Idioci usłużni ludziom Moskwy w Warszawie, czyli, bp Pieronek...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Niestety, ale tak właśnie napisać musiałem.

Pieronek, twierdzi bowiem, że na podstawie takich drobiazgów nie można ferować legend o zamachu w Smoleńsku...

Pomijam fakt, że człowiek ten wykazał się nie tylko wyjątkową pogardą w stosunku do rodzin ofiar Smoleńska, ale również wypowiedzią tą pogrążył dokumentnie swój i tak wątły już autorytet.

Ja rozumiem, że Pieronek chciał się przypodobać "komuś", że chciał wykazać się pełnym oddaniem i w ten sposób je wyraził.

Ale mówienie o czymś, co do czego nie ma się żadnej, ale to żadnej pewności, że jest śmieszne, jest przejawem albo wielkiego strachu, albo kompletnej głupoty.

Mnie osobiście wydaje się że mamy do czynienia z jednym i drugim.

Mam zresztą pewne przypuszczenia co do takiej właśnie postawy Pieronka, ale są to wyłącznie przypuszczenia, więc pisał tego po prostu nie będę...

Nie pozwalam sobie w każdym razie na określanie mnie kimś niespełna rozumu przez moralnego degenerata w sutannie.

Domyślam się, że Pieronek nie dba szczególnie o to, jak rozliczać będzie go historia. Nie wiem, być może histerycznie wierzy, że historię tą tworzyć będą ci sami ludzie, którzy moderują ją dziś.

Zachowanie Pieronka wskazuje więc na dbałość o to, co Pieronka czeka jeszcze na ziemskim padole.

Tym bardziej uważam, że kwity na niego muszą być potwornie mocne...

Dla mnie, dziś, swoimi opowieściami u Olejnik utwierdził mnie w przekonaniu, że mam do czynienia ze zwykłym, zakłamanym bydlakiem i mało mnie już interesuje, czym się dziś ten bydlak kierował.

Więcej. Ów najwidoczniej zdruzgotany świadomością opowiadanych u Olejnik farmazonów kłamca w sutannie, wykazał się tak daleko idącą ignorancją, że mówiąc o "drobiazgach" na podstawie których ludzie niespełna rozumu domniemają, że do zamachu w Smoleńsku doszło, nie raczył ruszyć swojej rozpasionej "świadomości", aby dowiedzieć się, że w przypadku Lockerbie drobiazg wielkości niemowlęcego paznokcia zawiódł śledczych do podobnej teorii spiskowej, która okazała się prawdą...

Nie wie tego bydle w sutannie i udają, że nie wiedzą wszyscy usłużni władzy zakłamani, fałszywi dranie!

Skalał dziś nie tylko siebie. Skalał sutannę...

Jest po prostu zwykłym, prymitywnym bydlakiem.

Brak głosów

Komentarze

ze kwity na nich sa dobrze szczezone i nigdy bolszewia ich nie ujawni.
Otoz zawsze prawda po jakims czasie wychodzi dlaczego i po co ta banda udajacych niby ksiezy agentow sprzedawala siebie.
Jakie ciezkie przewinienia musza ciazyc na nich ze sie przedaja jak dziwki.

Vote up!
0
Vote down!
0
#306122

Kochani trzeba mieć miłość do innych, tzn. nawet tych błądzących, tylko nasza modlitwa może pomóc :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#306127