Jasiek Golkiper rozwiódł się z PiSem
Poseł Jan Tomaszewski wystąpił z klubu Prawa i Sprawiedliwości, bo - jak mówi - nie może dalej firmować politykitej partii. Został posłem niezależnym. Nie mogę godzić się na sabotaż, dokonywany przez łódzki PiS, który szkodzi miastu i partii. W poniedziałek opuszczam klub PiS, poinformowałem o tym szefa klubu Mariusza Błaszczaka, prezesa Kaczyńskiego oraz panią marszałek Ewę Kopacz.
Łódzkich radnych krytykuje za to, że - jak mówi - poparli budżet Łodzi zaproponowany przezprezydent Hannę Zdanowską (PO). Potępił też PiS,za to że wystawiło jako kandydatkę na stanowisko prezydenta ŁodziJoannę Kopcińską, dawniej radną PO.
Nie wiadomo czy to prawda ale pan Prezes rzekł tak: " Wiedział, że...... jego kandydatury na prezydenta Łodzi nikt nie mógł brać poważnie,......."- powiedział Kaczyński. Ale czy nie trzeba potraktować poważnie kolejnego POPiSu (niby opozycji) i wystawienia działaczki PO ?
Tomaszewski powiedział, że 14 kwietnia wysłał pismo do Błaszczaka, w którym poinformował o zawieszeniu swojego członkostwa w klubie PiS i prosił o umożliwienie mu spotkania z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Do spotkania nie doszło. Spotkać się z Prezesem PiS jest trudniej niż dostać się na operacje wyrostka w szpitalu powiatowym. Nawet posłowi tej partii.
Jasiek zrobił swoje, Jasiek może odejść. Są już jego zastępcy: Kurski, Ziobro, Gowin.
To była całkowita pomyłka, że ten człowiek znalazł się w naszym klubie, od początku nie powinno go tu być- twierdzi krytykowany przez Tomaszewskiego Mastalerek.
Oficjalnie wyrzucono Janka choć wcześniej sam odszedł. Nie zdążono go wyrzucić bo jak zwykle zawalono sprawę. Kto by w PiSie pracował w piątek w " łykent " . Prezydium nie zdążyło się zebrać i tyle - mówi młodzieżowiec Mastalerek, który nabroił w Łodzi.
Oficjalnie też nie wyrzuca się Jaśka za POPiSy, aby ludzie o tym nie mówili.
Przyczepia się mu łatkę antypatrioty (skąd my to znamy) proputinowca, wroga ludu.
Jan Tomaszewski został usunięty z klubu PiS za "proputinowskie" wypowiedzi - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak zaznaczył, PiS nie mogło ich dłużej tolerować. - Każdy, kto wypowiada się w ten sposób, jest antypolski. (...) Kogoś, kto w tym momencie staje po stronie Putina, nie chce poprzeć uzasadnionego postulatu, żeby zbojkotować mistrzostwa świata w piłce nożnej, działa przeciwko najbardziej elementarnym interesom.
Czyim interesom panie Kaczyński? Czyim - pytam. Czy obrażono się za tą wypowiedź:
To to jest ta proputinowska retoryka? A czym odpolitycznianie sportu to jest grosze od popierania banderowców? Czy wspieranie banderowców na Majdanie to patriotyzm? W czyim elementarnym interesie? Bo z pewnością nie w polskim.
- Tomaszewski mówił, że nie wiadomo, czy to nie sami Ukraińcy, bez żadnego rosyjskiego udziału, zestrzelili samolot, w kontekście tematu odebrania Rosji mistrzostw świata w piłce nożnej - tłumaczył Mastalerek.
I to za to chciano go wyrzucić z klubu? Czy to nie aby osobista wendetta pana Mastalerka a ujawnienie promocji przez PiS działaczy PO ?
PS. PiS już tak się zagalopwał w jednoczeniu prawicy ( z kimkolwiek) że z rozpędu wystawia jako swoich, wychowanków PO ? To może lepiej od razu głosowac tylko na tuskopochodnych?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3249 odsłon
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Widze ze im blizej wyborow to Jaroslaw coraz bardziej zaczyna28 Lipca, 2014 - 23:20
w pietke gonic,czy czasem on nie jest izolowany przez kretow od reszty?
Bo o takie posuniecia to Kaczynskiego raczej nie posadzam zeby wystawial kandydatory PObolszewikow zamiast swoich.
Mam wciaz zaufanie do Tomaszewskiego a ze cos tam palnie czasem nie tak to juz inna inszosc byle zeby to ni eszkodzilo Polsce.
Kaczynskie otoczenie jak widac zajmuje sie szczuciem i czesto wylatuja z PISu ludzie odwazni z werwa a beton jak byl tak siedzi i pierdzi w stolki nic nie robiaca poza trzepaniem kasy.
To że Tomaszewski nie dostał widzenia z Kaczyńskim
29 Lipca, 2014 - 03:12
świadczy io tym że jego gwardzisci trzymaja go w izolatce. Nie docieraja do niego istotne informacje i bez właściwego rozeznania podejmuje idiotyczne decyzje.
Tak było z JP II . O sporej części spraw (pedofile) nie wiedział bo niedopuszczano do niego tej wiedzy.
WSPOMNIENIE z podróży.....
29 Lipca, 2014 - 10:56
Kiedyś, wiele wiele lat temu wsiadłem do pociągu. Nie bylejakiego.
Pociąg był relacji Szczecin - Warszawa.
Wsiadałem do niego w Krzyżu.
Zapełniony był bardzo no ale udało mi się znaleźć miejsce siedzące, bo jazdy było przedemną parę dobrych godzin. "Rozpłaszczyłem"
się, usiadłem w tym przedziale sobie wygodnie i przysłuchiwać się zacząłem uważnie rozmowie, którą moje wejście na moment zakłóciło.....
Rozmowa toczyła się akurat na temat właśnie bramkarza ŁKSu.
Czasy były Orłów Górskiego.
Obok mnie siedział trener drużyny dzisiejszego "rozwodnika".
Dyskusja toczyła się dość emocjonalna a ekspretem w niej był właśnie siedzący obok mnie starszy pan.
Przypominam sobie, że jego wypowiedzi na temat bramkarza nie były raczej pozytywne.
Nie mówię tutaj rzecz jasna o specjalności sportowej, piłkarza, bramkarza.
Tutaj jego umiejętności były niepodważalne i najwyższej klasy.
Rzecz dotyczyła zachowań pozaboiskowych.
Tyle zapamiętałem z tamtej podróży, gdy jeszcze jeździły pociągi PKP a o "pendolino" nie śniło się nikomu bo i po co ?
Mieliśmy lepsze, wspaniałe lokomotywy od Cegielskiego, wagony z PAFAWagu wrocławskiego. Była fabryka doskonałych lokomotyw w Chrzanowie itd. itp.
Moje wspomnienie z przeszłości.
W temacie Jana Tomaszewskiego, dziś po rozwodzie z PiS i w temacie podróży na trasie Krzyż - Warszawa.....
Byłem na meczu deebicie Janka w reprezentacji.
29 Lipca, 2014 - 13:57
Mecz w Warszawie z RFN- katastrofa. No ale w druzynie sie utrzymał. Było wówczas dówch zawodników o których Górski mówił że potrafia zrobic rzeczy o jakich nikt inny nawet by nie pomysłał: Tomaszewski i Szarmach. Byli nieprzewidywalni. Tomaszewski zatrzymał Anglie gdyż pojawiał sie tam gdzie się go Angole nie spodziewali i stracili nadzieję i nerwy.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika adolfnr2 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
kaczka znowu chce ukrasc ksiezyc!29 Lipca, 2014 - 16:25
Tylko teraz sam, nie podoba mnie sie ze kaczor nie szanuje ludzi ktorzy byli z nim od poczattku i nie znosi krytyki! na despotow i tyranow nie ma przyzwolenia a on w tej swojej partii uwaza siebie za guru! czlowiek na poziomie godzi sie z krytyka i jesli nie ma racij chyli czola,kaczor chce przeskoczyc tusska( po dziadku daje mu "SS") w zarzadzaniu "swoja"partia i niedopuszczaniu glosow krytycznych, wydaje mnie sie ze nikt z nas nie chce partii zaleznej od jednego czlowieka, partie tworzy kolektyw a nie jeden guru!sprubojcie sie zapisac do tej partii! po drugie nie podoba mnie sie krytyka kaczora wzgledem P.JKM ubolewa tylko nad tym ze odbiera mu glosy i dobrze ze mu odbiera zasluguje na to aby na niego glosowac nam potrzeba ludzi ktorzy dotrzymuja slowa a nie wiklaja sie w polityczne kretactwa i jesli kaczor tego nie widzi i nie rozumie to jest glupszy niz myslalem!
adolfnr2
To ja cię adolfie nr 2 "przypałowałem" jako pierwszy!
29 Lipca, 2014 - 17:38
Piszesz o rzeczach, o których nie masz najmniejszego pojęcia.
Opanuj się człowieku! Zanim cokolwiek napiszesz, zastanów się 7 razy
nad tekstem. Taka ble... ble... styka nikogo tu nie interesuje.
Nie jestem członkiem tej partii, ale miałem sposobność pracować
dla niej i jestem jej bliżej niż ty. Więc nie pisz, jakie wewnątrz PiS-u
panują stosunki. A jeśli jeszcze raz spotkam tekst, w którym J. Kaczyńskiego
nazywasz "kaczką lub kaczorem", to będę się do ciebie zwracał... per "hitlerze".
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Jasiek Tomaszewski należał do "gwardii" K. Górskiego,...
29 Lipca, 2014 - 17:24
... a więc w czasach, kiedy w PRL-u nie było zawodowego piłkarstwa.
Dziś, kiedy piłkarz wpisuje w swoje CV zawód: "piłkarz", piłka nożna
jest swego rodzaju... biznesem, gdzie korupcja zbiera żniwo. Żniwo
na każdym szczeblu zarządzania, - począwszy od IV ligi, poprzez
ekstraklasę, PZPN, a skończywszy na UEFA i FIFA.
Ktoś taki jak Janek Tomaszewski, który bacznie przyglądał się
wszelkim "przekrętom" Kręciny (notabene nazwisko pasuje jak ulał)
jako szefa PZPN-u, potem na "przekręty" jego kolegi z reprezentacji -
Grześka Lato, - w mediach reagował bardzo ostro, ale do czasu.
Mainstreamy uznały, że Tomaszewski to pieniacz, wyszukuje "dziury
w całym" i etc., więc po prostu przestały go zapraszać do TV i radia.
Nawet podczas EURO 2012 Redakcja Sportowa TVP stroniła od niego.
Tomaszewski uznał, że może w jakiś sposób wpłynąć na rozwój futbolu
w Polsce i mieć większą siłę przebicia w demaskowaniu i nagłośnieniu
wszelkiego rodzaju "przekrętów", - będąc posłem od roku 2011.
Ale post-PRL-owski "beton" trzyma się mocno na pęcinach".
Jego spontaniczna reakcja na kombinatorstwo, jakie dzieje się w jego
środowisku w Łodzi, - niestety - nie spotkała się ze zrozumieniem
władz klubu Prawa i Sprawiedliwości. Dlaczego? - Bo władze były
wcześniej izolowane od informacji, co się dzieje "na dole". A jak już
zostały poinformowane, to przekaz był daleki od rzeczywistości.
Ktoś robi wokół J. Kaczyńskiego "krecią robotę".
Osobiście już od jakiegoś czasu obserwuję jednego ludka w PiS-ie, -
będącego w najbliższym otoczeniu J. Kaczyńskiego. Jestem więcej
niż pewny, że to on dezinformuje prezesa PiS-u, a ten podejmuje
"dziwne" dla nas decyzje. Ale prędzej czy później - prawda wyjdzie
na jaw.
Tak więc panie B.! - I tu zwracam sie do "kreta"!
Jeśli się pan nie opamięta, to o ile mnie pamięć nie myli... Janek
Tomaszewski miał i zapewne do dzisiaj ma bardzo dobry... wykop
i może być pan... wykopany,... ale na aut.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
No właśnie
29 Lipca, 2014 - 18:56
Krety "okopały " Jarosława Kaczyńskiego i trzymaja go "pod kloszem" . Dokonalem porównania z Janem Pawłem II którego szczególnie od momentu gdy stan zdrowia sie pogorszył ( u Prezesa po utracie Brata) tak samo odcieto od wielu informacji i nawet mozliwości ich otrzymania. Domyślam sie kto to był ( po późniejszych wyczynach już w Polsce) ale nie wymienię nazwiska bo mogę się mylić.
PISowska Polska powiatowa i miejska jest zżarta rakiem. Miejscowe uklady, koneksje, kumoterstwo, nepotyzm są nie do zdarcia.
Satyrze
30 Lipca, 2014 - 00:22
Otoczka wokół "rozwodu" Tomaszewskiego z PiS-em jest bardzo mętna. Mnie to wskazuje, że ktoś usilnie robi PiS-owi koło pióra, zwłaszcza teraz gdy przekroczyło 40% poparcia.
Łódzkie przekręty, o których mówi Tomaszewski przecież nie są od dziś ale dlaczego dopiero i akurat dziś się to wywleka ? Ktoś coś podszepnął Tomaszewskiemu by akurat teraz poruszył sprawę, inny ktoś Jarosławowi by akurat teraz jej nie ruszał, obaj nie mogli się osobiście dogadać bo o to ktosiom właśnie chodziło i jest skandalik w PiS bo o to chodziło. Komu on najbardziej służy i w jakim celu - to tylko kwestia czasu kiedy się wyjaśni. Niestety fakt już pozostanie faktem i szkody też będą faktem.
Będzie więcej takich numerów więcej.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Znalazłam takie cuś :
29 Lipca, 2014 - 21:44
"24 maja 2012 r. na moim blogu jasno i negatywnie odniosłem się do postawy posła Jana Tomaszewskiego w czasie programu "Kropka nad i" na antenie TVN24 z udziałem innego posła, byłego piłkarza Cezarego Kucharskiego, który zarzucił Tomaszewskiemu, że w latach 80. ubiegłego wieku należał do Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego (PRON) - organizacji, która popierała gen. Wojciecha Jaruzelskiego oraz decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego.
- Nie zmieniłem swoich poglądów. Mam te same. Do tej pory nikt mi nie wytłumaczył, co by było jakby wojska radzieckie wkroczyły – wówczas skonkludował Tomaszewski. Oświadczył także, że nie jest "ani patriotą-idiotą, ani nacjonalistą". - Wolę z naszymi Polakami przegrać niż z innymi wygrać. (...) Oni mi wierzą - dodał."
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Tomaszewski w PRON był z tego samego powodu co na liście PiS
29 Lipca, 2014 - 23:51
Był popularny wtedy jest popularny i kontrowersyjny teraz. Róznica jest taka że przez te lata ,jak kazdy, naopowiadał i narobił gupot i teraz każdy na niego cos znajdzie. Ja też. tylko po co?