Gazociąg północny, walka z terroryzmem i manewry "Zapad" i "Ładoga" - czyli dlaczego Rosja zaatakuje Polskę

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Do tych kilku słów poniżej zainsirowały mnie kojarzone do tej pory osobno wydarzenia.

Ale od początku...

W ubiegłym roku, zaprzyjaźniona z PO Rosja wraz z bratnią armią Białoruską przeprowadziła szeroko zakrojone manewry "Zapad" i "Ładoga".
W manewrach tych nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż pozorowane działania militarne zakładały obronę Białorusi przed agresorami w postaci Polskich mniejszości narodowych - czytając wprost działań terrorystycznych. Jak wiadomo, osttanie ostre i nie pozostawiające wątpliwości słowa Łukaszenki, jasno określiły Polskę jako Białoruskiego wroga nr 1.

Manewry miały również na celu obronę... Gazociągu Północnego również jak sądzę zaatakowanego przez terrorystów. Nie trzeba się długo zastanawiać, aby wywnioskować, że owi terroryści to oczywiście Polacy. Rusofobi, przeciwnicy gazociągu i wyznawcy teorii spiskowych - jednym słowem ta część społeczenstwa, które jest dziś nazywana oszołomami.

Jak wiadomo również, Rosja Putina jest zdecydowanym wrogiem terroryzmu, który nęka regularnie ten demokratyczny i ceniący wolność obywatelską kraj. Co rusz, w róznych zakątkach Rosji dochodzi do ataków terrorystycznych, które dają Putinowi zielone światło do podejmowania działań odwetowych w krajach i regionach pochodzenia "tchórzliwych bandytów, którzy podnoszą rękę na niewinnych obywateli i władzę demokratyczną Federacji Rosyjskiej"...

Jak wiadomo, te tchórzliwe działania rodzą się często z nacjonalizmu, obłędu, oszołomstwa, pędu do władzy czy nienawiści do demokracji - wypisz, wymaluj rys psychologiczny Jarosława Kaczynskiego malowany przez różne, wielkie autorytety wspierające Jedyną Słuszną Partię w Polsce.

Zanana też była i jest opinia opozycji na temat Gazociągu Północnego. Owa nitka gazowego porozumienia Rosji z Francją i Niemcami, jest bezwzględnym uderzeniem w interesy Polski uzależniającym nas od łaski budowanej przy udziale Tuska potęgi gazowej Rosji.

Myślę, choć jest to póki co wyłącznie - acz mająca pewne racjonalne podstawy - fantazja, że fakt przeprowadzania zbagatelizowanych przez Tuska i ferajnę manewrów, w których to Polska stawiana jest po stronie agresora i wroga, jest czymś przynajmniej zastanawiającym, o ile nie niepokojącym.

Fakt zbagatelizowania tych manewrów przez Władców Polski - na całym świecie takie manewry wywołałyby ostre reakcje dyplomatyczne - każe mi inaczej spoglądać na katastrofę Smoleńską, w której zginęła cała Generalicja, główni dowódcy Polskich Sił Zbrojnych.

Nie chcę być złym prorokiem. Wolę, aby powyższe pozostało wyłącznie w obszarze fikcji i fantazji.

Nie mogę się jednak powstrzymać od na wymienione fakty przez taki właśnie pryzmat.

Co mianowicie, jeśli katastrofa Smoleńska nie była ostatecznym skutkiem, a jednym z etapów radykalnej ingerencji w autonomię Państwa Polskiego?...

Pozostawiam do przemyślenia.

Brak głosów

Komentarze

Przedstawione przemyślenia niestety [oby pozostały fikcją] są logiczne,
mając za przesłanie, że te ... realizują to co normalnym ludziom
wydaje się niedorzeczne.

Vote up!
0
Vote down!
0

merypol

#129176

Dla wszystkich posiadających elementarną wiedzę o sposobach działania rosyjskich służb, jest rzeczą jasną, że Łukaszenka jest wytworem KGB. Całe państwo białoruskie jest z jakichś względów przydatne szefom Łubianki (Kremla). Choćby z tego powodu, że w światowych mediach można użyć figury retorycznej "Łukaszenka - ostatni dyktator Europy". Na jego tle inni jawią sie jako szczerzy demokraci.
Obecnie nie ma powodu aby "radykalnie ingerować w autonomię Państwa Polskiego", bo to autonomia wątpliwie autonomiczna, lecz gdyby np. wybory wygrał PiS?
Można sobie wyobrazić sytuację, że w celu obrony przed faszyzmem zaprzyjaźniona Rosja mogła by pomóc "bronić polskiej demokracji".
Czy zamach na moskiewskim lotnisku był autentyczny, czy była to tylko gra operacyjna służb - skutek będzie ten sam.
Jest to znakomity pretekst do wzmożonej inwigilacji i "przykręcania śruby".

Vote up!
0
Vote down!
0

Leopold

#129178

we wnioskach autora. Ciekawa jestem, czy faktycznie tragedia smoleńska nie była jednym z etapów ingerencji w naszą autonomię. Podejrzewam, że nie ostatnim. Osobiście z ostatnich wydarzeń zdziwił mnie brak w zasadzie reakcji rządu na przetrzymywanie polskich TIRów na rosyjskiej granicy. Tłumaczenie kogoś z resortu gospodarki, że negocjacje trwają, nie wytrzymuje nawet najmniejszej krytyki. Wyglądało na to, że rząd w ogóle nie przejmuje się sytuacją "uwięzionych" kierowców. Zresztą nawet pewnie nie wypadało się przejmować w obliczu takiej wielkiej miłości Tusko-Putinowskiej. Tylko co będzie, jeżeli Tusk zniesmaczony ciągłymi atakami zwykłych Polaków na niego za bierność w polityce zagranicznej, nie zechce poprosić swojego przyjaciela Putina o pomoc w rozwiązaniu tego problemu? Jak za starych, dobrych czasów?

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#129195

Autor w sposób bardzo realizstyczny przedstawia wizję ataku Bialorusi na Polskę. Daje do myślenia i długo pozostaje w pamięci. Myślę, że ta powieść, w zestawiniu z przedstawionymi przeze mnie arumentami i faktami może wzmóc niepokój o naszą obronność i losy Polski.

Myślę również, że 100% indolencja Tuska i jego ekipy, nie jest wyłacznie wynikiem braku kompetencji, a bardziej zamierzonego działania, mającego pod każdym względem osłabić Polskę zarówno militarnie jak i gospodarczo.

Wszak czyż nie łatwiej dziś wyssać z resztek majątu to, co jeszcze wyssać można? Kiedy zacznie się dziać, nie będzie ani komu, ani czego sprzedać. Elity muszą więc dziś budować majątek i zaplecze pozwalające na funkcjonowanie w przyszłości.

Widoczna nerwowość w działania ekipy Tuska też daje wiele do myślenia. Czy o to jesteśmy bezsilnymi obserwatorami ostatniej i ostatecznej walki PO o życie na scenie politycznej?
Może dalej nie ma już żadnej alternatywy?

Pytanie, czy chodzi o alternatywę dla Polski, czy dla ekipy Tuska?

Mam wrażenie, że cała PRAWDA sięga zdecydowanie dalej, niźli tylko w kwestii katastrofy Smoleńskiej.
Mam również nieodparte wrażenie, że jest ona w całości o wiele bardziej przerażająca... .

Harpoon

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrawiam,

Harpoon

#129200

Ale premier rozsądnie nas uspokaja. Moja notka o tym na S24
http://spas.salon24.pl/251302,odpowiedz-premiera-w-stylu-poznego-prlu

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________ Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#129228

Pozornie poza tematem, ale warto obejrzeć ten film do końca, gdzie widać prawdziwa twarz Putina, a co gorsza także Zachodu wobec jego polityki.
http://www.iplex.pl/vod/p2183-lekcje_rosyjskiego.html
Gorąco polecam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#129241

wstrząsający.

---------

Ciężko wyznać: Na taką miłość nas skazali, taką przebodli nas Ojczyzną... Z. Herbert

Vote up!
0
Vote down!
0

Jesteś Polakiem? Zastrzeliłbym się, gdyby w moich żyłach płynęła inna krew. W. Łysiak

#129309

To moim skromnym zdaniem będzie najważniejsze. W poniższym artykule (omawiającym wewnętrzny raport Gazpromu) jest mowa o tym, że wpływy Gazpromu były w 2009 o przeszło 11% niższe niż w 2008 głównie z powodu wydobycia gazu łupkowego w USA i zwiększenia mocy skraplania gazu w Katarze.
Gazprom przewiduje, że jeśli utrzymają się obecne tendencje, szczególnie jeśli UE zacznie wydobywać rodzimy gaz łupkowy, to gaz rosyjski nie będzie przez następne 10-15 lat konkurencyjny w Europie, a eksploatacja złóż Sztokman i Rurociągu Północnego będzie nieopłacalna.
Z innych źródeł wiadomo, że rosyjskie rurociągi sypią się ze starości i wymagają nakładów w najbliższym czasie. Nie wiem, czy i w jakim stopniu militarna agresja na Polskę rozwiązywałaby istotne problemy Rosji?
Całość:
http://gazownictwo.wnp.pl/gazprom-gaz-lupkowy-moze-zmienic-swiatowy-rynek-gazowy,100123_1_0_0.html

Vote up!
0
Vote down!
0
#129262

Polska potrzebuje broni nuklearnej i dla równowagi coś zestrzelić .....

Vote up!
0
Vote down!
0
#129359