Komorowski, Tusk i reszta aPOlogetami zbrodni prl'u! Miejsce mordercy, bandyty, kapusia Jaruzela jest w więzieniu! A może nie?

Wspólny Sylwester w Ruskiej Budzie; Komorowski, Tusk, Wałęsa, Jaruzelski....
Premier z Zopot'u, prezydęt z Ruskiej Budy i sowiecki pachołek, morderca zza biurka, zbrodniarz z Ikara spod numeru 5!
Ale się dobrało towarzycho!
Zdziwienie?!
Jeśli, to raczej tylko trochę!
Taka niemal norma III RP!
Tuskowi od zawsze uwierała polskość!
Gajowy wychowany w domu w tradycji lwp, potem wdepnął w ubecką rodzinkę realizującą przy wsparciu stalinowskich bagnetów antypolski program miły żydokomunie więc chyba jakby konsekwentnie brnie dalej w zaprzaństwo?!

Miejsce Jaruzela jest na sali sądowej po stronie podsądnej, w areszcie, jeśli nie zwykłym śledczym, to tym domowym, a ostatecznie w pudle, w pierdlu!
I tylko tam!
I tylko tam mogliby go odwiedzać ci, którzy uznaliby to za celowe, za potrzebne!
A nie na oficjalnych spotkaniach, uroczystościach państwowych, okolicznościowych obchodach czy wspólnych naradach!
Żaden przyzwoity człowiek, wyłączając tylko tych co muszą z urzędu; sędziów śledczych, prokuratorów, obrońców i strażników więziennych nie powinien z własnej woli spotykać się z mordercą Polaków, sowieckim sługusem, zaprzańcem Jaruzelskim!
Taka powinna być norma zachowania dla przyzwoitych, uczciwych Polaków!
Wyniesiony na kilka miesięcy do godności III RP przez zaprzedańców z OKP dalej jest bezkarny mimo ogromu zbrodni przezeń popełnionych!
Dalej przy pomocy usłużnych sędziów jest na wolności!
Dalej sobie drwi nie tylko z ułomności instytucji III RP, ale co gorsza z ofiar i ich rodzin!
A dziś, obecna ekipa usiłuje go nobilitować, zapraszając go na salony, wysłuchując jego opinii, oczekując nawet porad!
Cóż za qrestwo!
Sowieckie ścierwo stało się już doradcą obecnej ekipy!
Zamiast go napiętnować, potępić ekipa Tuska, partia Tuska niemal w kolejną nierozliczoną wigilię krwawego stanu wojennego
gości go w pałacu prezydenckim!!!!
Antypolski zaprzaniec, sowiecki pachołek, donosiciel, kapuś i kryminalista-morderca zza biurka, kat stoczniowców, górników, maturzystów, studentów jest goszczony, przyjmowany w świetle jupiterów przez najwyższych urzędników III RP!

Tusk z Komorowskim po raz kolejny nobilitują sowieckiego przestępcę, miernotę!, która ma sumieniu, ma na swych rękach krew polskich patriotów, czeskich patriotów.
Ten sowiecki sługus, ten obrzydliwiec zdolny nawet do tego, aby zaglądać swym kolegom oficerom do ...rozporków!!, staje się dla Komorowskiego i Tuska partnerem do rozmów na tematy strategiczne!
A cóż może doradzić ten sowiecki sługus, który przez całe swe dorosłe życie drżał ze strachu przed Kremlem?!, ten który zawsze na klęczkach skamlał o ochłapy.
Cóż może doradzić ten, który nigdy nie śmiał nawet być choć odrobinę samodzielnym!?
Ten, który pogruchotał wielką nadzieję Polaków na zmiany, na lepsze, niszczył ruch "Solidarność" jest dziś przyjmowany z honorami przez ekipę Tuska.

Komorowski i Tusk po raz kolejny obelżywie POtraktowali Polaków, szczególnie zaś tych, którzy tyle wycierpieli od prl, pod sowieckim knutem!

I już mnie nic nie jest w stanie zadziwić!
Nawet to, jeśli jutro o północy Komorowski z Tuskiem będą stali na Ikara w grupie zwolenników Jaruzelskiego!
Nawet to, jeśli Komorowski zabierze ze sobą mordercę górników na wiec przed kopalnię Wujek!
I nawet to, jeśli Komorowski, Tusk i Jaruzelski z Kiszczakiem oraz Wałęsą wspólnie złożą wieńce i zapalą znicze pod pomnikiem stoczniowców, pod krzyżami przed gdańską stocznią!
A Jaruzela będą podtrzymywać pod pachy Sławek Nowak z Grasiem!
Naprawdę tak wiele złego się już w tym roku wydarzyło, że nawet wspólny sylwester Komorowskiego, Tuska, Wałęsy i Jaruzelskiego w Ruskiej Budzie mnie nie zdziwi!
pzdr