Co "dziewiąty" Polak, to zakompleksiony frustrat, wierzący w teorie spiskowe. Reszta, to racjonalni i dojrzali obywatele

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Tak oto na łamach Wirtualnej Platformy, kolejny (wielki, a jakże) autorytet obiektywnie i naukowo rysuje portret psychologiczny. Nie, nie Kaczyńskiego. Tym razem to rys psychologiczny tej gorszej części społeczeństwa.

Zdziczałych w nienawiści oszołomów i niedouczonych prostaków wyznających teorie spiskowe. Zaliczam się do nich, więc jestem już w posiadaniu bezcennej i gratisowej porady cenionego psychologa.

Możnaby podjąć się analizy tekstu pana Kofty, byłoby to jednak czasochłonne i nudne. Za specjalnistycznym słownictwem kryje się bowiem ohydna manipulacja. Tekst ten, czytany wprost i po prostu rysuje obraz, wg którego, ta gorsza część społeczeństwa, to niewydarzeni i zakompleksieni frustraci, podatni na wpływy autorytarne, którym wydaje się, że rozumieją świat.

Kilka słów wyrwanych z kontekstu i piorunujący efekt w umyśle czytającego te wypociny leminga.

Oj, tak! Statystyczny leming będzie miał po tym tekście używanie. Statystyczny leming będzie znowu mądrzejszy i z lubością, w towarzystwie będzie cytował pana Koftę. Wszak ktoś, kto tak opisuje PiSuara, z pewnością jest godnym uwagi i zaufania, nad wyraz mądrym człowiekiem.

Statystyczny leming, tego samego pana Koftę uznałby zresztą za oszołoma z takim samym zaangażowaniem, gdyby ten napisał odwrotnie.

Dla naszych ukochanych, ze wszechmiar inteligentnych wyznawców Tuska, nie ważne jest bowiem, kto i co mówi. Dla tych biednych dzieci propagandy Donalda, ważny i godny zaufania jest ten, który mówi źle o opozycji, że o samym Kaczyńskim nie wspomnę.

Lemingi byłyby w stanie w superlatywach wyrażać się o Stalinie, czy Hitlerze, gdyby ci wstali z grobów i skrytykowali Kaczora.

Ileż byłoby cmokania i oklasków zachwytu! Wyobrażacie sobie...

Brak głosów

Komentarze

salonu.:)
1. Pod koniec rządów Olszewskiego, lewy czerwcowy, noc teczek - ten okres, tzw. Jednostki Nadwiślańskie już się szykowały do wyjazdu na ulice. Zamach stanu, wojskowy pucz planowany był przez złego Olszewskiego, aresztować miano słusznych polityków:))
2. Całkiem niedawna teoria. Ganley, który osmielił sie optować przeciw traktatowi lizbońskiemu, miał mieć powiązania z KGB i CIA (z Mossadem nie, to by GW przez klawiaturę nie przeszło, zresztą takie powiązania to wręcz zaszczyt) :))))))

Stalin dostałby pochwały, ale jest jeden osobnik, który raczej nie tego dostąpi. Ośmielił się niestety podważyć:) ład medialny salonu i stworzył medium o dużym zasięgu, bo radio i TV, a tego się nie daruje [zastraszone RM milczy o narodzie wybr., znacznie bardziej "antysemickie" spostrzeżenia ma Czas Najwyższy, a mimo to jako medium o małym zasięgu nie jest atakowany, lecz przemilczywany (choć może JK-Mikke jest jakoś chroniony przez salon, mimo jego antysalonowości lub może jej pozorów, ale to juz inny temat)]. Rydzyk jest dla salonu gorszym diabłem niż Kaczyński.

Vote up!
0
Vote down!
0
#129338