacych dywanów na wyposażeniu brak.

   Polska jest zawsze gotowa "do świadczenia solidarności także tej, którą wyznacza Pakt Północnoatlantycki, wtedy kiedy zagrożony będzie jakikolwiek nasz sojusznik, jakiekolwiek państwo natowskie". - Polscy żołnierze będę uczestniczyć w takich działaniach, które mają na celu obronę interesu Polski i interesu sojuszników natowskich wtedy, kiedy one są bezpośrednio zagrożone - oświadczył premier.

  Tu już mamy gotowe uzasadnienie dlaczego nie ograniczymy się do pomocy "humanitranej" (tak jak w Iraku do logistyki) . Wkrótce trzeba będzie jednak wydzielić kontyngent wojsk lądowych bo " Quadafi must go" . Decyzja zapadła i ktoś musi ją dostarczyć, więc polski żołnierz pomaszeruje.Nie da się bowiem wyłgać brakiem onucek lub obuwia dla naszej dzielnej armi najemników. Libijczyków będziemy traktować humanitarnie ,nie tak jak afgańców.

   Można już  rosomaki rychtować, bo przeflancowanie dyktatorów w stacji benzynowej Libia , wkrótce.

 

Brak głosów

Komentarze

z naszej armii biurokratow {600tys}. Zarzuca przeciwnika decyzjami,okolnikami,zarzadzeniami,normami unijnymi.Takiego ataku nawet Kadafi nie przetrzyma.

Vote up!
0
Vote down!
0
#146920

Doskonały tekst. Oby więcej takich na niepoprawnych - znakomity styl, krótkie podsumowanie, wyraziście przekazana treść.

---
A na drzewach, zamiast liści...

Vote up!
0
Vote down!
0

---
A na drzewach, zamiast liści...

#146921

O jakiej zdolności bojowej piszecie? Przecież F16 nawet jeśli zdolność bojowa według standardów NATO będzie osiągnięta za 1,5 roku to już według standardów Bul-Komorowskiego i psychiatry Klicha mamy super zdolność bojową w porównaniu do wrót od stodoły ;) .
Te F16 mogą latać, straszyć ptactwo i ew. napawać dumą wszystkie lemingi bo wywiad całego świata wie o tym że ręczne sterowanie systemem obrony (i ataku) nie może konkurować z nowoczesnym systemem potencjalnego wroga.

Vote up!
0
Vote down!
0
#146932

po pierwsze nie w 2013 a w 2018

do 2013 ma zostac rostrzygniety przetarg na system automatycznego odpalania flar

 

"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność" (Konfucjusz)

Vote up!
0
Vote down!
0

"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność"

(Konfucjusz)

#146939

http://fakty.interia.pl/prasa/w_kraju/news/do-grom-u-najlatwiej-przez-plot,1615102,3344

Vote up!
0
Vote down!
0
#146941

ale przyjaźń z Rosją i Niemcami należy dopieszczać...
Jakże to więc, Rosja protestuje, a my mielibyśmy armię swoją na wojaczkę wysyłać?
Mało to Polska ma wrogów wewnętrznych?... Szlag, fakt, tylko jednego Polska ma wewnątrz wroga...
Ale za to jakiego?
Brak armii w kraju, mógłby niechybnie dać Kaczystom pokusę do zamachnięcia się na władzę i demokrację...

PS.

Kapitalny i trafny tekst,
pozdrawiam,

Harpoon

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrawiam,

Harpoon

#146942

Tak to prawda, bardzo dobry tekst.

Vote up!
0
Vote down!
0
#146952

Dlaczego za ileś tam miliardów złotych mamy broń, która po kilku latach nadal "nie ma zdolnosci bojowej".

Vote up!
0
Vote down!
0
#146955

Przygotowanie wojskowego dywizjonu lotniczego w czasie wojny trwało do roku. Przezbrojenie na inny rodzaj samolotu bombowego, na przykład na Mosquity.

W warunkach pokoju zapewne o wiele dłużej, wie pan ile kosztuje i trwa wyszkolenie jednego pilota na samoloty F-16?

Do tego dochodzą istotne różnice w wyposażeniu samolotów okresu II wojny światowej i dzisiejszych samolotów.

To jest powód, dla którego naszych samolotów bojowych nie ma nad Libią, dzięki temu Tusk może znowu nakłamać, że podejmuje decyzje suwerennie, a co w takim razie robią tam nasze Casy oraz samoloty transportowe, które dzierżawimy od USA? Przecież decyzja o ich wykorzystaniu już zapadła, przecież te samoloty należą do lotnictwa wojskowego, a nie do cywilnego.

Jednak dobrze się stało, że nasze F-16-ki nie znalazły się nad Libią, pamiętać jednak należy, że nasza malutka armia jest już zaangażowana w dwie wojny. Afganistan i Irak.

Vote up!
0
Vote down!
0
#146963

gdyż są jeszcze nieuzbrojone.
Odrzwia od stodoły Pawlak pożyczył na zabawy karnawałowe do OSP i do dziś nie zwrócił.
Herkulesy zaś wożą żony i konkubiny vip na zakupy.
Ot i cała flota POwietrzna!
Tusk'owym POzostała więc jeno czcza paplanina o gotowości do współdziałania.
Merkel zajęta żałobą po padłym knucie też zwleka.
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#146964

Byłby cenniejszy niż zakupy poststalinowców.

Nathanel

WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#147020

Obawiam się że wobec rzeczywistych działań które są tam prowadzone mówienie o egzekwowaniu "no fly zone" jest mówiąc oględnie nieporozumieniem by nie rzec pospolitym kłamstwem i oszustwem. Ale to większości zdaje się nie przeszkadzać. Nic to. Bo tylko do czasu kiedy sami staną się obiektem takich "operacji". Dziś oni, jutro "my". Ale tej prostej prawdy woli się nie dostrzegać ;)

pozdrawiam
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#146989