Prof. Doc. Dr Hab. w służbie narodu, czyli Wałęsa. Lech Wałęsa!
Umknęła mi jakoś wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego na temat straty, jaką poniosły Czechy po śmierci Vaclava Havla.
Tzn być może szef PiS coś powiedział, ale niezależne, odpolitycznione media jakoś tego nie wychwyciły...
Tzn może i nawet wychwyciły, ale jako, że są odpolitycznione - nie podały tego do publicznej wiadomości.
Bo i po co mieszać narodowi w głowach, kiedy naród i tak już emocji ma dość.
Poza tym, media przez pana Donalda uwolnione od polityków nie przytaczają słów Kaczystów ot tak, po prostu.
Nie taka jest misja mediów.
Media mają informować rzetelnie, zgodnie z rzeczywistością no i przede wszystkim ciekawie. Interesująco.
Nauczać mają i wychowywać. Młodych i tych starszych.
Ci bardzo starzy mediów nie oglądają, bo chcą jeszcze jakiś czas w zdrowiu i względnym spokoju pożyć korzystając z dobrobytu i wygód jakie gwarantują im emerytury i renty.
Ale ja nie o tym.
Już myślałem, że nikt dziś nic mądrego nie powie. Że żaden z bohaterskich polityków nie uraczy Polaków już żadną mądrością poniedziałkową.
No i masz!
Dubel!
Najpierw ministerstwo pana Radka wyraziło nadzieję, że Korea - ta zła Korea - rozsądnie podejdzie do kwestii zbrojeń nuklearnych. Co jak sądzę zaczęło się dziać tuż po wyrażonej nadziei.
Nasze satelity szpiegowskie nie zaobserwowały jeszcze wzmożonego ruchu i paniki w szeregach armii Koreańskiej, ale pewny jestem, że popłoch już tam mają jak cholera i zastanawiają się, gdzie zutylizować całe swoje uzbrojenie, z nuklearnym włącznie. Oni skubańcy dobrze wiedzą, że jak pan Radek wyraża nadzieję, to nie ma zlituj!
Szczególnie, że pan Radek dość często pokazuje się w towarzystwie pana Ławrowa.
Drugim, fascynującym wydarzeniem intelektualnym były wywody pana Profesora Docenta Doktora Habilitowanego L.Wałęsy.
Ja tego pana co prawda nie ogarniam nigdy za pierwszym razem, no, ale ja jestem oszołom, szaleniec co to łbem się o PiSuar uderzył dość mocno.
W szaleństwie swoim jednak zdobywam się czasem na taką malutką odwagę, więc i teraz uznałem, że dam radę i poradzę sobie z wywodami pana Lecha....
Trzy, wręcz cztery razy czytałem.
Przyznam, że Amerykanie mogliby czytać teksty pana Lecha więźniom w Guantanamo.
Po co prąd, woda i inne tortury.
W każdym razie jedno zdanie wypowiedziane przez Docenta bardzo mnie zastanowiło...
Nasz mędrzec wśród mędrców powiedział :
"Havel potrafił dobrze wybierać. Szkoda, ze tacy ludzie odchodzą, ale podejrzewam, że po tamtej stronie też są potrzeby..."
Czyli, że co, że Havel tak sobie wybrał?
Nie dodał niestety pan Lechu, że Havel z pewnością udał się na tamtą stronę, ale do tego lepszego towarzystwa, no bo bank nie do tego, do którego udał się Prezydent Lech Kaczyński.
Tego Doktor Wałęsa nie powiedział, ale on to wie.
Doktor Wałęsa Havla lubił i on Wałęsę podobno też, a ludzie lubiani przez Wałęsę, trafiają tam, gdzie z pewnością trafi sam pan Docent.
Życzę Panu Wałęsie rzecz jasna kupę zdrowia, bo nie wyobrażam sobie polskiej sceny politycznej i kabaretowej bez jego ujmujących inteligencją i błyskotliwością przemyśleń.
...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1755 odsłon
Komentarze
Przed spankiem.
19 Grudnia, 2011 - 23:30
Zajrzałam sobie jeszcze przed spankiem na "niepoprawnych" z czystej ciekawości. Panie Harpoon ustrzeliłeś mnie Pan dziś po raz trzeci :). Pozdrawiam.
zdumiona
Harpoonie.
19 Grudnia, 2011 - 23:37
Jesteś Wspaniały.
Niueste
Wyjaśnienie ?
20 Grudnia, 2011 - 00:50
Tak, również to słyszałem, z wałęsianego na polski to chyba będzie tak, że Havel po prostu był pewnie potrzebny "na górze", gdzie w końcu trafiają wszyscy wielcy. W domyśle - równie, no prawie równie wielcy co Bolesław Mędrzec.
Ale to i tak nic.
W TVP Info, piękna Diana R. (cóż te usta potrafią), podpuściła Bolesława do wynurzeń na temat Korei. W ogólnikowym bełkocie, typowym wałęsizmie, Mędrzec niedwuznacznie zasugerował, że gdyby ktoś mu złożył propozycję, podjąłby się mediacji w celu zażegnania konfliktu na Półwyspie ; )
Z tego co rozumiem, poza tą jedną wypowiedzią na żywo w okolicach południa, nikt nie powtarzał tego fragmentu rozmowy. Najwyraźniej propaganda nie jest aż tak zidiociała żeby nie mieć hamulców ; )
No, a Diana R. (cóż te usta potrafią)... sam już nie wiem, chwilami mam wrażenie, że to może jakiś Wallenrod w spódnicy. Nie pierwszy raz wciąga klienta na taką minę, że wywiadem można by spokojnie wypełnić jeden skecz kabaretu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
"Polski "brylant"
20 Grudnia, 2011 - 19:22
marcopolo
Ten polski "medrzec" nie znosil Havla,kiedy mieli sie spotkac w gorach to wszystko robil ,zeby do tego nie doszlo,ale otoczenia mu jakos tam wytlumaczylo temu oslowi,ale kiedy Havel zostal Prezydentem Czech jako pierwszy to ten walesina nie mogl tego przebolec i robil wszystko ,zeby tez zostac Prezydentem, szkoda tylko ze, nie Czech,a tak ,to nam sie trafil taki cymbal (Bardzo lubie Czechow,tylko nie moge zrozumiec dlaczego oni nas nie bardzo!) Malo kto wie ,ale w 2007 w Polsce byl Vaclav Havel i kiedy zrientowal sie kto to i co to ,to PO powiedzial,ze musza odbyc sie wybory w Polsce w obecnosci miedzynarodowych obserwatorow,to nie byl rasowy polityk-karierowicz ,to byl intelektualista,pisarz,romantyk i znal sie na ludziach i ich partiach ,przewidywal jakie klopoty bedziemy mieli z PO i sie sprawdzilo,tyle nieszczesc w ciagu czterech latach nigdy w Polsce sie nie wydarzylo,po tej wypowiedzi interweniowala Ambasada Czech,dalszego ciagu tej sprawy nie znam,ALE TO BYL WSPANIALY CZLOWIEK-ZEGNAJ WIELKI CZECHU ! PS.Ciekawostka jest to ,ze wszystkie polskojezyczne TelaVizje lansuja Walese,Millera,Kwasniewskiego nawet ROZENKA z "bandy" Palikota -nowy nie oszlifowany "kamien brukowy",ten co przed 13.12.2011 nawolywal w TV,aby policja rozprawila sie z marszem niepodleglosci w dn.13.12.2011!Ten "wybitny" dziennikarz przeszedl szkolenie w NIE URBANA,byl nawet jego zastepca od 2006-2011,jest vice-przew.KLUBU POLSKO-NIEMIECKIE SASIEDZTWO,Jest czlonkiem Stowarzyszenie Ordynacka! W taki oto sposob komuchy lokuja w Sejmie i wladzach RP swoja V KOLUMNE!!Pozdro!
marcopolo