Objazdowy cyrk. Ile osób z tego środowiska mieszka w okolicach Białegostoku? Zmieściliby się w jednym autobusie. Jeżdżą po Polsce, prowokują, a potem bluzgają. Nieciekawy sposób na życie.
No to jeszcze kilka słów po zajściu w Białymstoku.
Taki przekaz ma iść w świat! Że Polska to jest kraj ksenofobiczny, nietolerancyjny i pełen zagrożeń!
To jest wszystko dokładnie zaplanowane i idealnie...
Obejrzałem film Latkowskiego. (Było już? Ale w tytule i to się nie liczy.) Ten o pedofilach z Dworca Centralnego w Wawie. (To nie jest żaden "tekst", panno Napieska - to EJAKULACJA! Mądrasiński ci wytłumaczy, jak go ładnie poprosisz.)
Obejrzałem (ci ja) zatem ów Latkowskiego film i, z ręką na sercu, nie mogę powiedzieć, że równie koszmarnego gówna nie było nigdy we wszechświecie, bo gównianych...
W mieścinie nad Słupią
ludziska tak głupie,
że wybrały mera
z waginą we dupie.
A kolejnym razem,
gdy radni się zbiorą,
Słupsk Słupskiem nie będzie,
nazwą go Gomorą.
Straż nocna! to temat, przetarg rady m. stołecznego na nowe wiekoPOmne dzieło. Bufetowa z rezerwy budzetowej zamierza zapłacić artyście za obraz <Straż Nocna>!, ma to być cos mocno w realu!, żadnych tam eksperymentów dnia ósmego czy cuś tam!
To ma być dzieło upamiętniające wielkie wydarzenie, gdy samaż bufetowa z innym galimonciakiem pilnują pedalskiej instalacji.
Polska jest podzielona. Polska jest podzielona na tych, dla których sensem życia jest wyszukanie jeszcze kogoś, kogo by można za swe zbrodnie przeprosić - przy okazji tarzając się w pyle i głośno ogłaszając światu własną podłość - i tych drugich. Dla tych drugich sensem życia jest "Wybaczamy i Prosimy o Wybaczenie" (dalej w skrócie WiPoW).
Tymi pierwszymi nie będziemy się teraz zajmować (...