Boni M. czyli mieszanka Palikota z Arłukowiczem
Ministerstwo administracji i cyfryzacji.Mówi Wam to coś? Bo ni mi. Poważnie. Czy nowej nazwie ministerstwa ukryty jest jakiś sekret?Ale jaki? Dlaczego podkreślono cyfryzację?
Zupełnie niedawno utworzono specjalnie dla Arłukowicza urząd dla wykluczonych.Nie wiadomo, co się stanie z utworzonym pół roku temu stanowiskiem W maju premier przestawiał Bartosza Arłukowicza, jako idealną osobę do objęcia tego stanowiska. Po wyborach okazało sie ,że wykluczeni wybrali Palikota który zaoferował im mandaty poselskie. problem rozwiązany , Urząd zbędny?
Teraz Arłukowicz jest ministrem zdrowia i o tym, co się dzieje z funkcją pełnomocnika ds. wykluczonych, nie chce z nami rozmawiać. Nic na ten temat nie wie też CIR.
Równie idiotyczne było stanowisko d/s równego traktowania które przecież istniało gdy tworzono fuchę dla uchodźcy z SLD. Przecież wykluczeni to ludzie którzy nie są równo traktowaniu i powinien zajmować sie nimi urząd który już istniał. Wystarczyło zamiast tworzenia nowego kokona wywalić źle pracującego pełnomocnika.
Teraz nie wiadomo czy utworzyć urząd koordynatora pełnomocników od równego traktowania i biednych wykluczonych czy obydwa garby na budżecie usunie operacyjnie minister zdrowia Arłukowicz.
Premier milczy , natomiast parę z ust puszcza , mający doświadczenie także w tym zakresie , pan Boni minister.Pan minister administracji a matematyki przejmuje też spadek po Palikocie - przyjazne państwo.
Ale po kolei. W wywiadzie z Jackiem Żakowskim dowiadujemy się że w nowym ministerstwie:
"Chodzi o sprawniejsze i lepiej stymulujące gospodarkę państwo, które się unowocześnia, dbając o minimalizowanie skali wykluczenia, np. cyfrowego. Czyli tak naprawdę jednego z głównych źródeł nierówności."
Czyli mamy obydwa aspekty byłych pełnomocników : wykluczenia i nierównego traktowania.
"Chodzi o sprawniejsze i lepiej stymulujące gospodarkę państwo..." czy nie była to działka Palikota.
Pan Minister w krótkich żołnierskich słowach przestawia esencję swojego istnienia. Ale do cholery ani słowa o tej cyfryzacji ?
Czyżby obywatele zamiast imienia i nazwiska mieli otrzymać numery? Taki eksperyment rozpoczęto jakieś 70 lat temu, czyżby zamierzano do tego wrócić. Pan minister SZ wprawdzie zapowiada poddanie sie dobrowolne następcom eksperymentatorów ale czyżby ze wszystkimi konsekwencjami ? Na czym będzie polegać "CYFRYZACJA" ? Czy aby nie wszczepia nam czipów z cyferkami PSL-u?
"Na cyfryzację mamy wpływ- mówi pan minister. A ona jest jednym z ważnych sposobów podnoszenia jakości administracji i jej przyjazności wobec obywatela.
Cyfryzacja wydaje się być lekarstwem na każde zło :
"Najgorzej jest wtedy, kiedy instytucji jest dużo i działają słabo. Pierwszym celem, jaki sobie stawiam, jest większa efektywność. Temu m.in. służy cyfryzacja. Kiedy instytucje zaczną efektywniej działać, będzie można powiedzieć, czy ich jest za dużo i czy mają zbyt wielu urzędników."
Nie wiem jak określić dosadniej tupet jaki pozwolił wypowiedzieć to ostatnie zdanie.Czy naprawdę jeszcze nie wiadomo że instytucji jest ZA DUŻO i że wszystkie MAJA ZBYT WIELU URZĘDNIKÓW?
"Trzeba oszczędzać także na zatrudnieniu.( mówi pan Boni) Ale podstawa to świadczenie przez państwo usług lepszej jakości. Jeżeli będziemy nagradzali tych, z których pracy obywatele będą bardziej zadowoleni, to jakość się poprawi. Wojewoda śląski ma taką metodologię. Będziemy chcieli ją upowszechnić. Takich pomysłów, energii, świetnych ludzi jest w administracji dużo. I w samorządach też. Trzeba upowszechnić to, co się sprawdziło lokalnie. Co się sprawdza w samorządach, można przejąć w administracji państwowej. Dlatego zrobimy wspólne warsztaty wojewodów i marszałków województw. Dużo energii i szans marnuje się dlatego, że miedzy samorządami a administracją rządową za mało jest współpracy
"Tak, Internet staje się coraz bardziej kluczowy ( mówi pan minister), stąd waga skoordynowanej cyfryzacji i uzyskiwania efektu z synergii cyfryzacji. Poprawa jakości usług administracji poprzez m.in. dobre wzorce, standaryzację, oceny, badanie satysfakcji obywateli, użytkowników usług oraz przyjazność cyfrowego świata usług.
Steve Jobs zmienił nasz świat, bo nie tylko pozwolił wynalazkom zmieniać otaczającą nas rzeczywistość, ale wprowadził te wynalazki w smak i styl naszego codziennego życia tak, żeby dawały nam przyjemność przez prostotę, piękno i przyjazność. To musi być wskazówka dla zmian w administracji – taki cel sobie stawiam. To wszystko jest ważne, także dlatego, żebyśmy jako społeczeństwo nie marnowali wielkiego kapitału i motoru wzrostu, jakim są ludzkie talenty."
Dorośli dobrze wiedza że kiedy zaczynają się " pieszczoty" i słychać słodkie słówka z pewnością zaczyna sie dobieranie które kończy się wiadomo jak. O czym mówi pan minister ? Ano o dawaniu nam przyjemności przez prostotę, piękno i przyjazność !
Tak więc będziemy mieli ministerstwo cyfryzacji. A kiedy będzie takie ministerstwo:
Próby jak widać nieśmiale, trwają.
PS.
Pracownika mającego na biurku taki "bałagan" zwolnił bym natychmiast. Świadczy to bowiem braku umiejętności organizacji pracu a tym samym o nieudolności.Jeśli minister ma tyle roboty to znaczy że reszta pracowników ogranicza się aby podrzucić mu na biurko cokolwiek a samemu iść na piwo.Dobry,sprawny urzędnik nie może mieć więcej niz dwie trzy sprawy bieżace. Reszta powinna być załatwiona.Toż przecież Piszczyk był z pewnościa lepszym urzędnikiem.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3464 odsłony
Komentarze
kiedy nadejdzie taki dzien ?
7 Grudnia, 2011 - 20:21
kiedy nadejdzie taki dzien ze po-lszewików bede podziwiał tak jak podziwiam babki na choince gdy beda tam dyndac z swoje zdrady zabójstwa oszustwa 2 irlandie zielona wyspe i wiele wiele innych
Mowi o tym ksiadz natanek
7 Grudnia, 2011 - 20:40
]]>youtu.be/WrOR0_tqN1I]]>
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Mowi o tym ksiadz natanek
7 Grudnia, 2011 - 21:02
http://www.piotrnatanek.pl/rekolekcje-video/1
Mówi .
Warto wysłuchać .
ksiadz Natanek, jest jak mur chinski
7 Grudnia, 2011 - 21:15
na drodze NWO. Dlatego tak im przeszkadza.Ale jak przetrwał mur tak przetrwa ks.Natanek i wielu jemu podobnych kapłanów.Dzieki Bogu nie jest osamotniony.
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Re: ksiadz Natanek, jest jak mur chinski
7 Grudnia, 2011 - 23:33
Zacznijmy pokazywać pozytywistów :)
Nieznośne(daremne, bezcelowe?) staje się - "omawianie" zdrajców i ich popleczników.
Mam wrażenie :
Bicie konia batem, przeszło w "bicie konia".
Masz racje
8 Grudnia, 2011 - 00:02
Jest czas zby promować pozytwywne charaktery. Trzeba to robić bardziej zdecydowanie , szerszym frontem.
Jednoczesnie trzeba bezlitośnie eliminowac zło.
Nie może tu byc żadnej amnestii.Inaczej mówiąc trzeba hydrze urwać wszystkie łby, bo one ciągle odrastają
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Czy na Ukrainie jest podobne ministerstwo?
7 Grudnia, 2011 - 21:06
Почаевская Лавра - NWO na Ukrainie, kiedy Polska?
Dakowski.pl: Apokalipsa dokonuje się na naszych oczach. NWO na Ukrainie, kiedy Polska?
http://freeamericatoday.pl/pl/news/polskie/dakowski.pl-apokalipsa-dokonuje-się-na-naszych-oczach.-nwo-na-ukrainie-kiedy-polska.html
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Nathanel
7 Grudnia, 2011 - 23:26
Jako że Boni M., to pasuje jak ulał Rivers of Babylon.
Nie piosenka, tylko droga do Babilonu.
Dzięki za notkę.
Boni to je ONO.
Pozdrawiam
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
W jego przypadku myślałem
8 Grudnia, 2011 - 00:04
o clipie " rasputin". Przy okazji odświerzyłem sobie wspomnienia.
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Nathanel
8 Grudnia, 2011 - 00:51
Toś trafił z Rasputinem.
A w przybliżeniu szło to tak, wersja śpiewana chórem przez tańczących przy tym utworze w dyskotekach -
"...Ra, Ra, Rasputin, Russians Crazy Love Machine...".
Tylko mi się to Love nie zgadza.
Miłej Nocy, choć to ja idę spać.
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.