Polacy-lemingi mają co chcieli! POdarowali sobie odrobinę luksusu, mydełko fa-Tusk! Największa drwina POlityczna po 89r.

Nie trzeba być psychologiem społecznym. wystarczy odrobina zdrowego osadu rzeczywistości i koń jaki jest, każdy widzi! A jaki jest Donald Tusk? Plastelinowo-modelinowo-POczwarkowaty ludzik. Luz, blues, cukiereczek! Beztroski uśmiech. Trawka. POdwórko. POdróże życia! Tylko czemu na mój koszt? czemu na koszt podatników!? Zdawało się, że trudno będzie o gorszego premiera od totalnego zaprzańca, zastraszonego byłego prl'owskiego sługusa Mazowieckiego, otoczonego wianuszkiem kiszczakowskich ministrów. Komuchów spod znaku Pawlaka, Oleksego, Cimoszewicza, Millera czy zakładnika zakłamanej UW, Buzka! Ale Donald Tusk przebił ich wszystkich! Przebił ich super-hiper nieudacznictwem-nieróbstwem a co gorzej totalną dewastacją norm, zasad państwa demokratycznego! Drwiący, szyderczy uśmieszek! Poczucie totalnej władzy. POczucie większości parlamentarnej go dosłownie ogłupiła i zwolniła z jakichkolwiek elementarnych przyzwoitych zachowań! Mogę wszystko! Lub nieomal wszystko! Tusk wspaniały, wielki, mocny człowiek!, ale tylko w sondażach! A proza? Rzeczywistość!? Mydłek! Grający na najniższych instynktach! Żałosny człowieczek, drżący przed Putinem czy Merkel! POczucie władzy, sondażowej POtęgi odebrała mu resztkę elementarnej przyzwoitości! Kolesie, grabież, brak sensownej polityki i wyrzynanie watahy! Opadł pył POhukiwań na o[pozycję i .... brutalny wynik kolejnego sondażu kończącego się roku 2009! A czekistowskie zachowanie się komisji hazardowej dopełniło reszty. Ale i tak jeszcze Polacy o zlemingowanmej POmroczności patrzą nadal na Tuska jakby przez różowe okulary' car dobry, jeno ma słabych urzędników". POmocne są mu w tym nadal łżemedia i łże cyngle. Obietnice reform okazały się pustosłowiem. 81% Polaków uznało, że jego rząd nie spełnia obietnic. A otchłań budżetowa mówi resztę o jakości, o fachowości jego rządu! A przypadek stoczni; krętackie deklaracje tuż przed wyborami do PE nie pozostawiają złudzeń do czego może się POsunąć premier aby uzyskać chwilowe poparcie. Afery, podsłuchy, malwersacje. "Taśmowe" samobójstwa w więzieniach i aresztach głównych świadków w wielu najgłośniejszych procesach dowodzą tego jak zostały ośmielone w swej bezkarności najgrożniejsze środowiska przestępcze! I jak bezsilna jest administracja Tuska! A gdy do tego dodamy wyroki sądów przywracające prawa własności dla obywateli Niemiec na terenach tzw ziem odzyskanych, to mamy już pełne spectrum pewności i" dobrego, bezpiecznego samopoczucia" obywateli Polski we własnym kraju! Donald Tusk okazał się POlitykiem miałkim! Zero poglądów, duszo sloganów. Prosty chłopak z podwórka, bity przez ojca pijaka w dzieciństwie. Lech i Jarosław Kaczyńscy na zielonym, uroczym Żoliborzu chodzili do przedszkola, grali w filmie, jedli podwieczorek, a Donald Tusk głodny z kluczem na szyi grał na zgruzowanym gdańskim podwórku w szmaciankę i co najwyżej mógł liczyć na kuksańca od ojca wracającego z pracy via kiosk piwny! I Polacy kupili tę zafałszowaną antytezę żoliborskich bliżniaków! POczątkowo jawił się im jako zbiór kolorowych, atrakcyjnych obietni, takim ożywczym środkiem na rzekomy bezduch, na duszność czasów PiS. Niektórzy Polacy wzięli na serio obietnice Irlandii zamiast rzekomej wojny lustracyjnej. Tuska szyderczy uśmiech, trawka, nieróbstwo powoli dociera do Polaków! Ci mu zawierzyli, ci co chcieli, POdarowali sobie te odrobinę luksusu! I mają z tym problem! I to nie byle jaki! Ale większym problemem jest Tuski i jego intelektualnie POkraczna, niewydolna ekipa dla Polski. Ta ponad dwuletnia bezczynność degraduje nasz kraj! Epatowanie śladowo-plusowym pkb przy niemal 500 tyś. bezrobociu w grupie do 25 roku życia, zadłużenie obywateli, brak mieszkań, ich najwyższe w Europie ceny, brak środków na rozwój to doprawdy dowodzi wyjątkowej degradacji intelektualnych możliwości partii rządzącej. To szkodnicy spychający nas na manowce cywilizacji! pzdr