SoPOt twarzą partii rządzącej! Media drylują rzeczywistość i zziębniętego o.Ziębę! Katolików bezkarnie!A islam?strach! Krzyż

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Sopot ogniskuje w sobie to, co jest aktualnie w Polsce najgorsze, najbardziej drańskie i niebezpieczne.
Miasto Sopot, to jakby zwierciadło partii rządzącej.
Młodzi, dynamiczni, wykształceni i bogaci?
Najdroższy w Polsce metr kwadratowy gruntu i lokalu tak pod handel jak do zamieszkania!
I prezydent nie mający sobie nic do zarzucenia, w odróżnieniu od prokuratury.
Koło partii rządzącej dało rekomendację, popierając J. Karnowskiego
w przyszłych wyborach samorządowych.
Nowak prawa ręka Tuska, Schetyna, tudzież inni prominentni z PO uznali to za "odważną" decyzję, aby dobry, rzutki i prężny samorządowiec nie został stracony!
Premier podobno to zakwestionował, wracając tym samym do swej opinii z ub. roku, że ktoś , kto ma zarzuty prokuratorskie nie może mieć poparcia jego partii!
Jest to oczywiście gra POd słupki sondażowe!
Urzędnicy kiepscy, ale baćka dobry!
To także gra pod najbliższy kongres PO, pod pozbycie się kilku grożnych rywali w partii, których oczy Donalda Tuska nie zdołały jeszcze POżreć!
Potem w wyborach oczywiście Karnowski i tak otrzyma wsparcie i POparcie!

Media!
Łżemedia!
Nawet już nie zachowują pozorów!
Cóż one wyrabiają!?
Jakże łaskawe dla rządzących i biczujące główną partie opozycyjną, a szczególnie jej lidera, prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego!
Dawno POwróciły do okresu sprzed 10 kwietnia, do jedynie słusznej polityki informacyjnej oraz oceny i interpretacji rzeczywistości!
Rzeczywistości, którą drylują ze wszelkiego obiektywizmu, drylują z uczciwego przekazu!
O łżeadasiowym Gwnie, tych setkach, rmfach i szkłach czy Tomusiu krętaczu to nawet szkoda dodatkowych słów!
Już nawet pap w swych komunikatach zamiast przekazu dokonuje łzeinterpretacji!
Nowa "jakość"!! staje się faktem!

Do niedawna pieszczoch salonu!
Ale już nie!
o. M. Zięba dał się wrobić, wmanewrować, wmanipulować wręcz w rozgrywanie XXX rocznicy "S" w jedynie słusznej linii!, z Bolkiem jako jedynym i głównym aktorem!
Niestety nie wyszło mu ani "po linii", ani "na bazie"!.
Wynikowo jedna wielka chała!
Pewnie nawet Bolek postanowił dokopać naiwnemu dominikaninowi.
Salon i partią rządząca nie darują mu! wytykając nie tylko niski poziom artystyczny gwiazd!
Nawet wajdowe pieszczochy; Janda i Radziwanowicz nie były w stanie posłużyć jako odgromniki!
Co więcej dorzucono bezhabito-bezkoloratkowemu dominikaninowi nawet słabość do napoi procentowych!
Naiwny o. Maciej powinien mieć się na baczności!
"Po cichu ze sceny zejść", nie komentować krytycznie tuskowych dobrodziei, gdyż dla łżecyngli nie będzie wielkim problemem dopisać do katalogu jego rzekomych grzesznych zachowań oświadczenia jakiejś estradowej gwiazdki czy też cherubińskiego elektryka z obsługi koncertu!
Niby wykształcony, obyty, inteligentny o. Zięba , a dał się złapać w pajęcze sieci salonu i tuskowych przydupasów jak ospała
jesienna mucha!
Stella maris zniszczyła już niejednego takiego, co to sutannę i brewiarz w lombardzie zastawił!

Byliśmy i nadal jesteśmy świadkami w Polsce obrażania nie tylko Pisma Świętego, krzyża uczuć religijnych chrześcijan!
Jakoś nikomu z tych od instalacji, publicznego darcia biblii, skandalicznych wypowiedzi nie przyszło do głowy publicznego naigrywania się z koranu, muzułmanów czy religii żydowskich!
Co gorsza święto wybrany prezydent, premier, władze stolicy dają wręcz zachęcające przyzwolenie do wulgarnego atakowania krzyża , jak jego obrońców!
Na to jest zgoda!
Ogólnoświatowe oburzenie wywołał zamiar publicznego spalenia księgi koranu przez pastora liczącego 50 osób kościoła z Florydy.
Prezydent O'bama , służby federalne i stanowe, prasa i politycy
perswadowali i grozili na przemian!
Wręcz oceniono to jako przeddzień III wojny światowej.
Pastor chwilowo odpuścił, ale kilku zagorzałych przeciwników budowy centrum islamskiego obok strefy zero ostentacyjnie spaliło kilka kartek z koranu oraz wytarło nimi obuwie!
Świat islamu niemal zagotował się z oburzenia i nienawiści do profanów!
A my!
Na naszych oczach codziennie POdpuszczona tłuszcza z baru przekąska obraża KRZYŻ, święty znak chrześcijan!
wczoraj u Lisa Kutz/ Kuc/ z PO i Piekarska z SLD nazwali tysiące tych , co 10 września w miesiącznicę przeszli po mszy św. s kościoła pod krzyż...faszystami, bo nieśli zapalone pochodnie!
Taki Nergal i Doda, gdyby obrazili ze sceny wyznawców islamu czy Żydów nie szukaliby dawców szpiku kostnego, lecz mocno sekretnego schronienia!!!

Kościół katolicki obchodzi 14 września święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Jakie ma on znaczenie dla luteran, prawosławnych i katolików?

"Krzyż trzeba postrzegać z jednej strony - w związku z całym życiem Jezusa, a z drugiej - w związku ze zmartwychwstaniem. Krzyż jest momentem, w którym dopełnia się życie Jezusa, w którym jego wierność Ojcu zostaje zweryfikowana w najbardziej radykalny z możliwych sposobów. Misja Jezusa w tym momencie dopełnia się. Poprzez wierność Jezusa zostaje odwrócona niewierność Adama, ten wątek mamy u św. Pawła.

Krzyż zatem staje się momentem, w którym losy świata się odwracają. Człowiek, który zmierza ku upadkowi poprzez grzech, w Chrystusie zostaje nawrócony i poprzez zmartwychwstanie, które jest odpowiedzią Ojca na wierność Syna umożliwione jest nowe życie. W śmierci i zmartwychwstaniu, zostaje przezwyciężony i grzech i śmierć, dlatego krzyż jest momentem, w którym w pewnym sensie nawraca się historia. To jest źródło, z którego płynie przebaczenie grzechów, wyrastają sakramenty.

Oczywiście zawsze musi być postrzegany w związku z całym życiem Jezusa, bo tu nie sama śmierć jest istotna, a bardziej wierność planowi Ojca. Z drugiej strony - krzyż musi być postrzegany w perspektywie zmartwychwstania, bo krzyż bez zmartwychwstania, byłby właściwie jeszcze porażką.

Ks. dr Henryk Paprocki, wykładowca Uniwersytetu w Białymstoku, Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie

W Kościele Prawosławnym krzyż jest traktowany jako ikona tzn. stosuje się do niego te wszystkie kryteria, jakie stosuje się do przedstawienia mającego charakter sakralny. Ikona, zgodnie z definicją Soboru Nicejskiego II uczestniczy w archetypie czyli w tej postaci, którą przedstawia. Jeżeli tak patrzymy na krzyż, to on odgrywa rolę wyjątkową jako nie tylko symbol, tylko coś, co znacznie symbol przekracza. Krzyż jest czymś większym od symbolu, ale jeżeli nawet ograniczymy się tylko do tego sformułowania, że jest to symbol, to jest to symbol rzeczywistości zbawczej i mający istotne znaczenie dla życia każdego człowieka.

Z tego powodu, miejsce krzyża znajduje się, albo w świątyni albo w tego rodzaju sytuacji, która nie będzie powodować możliwości, że ten krzyż padnie np. ofiarą jakiejś agresji czy też będzie wykorzystywany do innych celów. W całej historii chrześcijaństwa odnoszono się do krzyża z ogromnym szacunkiem, ze względu na to, że na krzyżu dokonało się zbawienie. Na krzyżu umarł nasz Zbawiciel Jezus Chrystus.

Prawosławie uważa, że krzyż nie może być narzędziem jakiejkolwiek walki politycznej, nie może być wykorzystywany do jakichkolwiek celów prywatnych ponieważ jego pierwszorzędne i jedyne znaczenie jest religijne i odnosi się do tego, co można w języku filozofii nazwać istotą chrześcijaństwa. Krzyż odnosi się wyłącznie do chrześcijaństwa. Nie odnosi się do polityki, ekonomii, filozofii itp.

Jerzy Sojka, Rzecznik Prasowy Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP

Krzyż w perspektywie luterańskiej ma podstawowe znaczenie. Jest nie tylko prostym znakiem chrześcijaństwa, ale niesie w sobie nieodłączne głębsze przesłanie, które kształtuje luterańską pobożność i teologię.

„Teologia krzyża” to hasło oddające zmianę myślenia jaka towarzyszyła Lutrowi w momencie, gdy rozpoczynał dzieło Reformacji. Oznaczała ona odwrócenie się od spekulatywnej, czytającej w „księdze natury” myśli teologicznej średniowiecza, w stronę Bożego objawienia, które dokonało się w Jezusie Chrystusie, Jezusie Chrystusie ukrzyżowanym. To właśnie w krzyżu Bóg postanowił się objawić. W tym znaku hańby, potępienie i odrzucenia skrył swoją godność i chwałę.

W myśleniu o krzyżu ewangelików - luteranów żywy jest obraz – wezwanie, które formułował Luter już w swoich wczesnych pismach, by szukać w Bogu tego co w nim poznawalne, by wpatrywać się w Boże plecy. Boże oblicze przepełnione jest chwałą, oślepia człowieka, człowiek nie może znieść spotkania z Bogiem twarzą w twarz, ale może spoglądać na niego z tyłu, tak jak Mojżesz, zaś Bóg na swoich plecach niesie właśnie krzyż.

Krzyż nie jest tylko miejscem objawienia Boga, jest on przede wszystkim miejscem zbawienia. Zbawienia, które dokonało się przez zadośćuczynienie Bożej sprawiedliwości, którego dokonała niewinna ofiara Bożego Syna. Krzyż stając się miejscem zbawienia jest przede wszystkim szczególnym Bożym darem dla człowieka. Krzyż jest podstawowym przejawem Bożej łaski, której zbawcze dary człowiek może przyjąć jedynie w wierze.

Tak rozumiana teologia krzyża, z jej naciskiem na objawienia Boże w krzyżu i krzyż jako dar kształtuje całość luterańskiego teologicznego myślenia. Krzyż stoi w jego centrum. Teologia krzyża nie jest jednak tylko teoretycznym wykładem teologicznego myślenia. Tak rozumiany krzyż stał się także ośrodkiem luterańskiej pobożności, jako miejsce spotkania z objawionym, ukrytym w cierpieniu Bogiem, który daruje człowiekowi zbawienia. Luter pisał o krzyżu jako schodach po których wstępujemy do poznania Boga. To odniesienie całego życia chrześcijańskiego do krzyża Chrystusa ma swoje konsekwencje w posłuszeństwie Chrystusowemu wezwaniu by brać także własny krzyż i nieść go na swoich barkach. Tylko będąc ugruntowanym w krzyżu Chrystusa można się podjąć tego Chrystusowego zadania, gdyż to Jego krzyż uczy nas jak rozumieć nasze krzyże doświadczenia, hańby czy poniżenia."

pzdr

Brak głosów

Komentarze

maja racje jego obrońcy, krzyż symbol naszej wiary, u nas w Oświęcimiu została przegrana walka o krzyże ze Żwirowiska,umieszczono wszystkie w niedalekich Harmężach, a te tam niszczeją.Nie umie dodać foty a tam nawet skinheadzi przenosili krzyże....10 http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/krzyze-ktore-gina-bez-kamer,1530177,219

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#86144