Wiara w trendy i jej skutki
Śmiech mnie ogarnia gdy słyszę głosy, najczęściej z SLD, bredzące coś o nowych prądach i trendach cywilizacyjnych za ktorymi należy podążać. Przecież owe trendy to nic innego tylko statystyczne tendencje na które składają się zachowania pewnej grupy ludzi. Najpierw należałoby zastanowić się jakiej grupy i czy są one racjonalne,czy nie są destruktywne, zanim zacznie się nawoływać do podążania.Ale tego zastanowienia najczęściej brak.
Kobiety do pracy, dzieci do przedszkola !
No i efekt będzie taki,że panie zamiast uczyć swoje dzieci w domu będą uczyć je w przedszkolu , a to ma ten swój głęboki sens,że nie będą uczyć tak, jak im się będzie chciało czy wydawało słusznie lecz tak, jak sobie pani minister Hall zażyczy w stosownym programie. A i panie będą jednak miały z tego korzyść, bo zamiast robić to za darmo w domu,będą to robić za pieniądze, z naszych podatków oczywiście.
Tymczasem okazuje się, że Amerykanki, pionierki emancypacji,kształtują całkiem już odwrotny trend - one wolą dom i dzieci w domu, bo to tylko II wojna światowa i potrzeby przemysłu wymusiły na nich poprzednią tendencję, tak jak męskie straty w Anglii poniesione w I wojnie swiatowej wywołały tam falę emancypacji/ach te lata dwudzieste, lata trzydzieste/.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1125 odsłon
Komentarze
Jan Bogatko ...proces
25 Października, 2010 - 10:50
Jan Bogatko
...proces umężczyźniania kobiet i feminizacji mężczyzn to metoda Nowego Oświecenia na rządzenie społeczeństwem.
Podsrawiam,
Jan Bogatko