Tabloidy krzyczą-będzie jeszcze więcej Anny Komorowskiej! Jeszcze więcej ? Dietetycy ostrzegają, tyjemy szybciej od Amerykanów!
Już niemal doganiamy Amerykanów! W tyciu! Polacy tyją w takim tempie, że niebawem nasze ulice zaludnią się zgrabnymi inaczej, czyli sylwetkami; Kalisza, Manna, Annami Komorowskimi, Borusewiczami!
I im podobnymi mocno puszystymi-tuszasto-bufiasto-tęgawo-grubasami!
Rodzi się potrzeba językoznawcza!,
Jak zastąpić słowo otyły, grubas, tłuścioch?! aby zabrzmiało nowocześnie, światowo, i mniej dokuczliwo-obrażliwie.
Tak milej, inaczej!
Milszym dla ucha terminem zastępczym, który powinien się przyjąć i obowiązywać jak "Afroamerykanin"!
Oko będzie odbierać to wrażenie po staremu, ale w uchu będzie szumieć, brzmieć sympatyczniej , milej!
Od zaraz poszukuje się terminu takiego coś na wzór "Afroamerykanin" zamiast Murzyna albo "gey", czy "kochający inaczej" zamiast zboczeńca-pedała!
Co prawda zakrawać to może na stan ostrego pomieszania pojęć, ale myślę, ze taki Głowiński, Miodek czy inny mocno tuszawy dyżurny językoznawca salonu upora się z tymi semantycznymi potrzebami chwili.
pzdr
p.s.
Jeszcze więcej Komorowskiej!!!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2136 odsłon
Komentarze
Physeter macrocephalus
13 Listopada, 2010 - 12:42
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kaszalot
dostałem info..że coś takiego pojawiło sie latem w Bałtyku
ps.
strach nurkować ............
http://podwodni-lowcy.phorum.pl/
http://spearo.republika.pl/centre.htm
http://www.polskawalczaca.com/index.php
http://forum.wolna-polska.pl/
nie tylko w Bałtyku, ale na Wigrach, teraz we...Wiśle.Rusałka!?
13 Listopada, 2010 - 13:44
Nurkuj bez obaw!
Ona niezatapialna, poniżej powierzchni wody nie zejdzie!
Nawet Archimedes byłby bezradny!
pzdr
antysalon
komorowo spizarniowo
14 Listopada, 2010 - 05:48
Alexola
jak się czuje ta dama pierwsza dama niechciana dama w swojej roli przymusowej bądz cobądz? To tak na marginesie szerokim marginesie otoz moi drodzy Amerykanie nie byliby tacy grubi gdyby nie konserwanty i to podłe jadło mieszkam tutaj od lat i jakos trzymam sie w normie nie wszystkich stac na zakupy w WHOLE FOOD zarcie tam drogie i wcale nie takie extra wszystko cuchnie nawozem zazdroszę ze jadacie takie wspaniałosci nam nie tylko ze przyszło pozegnac przyjacioł przyjechawszy tutaj za lepszym zyciem ale przede wszystkim brakuje nam tych polskich jabłek z naszego sadu i zapachu truskawek nie mowiąc juz o ich smaku wybieramy sie spędzic starosc tam skąd przyjechalismy tylko jak zyc wsrod tego POwskiego tłumu!? Az strach pomyslec......
Alexola