Fałszerzom za podmiankę cielęciny wołowiną grozi do 10 lat! Tusk i PO ograbiają, oszukają nas, okradają na mld! I co? No i nic!

W parówkach cielęcych odkryto zbyt dużo wołowiny. I Tumida/jka/ nadwiślańska jakże surowa! Nawet 10 lat więzienia grozi pani prezes i technologowi z firmy mięsnej.
A te rządowo-parlamentarne, spasione, podrabiane parówy sprzedawane przez łżewalterki, łżeadasie i inne łżepaskudztwo jako pierwszy gatunek; niesioły-przypalone koty-gajowi i inne ryżawe kaszuby!
Oszukują nas, ograbiają bezkarnie.
A zniszczone stocznie?!
Ile mld to kosztowało i nadal kosztuje polską gospodarkę, podatników.
A przespany majowy weekend, gdy zabawowi Tusk z Millerem nie ostrzegli w porę zagrożonych wysoką falą Polaków!?
Ile to dodatkowo Polskę kosztuje?!
A zaniedbania w przygotowywaniu wizyty śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego "katastrofa" smoleńska?!
Podobno ta prezes i technolog z firmy mięsnej a okolic zielonej Góry oszukali w ten sposób klientów na ok 1,4 mln zł, sprzedając zamiast paróweczek cielęcych, wołowe.
Grozi im nawet do 10 lat więzienia, bo dochodzi wysoka szkodliwość społeczna ich krętactwa; zamiast cielęciny pakowali do flaka wołowinę.
A w co pakują nas, Polskę te rządowo-parlamentarne kichy, te flaki z rządzącej koalicji?!

Psucie towaru, naciąganie klienta to musi być karalne.
Zgoda.
Taki Tomek Lis jedzie w swoje rodzinne strony kupuje swej ukochanej Hani cielęce paróweczki, podgrzewa i podaje z musztardą i ketchupem.
I!?
Szok!
Tomkowa Hania doznaje szoku kulinarnego.
A zakochany Tomuś może plaskacza lub nawet zawału.
Tak więc kara pani prezes i pani technolog winna być wymierzona.
Ale bez jaj!
Nie tak wysoka!
To jaką premierowi Tuskowi, prezydentowi Komorowskiego czy Schetynie?
Za te wszystkie obietnico- oszustwa- łajdactwa!
Rozstrzelanie w grę nie wchodzi ze względów oczywistych, gdyż jakby nie patrzeć , mimo wszystko to zawsze kara dla takich jak oni łajdaków zbyt honorowa.
Nawet szubienica, krzesło elektryczne czy komora gazowa byłaby dla nich za te draństwa zbyt łagodną!
pzdr