Nawet sieroty z Aleppo usiłują wciągnąć do swej lepkiej POtuskowej brei
Wielokrotnie już pisałem n/t lepkiego systemu Tuska.
To rodzaj, odmiana POdłej filozofii sprawowania władzy.
Władzy pozbawionej jakiejkolwiek przyzwoitości, przesiąkniętej złem do gruntu.
To moralna alfonsonada.
Alfonsowate środowisko nie dość, że ubabrane po pachy i ...wyżej w korupcji, utytłane w złodziejstwie, w przekrętach, to brnie dalej.
Dla nich nie ma granic.
Po 10 kwietnia 2010 nie odpuścili nikomu nawet wdowom i sierotom smoleńskim.
Wciągnęli w swoje parszywe do gruntu rozgrywki nie tylko rodziny, wdowy, sieroty z przeciwnej sobie sceny politycznej.
Nie odpuścili też tymże z ich środowiska.
Teraz zabrali się za sieroty wojenne z Aleppo, zmasakrowanego w równym stopniu przez morderców z tzw państwa islamskiego jak też Rosjan do spółki z Asadem.
Tak! sieroty wojenne posłuży im do bezprzykładnego ataku na polski rząd.
Postanowili zohydzić rządzącą ekipę pani premier Beaty Szydło nie tylko w oczach Polaków, lecz także za granicą.
Rozpętali histeryczną nagonkę za rzekomą bezduszność polskiego rządu w sprawie ofiar wojny na Bliskim Wschodzie, a konkretnie cywili ze szczególnym uwzględnieniem dzieci, wojennych sierot.
Obrzydliwość bez miary.
Bezgraniczna hucpa z przesłanką rzekomego miłosierdzia.
Do czegoś takiego jest zdolne jedynie tak popaprane środowisko Donalda Tuska.
Histeryczne polowanie na prawicowy rząd z nagonką-mieszanką wszelakiego badziewia kaprawej IIIRP.
Obrzydliwa zapaskudzona menażeria.
Z jednej strony nadmuchany, rozdęty do granic balon demagogicznego miłosierdzie wobec sierot z Aleppo, z drugiej zaś ...kicha!
Tak, tak wulgarna kicha!
Otóż to!
Kicha!
Tenże mocno miłosierny, wrażliwy na los sierot ze zniszczonego Aleppo prezydent Sopotu i rada tegoż miasta, systematycznie tnie dofinansowanie na polskie dzieci w placówce im podległej.
„Gmina Miasta Sopot konsekwentnie i od lat szczególnie troskliwą opieką obejmuje ubogich i potrzebujących. (...) Sopot posiada bardzo dobrze działający Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a także Dom Dziecka, które są gwarancją dobrze sprawowanej opieki nad potrzebującymi dziećmi i rodzinami.”
Tak zapewniał w liście do pani premier B. Szydło prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Tyle w typowym dla tej formacji, zgniłego systemu Tuska bełkocie
A sam od lat tnie koszty tej placówki.
Z danych Dziennika Urzędowego Województwa Pomorskiego wynika, że regularnie, stopniowo od 2013 r. maleje finansowanie średnich miesięcznych wydatków przeznaczone na utrzymanie dziecka w placówce opiekuńczo – wychowawczej – Domu Dziecka „Na Wzgórzu” w Sopocie.
W 2013 r. prezydent Jacek Karnowski ustalił ją w wysokości 7 629 złotych, w 2014 r. zmniejszyła się ona do kwoty 6 128 zł, a w 2015 r. miesięczna średnia wyniosła 5474 złotych. 7 marca 2016 r. zarządzeniem prezydenta Sopotu ścięta została do kwoty 5 267 zł.
Szlachetny i a jakże miłosierny ...INACZEJ! oraz na wskroś empatyczny prezydent Sopotu Jacek Karnowski, za zgodą takiejże rady miasta systematycznie, rok do roku obniżają polskim dzieciom z podległego im Domu Dziecka Na Wzgórzu" finansowanie.
Mnie to nie dziwi, gdyż lepki system Tusk tak ma!
Tylko dlaczego w to wszystko, w tę ich żałosną medialną breję wciągają syryjskie sieroty, ofiary wojny?
Oczywiście nie spodziewam się jakiejkolwiek tak refleksji jak odpowiedzi od ludzi POkroju Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu czy też jego sąsiadki Pomaski!
Albowiem w tym lepkim systemie Tuska, w tej aferalnej brei-topielisku już dawno wszelaka wrażliwość została utopiona.
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4214 odsłon
Komentarze
Skąd sieroty w Syrii?
6 Lutego, 2017 - 16:54
Mieszkałem parę lat w kraju muzułmańskim - wiem o bardzo silnych więzach rodzinnych tych społeczeństw. Zjawisko "sierot" jest spotykane tylko w zachodniej cywilizacji, a przedwe wszystkim w Rosji. "Niepełne" rodziny (czyli samotne matki), brak więzów społecznych to najlepszy model na powstawanie "bezprizornych" czyli dzieci ulicy. Nawet nie trzeba wojny. W Syrii, gdzie rodziny liczą kilkadziesiąt (czy nawet kilkaset) osób nie ma możliwości, by dziecko bez rodziców nie zostało przygarnięte przez kogoś z kilkunastu (kilkudziesięciu) wujków czy ciotek. Z tymi sierotami w Sopocie to propagandowa hucpa. Niech Karnowski odpowie w jakim języku będą się porozumiewać z dziećmi?, Kto je będzie co piątek prowadził do meczetu? Nawet gdyby się udało wyrwać jakieś dziecko z jego środowiska, byłaby to dla niego wielka trauma.
Leopold
Leopold!, w sprawie "sieroctwa" zgoda. a co zaś do spraw
6 Lutego, 2017 - 19:01
języka i praktyk religijnych, to Karnowski w centrum Haffnera ( za ok. 100 mln ojro) znajdzie nie tylko biegłego w języku arabskim, może nawet w języku Jezusa( aramejskim).Przed rzezią 10 % Aleppo stanowili chrześcijanie. A meczet? to dla Po żaden problem, przekażą jeden z kościołów, zburzą wieżę z dzonnicą, zamontują tam półksiężyc i po problemie.
pzdr
antysalon
Ktoś przygarnie sierote z Aleppo ?
6 Lutego, 2017 - 20:00
Józio! richtig! tego wypastowanego kabana prezydent zoPOttów
6 Lutego, 2017 - 21:19
weżmie w ciemno. Wiele lat wstecz czyli w r. 1977-78 w polskiej telewizji wyświetlano nrd'wski serial-rzadki kit-syf! pt Die sieben Afferren der donna Juanita. Tamże występowali tacy jak zapastowany Hugo Bader, aktorzy wypastowni Kiwi jako Murzyni i Latynosi o bardzo... jasnych, niebieskich oczach.
Potem pastę do uczernienia świni domowej pospolitej, przerobionej na dzika zastosował jeden z bohaterów "Sami swoi."
pzdr
antysalon
10 sierot ale...............PO Tusku.
6 Lutego, 2017 - 21:31
Prezydent Adamowicz też by
6 Lutego, 2017 - 21:43
Prezydent Adamowicz też by wziął 10 sierotek z Aleppo, ale ......
ma tylko 7 mieszkań w Gdańsku
Józio! myślę, że Adamowicz bedzie miał dużo większy problem
6 Lutego, 2017 - 21:53
niebawem, gdy min. Ziobro przeczyści prezesów sądów. Nie tylko caryca poleci na zbity ryj. I żaden z większości naprawdę normalnych, uczciwych sędziów nie zaryzykuje uległości a la Milewski, nie tylko po wpadce sędziego SA z Wrocławia w markecie. Oni też mają dość tego bagna. Bowiem nie wierzę, że aż tak zdeprawowane zostało to środowisko.
pzdr
antysalon
Posłanka Mucha na pewno
6 Lutego, 2017 - 22:04
Posłanka Mucha na pewno chętnie wzięłaby 10 dzieci z syryjskiego Aleppo.
Z tym, że nie wzięła a zostawiła
i nie dzieci z Aleppo ale
swoje.
Józio!, gwoli ścisłości to ona ma chyba tylko jedno , syna(?)
6 Lutego, 2017 - 22:29
pzdr
antysalon
Mucha
6 Lutego, 2017 - 22:49
Chętnie przygarnie, takie wysportowane śniade 25 letnie dziecko.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
antysalon
7 Lutego, 2017 - 07:32
Wspaniały gest Niesiołowskiego. Weźmie 10 sierot
Będzie ich karmił szczawiem i mirabelkami.
zawiedziony!, w takim razie, czym Stefek wykarmi swoje kozy?
7 Lutego, 2017 - 09:15
pzdr
antysalon
Autorze masz dużo...
7 Lutego, 2017 - 22:35
racji jak zawsze.
Pozdrawiam
Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.